Kraje BRICS wyemitują NOWĄ walutę WSPIERANĄ ZŁOTEM, aby jeszcze bardziej osłabić dolara amerykańskiego
https://m.you(...)f_DJoHCY

czemu jeszcze nie wyemitowały? Dość długie te zapowiedzi. A może to zwykłe spekulacje?

To sie nie dzieje w 24 godz . Potrzeba zawsze troche czasu . Ciekawe czego polskie media nic o tym nie mowia. Taka sytuacja najczesciej doprowadza do wojny , gdy USA zaczyna tracic wplywy.

Bo nasza waluta opiera sie na koszyku ojro i dularach baranie.

Z tym że te zapowiedzi trwają dużo dłużej niż 24 godziny. Nadal nic w temacie się nie dzieje. Jedyna stała to zapowiedzi.

Zacznij sie uczyc j.angielskiego to bedziesz wiedzial co sie dzieje bo sie dzieje ale nasze “polskie “ media nic o tym nie mowia.
https://m.you(...)G-HkFNn8

Kraje BRICS pozbywaja sie dolarow i euro przez co wracaja one do Ameryki i Europy wowolujac inflacje . Wracaja jako pieniadze niepodparte niczym ( pusty papier) w porownaniu do krajow BRICS , ktore oparly swoje waluty na realnym zlocie i innych realnych mineralach .

Przedstawiciel niemieckiego rzadu bedac w Nabibii dostal reprymende od prezydenta tego kraju . Niechca juz sluchac niemcow wola chinczykow . Niemiecki minister chcial podkreslic , ze Chinczykow jest 4 razy wiecej od Niemcow w jego kraju ale dostal szybka riposte , ze jego kraj niema z tym problemu i podkreslil , ze nie sa juz niewolnikami Niemiec i moga robic co chca.

https://m.you(...)i12ldhos

https://m.youtube.com/watch?v=elPbjhOArvw
Rosyjskie okrety wojskowe mile witane w India i Arabi Saudyjskiej na co tylko przygladaja sie Amerykanie.

Tomciu,deklu z Szówska
Jutro zasuwaj do UG w Wiązownicy,niedoyeb@ny Ferdku,nierobie.
AntyPeŁosie i PiSiórku, wez się do roboty,zamiast zakładać nowe konta na portalu.

Ale ty wiesz że jeden z krajów BRICS tworzył rezerwy na prowadzenie wojny akurat w dolarach? Teraz ma już ich coraz mniej a jego waluta właśnie osiąga 0,011 wartości euro. Dlaczego wcześniej nie tworzyli tej rezerwy w nowej lepszej walucie?

Jesli ktos mysli nadal , ze PO i PiS nie dzialaja razem z bankami.


Wtedy Morawiecki był liberałem

Dziś przedstawiamy inną taśmę, na której nagrany został ówczesny prezes BZ WBK Mateusz Morawiecki. Znajduje się ona w aktach. To spotkanie w szerszym gronie — obok Morawieckiego w rozmowie w "Sowie i Przyjaciołach" brali także udział prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło (przyjaciel Morawieckiego, jeden z niewielu, który zachował stanowisko po wyborach), prezes PGE Krzysztof Kilian (wieloletni przyjaciel Tuska) oraz jego zastępczyni Bogusława Matuszewska. Spotkanie odbyło się wiosną 2013 r.

W 2013 r. Morawiecki — o czym dziś nie chce on sam pamiętać — znajdował się w kręgu biznesowo-towarzyskim Platformy Obywatelskiej. Owa nagrana rozmowa to potwierdza.

Wszyscy rozmówcy Morawieckiego to nominaci Platformy w kluczowych spółkach skarbu państwa. A sama rozmowa pokazuje, że Morawiecki wiosną 2013 r. jest blisko władzy — popisuje się przed rozmówcami swymi kontaktami z Janem Krzysztofem Bieleckim, ówczesnym szefem doradców Donalda Tuska oraz szefem Kancelarii Premiera Tomaszem Arabskim. Nie zaprzecza, gdy w dyskusji pojawia się wątek jego możliwego wejścia do rządu Platformy na stanowisko ministra skarbu. Ba, przedstawia się jako liberał zafascynowany liberałami z Zachodniej Europy.

Wszystkie banki są pod kontrolą służb”

Ciekawy wątek rozmowy dotyczy największego banku prywatnego w Rosji, czyli Alfa Banku, który – jak można wywnioskować ze słów Jagiełły - chciał odkupić od PKO BP kontrolowany przez nich bank ukraiński. Pośrednikiem w transakcji miał być Lejb Fogelman, polski prawnik z Nowego Jorku. W samym Alfa Banku miał też wówczas pracować były prezes zarządu PKO BP Andrzej Podsiadło. Według rozmówców bliski zatrudnienia w rosyjskim gigancie był też Wojciech Sobieraj, założyciel Alior Banku. Do sprzedaży nie doszło, bo jak twierdzi Jagiełło, Alfa Bank jest kojarzony z rosyjskimi służbami.

Morawiecki: Ci ruscy mają tyle pieniędzy (…) bieda (…)

Matuszewska: No tak.

Jagiełło: Nie, ale ten Alfa Bank no to jest kojarzony ze służbami rosyjskimi na wprost.

Morawiecki: (…) ku***, proszę cię, każdy bank dotyczący służb eee... absolutnie (…)

Jagiełło: Nie, jeszcze masz (…) bo banki oligarchiczne i służbowe, nie.

Morawiecki: (…) oligarchiczne też są służbowe. Wszystkie są służbowe.

„Ratowanie SKOK-ów dyskusyjne”

Morawiecki z Jagiełłą długo rozmawiają o kryzysie finansowym SKOK-ów. Z nagrania wynika, że ludzie PO naciskali, by PKO BP zaangażowało się w ratowanie bankrutujących kas. Według Jagiełły ratowanie SKOK-ów byłoby jednak wielce dyskusyjne. Jak mówi, wówczas w kasach SKOK brakowało „plus minus 2-3 mld zł”. Jagiełło zwraca też m.in. uwagę na to, że system SKOK-ów powiązany jest z portalem wPolityce.pl oraz Telewizją Republika.

Jagiełło: To nie jest kwestia pieniędzy… to jest kwestia raczej… nastąpi zwarcie rozumiesz, bo będziesz miał na przykład jakieś pożyczki do wpolityce…

Morawiecki: Tak, tak – potwierdza Morawiecki.

Jagiełło: Do jakichś tam, wiesz… Pieniądze do różnych instytucji, takich właśnie, wiesz, które są używane w (…) taka Telewizja Republika rozumiesz.

Morawiecki: Tak, tak. Oczywiście. Tam, jak to się mówi, finansowanie.

„Trzysta lat temu daliśmy dupy”

Premier nie pozostawia też suchej nitki na funduszach OFE wyrokując, że w przyszłości Donald Tusk będzie miał z nimi problemy.

Morawiecki: Jakieś wiesz, OFE, nie? To zapytaj tam Johna, co oni o OFE myślą, to za chwilę zrobią nam, jakieś tam wiesz, ruchu na akcjach takie, srakie. OFE pierd**** nam w dół, wiesz, wyceny. Donald się nie zauważy, jak będzie, wiesz, miał bardzo poważny problem, nie. I tak jeździsz po tym świecie, tak się zastanawiasz, wiesz, gdzie jest ta różnica, poza tym, że oczywiście trzysta lat temu daliśmy dupy i zamiast mieć porządnie Oświecenie [?] (…) to się bawiliśmy w jakieś tam liberum veto, demokracje szlacheckie i tak dalej.

„Najlepszym sposobem zawsze była wojna”

Morawiecki i Jagiełło dyskutują też dużo o światowych kryzysach gospodarczych. Obecny premier mocno komplementuje działania liderów państw UE Angeli Merkel, Nicolasa Sarkozy'ego oraz Francoisa Hollande'a. Przy czym zwraca uwagę, że oczekiwania ludzi zostały zbyt mocno rozbudzone, a najlepszym lekiem na zmniejszenie tych oczekiwań zawsze była... wojna.

Morawiecki: Mam absolutnie pozytywne zdanie o Merkelowej, Sarkozym czy jak się ten nowy nazywa... Hollande i tak dalej. Że oni w takim świecie, jak dzisiaj są, gdzie przez pięćdziesiąt lat ludziom się wydawało, że zawsze będzie lepiej, emerytury będą dość wysokie, żyć będziemy coraz dłużej, służba zdrowia będzie za darmo ku*** i edukacja za darmo, oni tą krzywą, która wiesz tak szła co do oczekiwań, oni muszą ją odkręcić, nie. I takie rzeczy się dzieją. […] To co robi Merkelowa... Ona działa na najważniejszych rzeczach społeczeństwa czyli oczekiwaniach. Management of expectations. Jak ludzie ci zapier*** za miskę ryżu, jak było w czasach po drugiej wojnie światowej i w trakcie, to wtedy gospodarka cała się odbudowała.

(…) My nie wiemy, ale być może zakończy się to dobrze, jeżeli my ludzie, we the people, prawda, a już zwłaszcza we the people w Niemczech czy w Hiszpanii, we Francji, musimy obniżyć nasze oczekiwania. Bo jak obniżymy, to w ślad za tym wszystko pójdzie dobrze, się da zreperować. Będziemy zapier*** i rowy, ku*** kopać, a drudzy będą zakopywać, będziemy zadowoleni. Będziemy (…) wtedy my jako ludzie mniejsze firmy mieć emerytury. Mniejsze oczekiwania.

Matuszewska: No, ale to jest trudne.

Morawiecki: To... To jest trudne. To będzie... To (…) dziesięć do dwudziestu lat lub wojnę.

Matuszewska: Tak.

Morawiecki: Nie chcemy tej wojny, więc to, co robi Merkel, jak się nazywa... Obama, prawda i tak dalej, fantastyczna robota.

Chwilę później Matuszewska dodaje, że „przyzwyczaić się do lepszej sytuacji jest daleko łatwiej niż do gorszej”, na co Morawiecki odpowiada: „Najlepszym sposobem zawsze była wojna. Wojna zmienia perspektywę w pięć minut”.

„Możesz ich w dupę pocałować”

W dalszej części rozmowy premier również chętnie dzieli się swoimi spostrzeżeniami na tematy światowej gospodarki, choć używa do tego nieparlamentarnego języka.

Morawiecki: Jestem po tych... Po takim moim, wiesz, tournee po tych hedge fundach, inwestycyjnych funduszach i tak dalej, nie. Ciekawe doświadczenie, ale tak samo bardzo smutne. Ku*** siedzą ci bogaci Amerykanie, Żydzi, Niemcy, Angole, Szwajcarzy, nie? Siedzą w swoich głębokich, wiesz, fotelach. Mają nakumulowane tego oczywiście kapitału tyle, że możesz ich tam w dupę pocałować. Jeszcze się prosisz oczywiście o ten kapitał, nie? Oni oczywiście w tej swojej chciwości... Ja cały czas tak patrzę na ten świat z punktu widzenia geo i historycznego trochę. I mi się wydaje, że popełniają błąd […] Jakby nie dokonuję pewne redystrybucji tego.

„Będziemy strzelać”

Dalej premier przewiduje, że dysproporcje rozwojowe doprowadzą do tego, że Europę zaleją imigranci z Afryki.

Morawiecki: […] W Nigerii jest więcej osób poniżej siedemnastego roku życia niż w całej Europie. Całej łącznie z Rosją.

Matuszewska: Kiedyś przypłyną.

Morawiecki: No ku***. Wiesz, kiedyś przypłyną, kiedyś coś zrobią. […] Te iphony pokażą im: tu żyje się tak a tu tak. I co my zrobimy jak flotylla tratw ku***, nawet tam z północy Afryki będzie na południe? […] Będziemy strzelać, będziemy odpychać ich, wiesz.





Co ciekawe wszystko co mowil w 2013 roku sie spelnilo

Głowa boli,,,,, Przedstawiciel francuskiego MSZ będąc w Afryce tez dostał reprymendę od prezydenta innego kraju . Nie mamy problemu z Kitajcami ( na razie) i podkreślił: nie jesteśmy już kolonią Francy i możemy myśleć co chcemy i mieć na przykład normalnego chłopa i kobietę w Konstytucji.

Co do tego nie mam wątpliwości. Norma pozostanie binarna.

Globalne Korporacje zawyły i zacisną pętle zadłużenia na wyprostowanych szyjkach Czarnego Lądu. Afryka myśli ze ot tak można zrzucić kajdany i pójść sobie swoją drogą od Okrągłego Stołu albo od Cara

One way or another,,,

Jeśli zostanie zaakceptowany, nowi proponowani członkowie BRICS stworzyliby podmiot o PKB o 30% większym niż Stany Zjednoczone, ponad 50% światowej populacji i kontrolujący 60% światowych rezerw gazu.

Autorstwa Chrisa Devonshire-Ellisa

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow stwierdził, że „kilkanaście” krajów formalnie złożyło wniosek o przystąpienie do grupy BRICS po decyzji grupy o dopuszczeniu nowych członków na początku tego roku. BRICS obejmuje obecnie Brazylię, Rosję, Indie, Chiny i Republikę Południowej Afryki.

To nie jest blok wolnego handlu, ale członkowie koordynują sprawy handlowe i utworzyli bank polityki, Nowy Bank Rozwoju (NDB), aby koordynować pożyczki infrastrukturalne. Zostało to utworzone w 2014 r. w celu zapewnienia alternatywnych mechanizmów pożyczkowych ze struktur MFW i Banku Światowego, które zdaniem członków stały się zbyt skoncentrowane na USA. Azjatycki Bank Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB) został utworzony przez Chiny mniej więcej w tym samym czasie z zasadniczo tych samych powodów i w celu oferowania finansowania alternatywnego niż to zapewniane przez MFW i Banki Światowe, które uważano za narzucające polityki reform politycznych mające na celu wsparcie Stany Zjednoczone w zamian za udzielanie pożyczek. Zarówno banki NDB, jak i AIIB mają rating Triple A i kapitalizację na poziomie 100 miliardów USD. Akcje banku NDB są w równym stopniu posiadane przez każdego z pięciu członków. W sumie ugrupowanie BRICS w obecnym kształcie odpowiada za ponad 40% światowej populacji i prawie jedną czwartą światowego PKB. Oczekuje się, że wielkość PKB podwoi się do 50% światowego PKB do 2030 r. Rozszerzenie BRICS natychmiast przyspieszy ten proces.

Jeśli chodzi o rozszerzenie BRICS, Ławrow stwierdził, że Algieria, Argentyna i Iran złożyły wnioski, podczas gdy wiadomo już, że zainteresowane są Arabia Saudyjska, Turcja, Egipt i Afganistan, a także Indonezja, która ma złożyć formalny wniosek o przystąpienie o godz. zbliżającego się szczytu G20 na Bali.

Inni prawdopodobni kandydaci do członkostwa to Kazachstan, Nikaragua, Nigeria, Senegal, Tajlandia i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Wszyscy mieli swoich ministrów finansów obecnych na spotkaniu dialogowym dotyczącym rozszerzenia BRICS, które odbyło się w maju.

Możemy zbadać podstawowe dane ekonomiczne proponowanych nowych członków BRICS w następujący sposób. Podane dane dotyczące PKB są nominalne, stopy wzrostu w 2022 r. oparte są na pierwszych 9 miesiącach roku na podstawie danych opublikowanych przez odpowiednie banki centralne.

To pędem z Przodownikami się zapisać,,,, Będą benefity za czujność. Chińczyk da

@art:

Już to widzę jak lecisz do afrika negroidom kwestie polityczna prostować... negroida to ma duże kogut i lubieć pchać po same jajka takim jak ty... ot smutna prawda, nie oceniam

Wydaje się, że złoto ma dobrą pozycję na silną pompę, która może doprowadzić je do nowych rekordowo wysokich cen w 2023 r. — i później. Jak wiecie, śledzę i piszę o rynku metali szlachetnych od bardzo dawna i dostrzegam w tej chwili szereg unikalnych katalizatorów, które mogą przyczynić się do wzrostu cen złota. Jeśli jesteś niedoświetlony lub nie masz ekspozycji, może kończyć się czas, aby wejść po tych cenach.

Poniżej znajdują się tylko trzy potencjalne katalizatory silniejszego złota.

Pojawienie się wielobiegunowego świata i szybka dedolaryzacja

Zacznę od tego, co uważam za największe ryzyko, które może być korzystne dla cen złota: dedolaryzacji. Niedawno pisałem o końcu petrodolara i możliwym pojawieniu się świata wielobiegunowego, z USA po jednej stronie i Chinami po drugiej.

Jak widać, gospodarki G7 stopniowo traciły dominację gospodarczą na rzecz krajów BRICS – w szczególności Chin i Indii. Dziś, po raz pierwszy w historii, wiodące kraje rozwinięte mają mniejszy wkład w światowy PKB niż wiodące kraje wschodzące.

Coraz większa część towarów jest już rozliczana w walutach innych niż dolar. W zeszłym tygodniu Chiny po raz pierwszy w historii rozliczyły handel płynnym gazem ziemnym (LNG) z Francją w juanach, ponieważ azjatycki gigant stara się rozszerzyć swoje wpływy gospodarcze na całym świecie. Według Kitco News od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w zeszłym roku i międzynarodowych sankcji, de facto walutą rezerwową Rosji jest juan.

Niektórzy ekonomiści uważają, że nadszedł właściwy czas, aby główny konkurent dolara przyspieszył. Jim O'Neil, były ekonomista Goldman Sachs, który ukuł akronim BRIC, napisał ostatnio esej wzywający kraje BRICS do zakwestionowania dominacji dolara, mówiąc, że zmiany w polityce pieniężnej USA powodują dramatyczne wahania wartości dolara, które wpływają na resztę świat.

Złoto byłoby bezpośrednim beneficjentem dedolaryzacji, ponieważ jest wyceniane w dolarach. Złoto jest obecnie notowane na historycznych maksimach lub blisko nich w przypadku wielu walut, w tym funta brytyjskiego, jena japońskiego, rupii indyjskiej i dolara australijskiego, i prawdopodobnie osiągnęłoby nowe maksima również w USD, gdyby dolar był zdewaluowany.

Przyspieszenie kryzysu płynności i powrót luzowania ilościowego (QE)

Kolejny potencjalny katalizator ma związek z trwającą chwiejnością niektórych segmentów tradycyjnego sektora finansowego. Pod presją niezrealizowanych strat szacowanych na 620 miliardów dolarów, amerykański sektor bankowy odnotował w tym roku upadek dwóch dużych firm – Silicon Valley Bank (SVB) i Signature Bank – oraz znaczną erozję zaufania deponentów.

W wyniku tych niepowodzeń ludzie i firmy wycofały z banków dziesiątki miliardów dolarów. W marcu depozyty bankowe spadły o ponad 500 miliardów dolarów w porównaniu z tym samym miesiącem 2022 roku, co jest bardziej dramatyczną zmianą rok do roku niż kryzys oszczędnościowo-pożyczkowy w latach 80. i 90. oraz kryzys finansowy.

Gdzie się podział ten cały kapitał? Fundusze rynku pieniężnego, które są postrzegane jako bezpieczniejsze iw wielu przypadkach przynoszą obecnie wyższe zyski niż konta oszczędnościowe. Według Instytutu Firm Inwestycyjnych (ICI) w tych funduszach znajduje się obecnie rekordowa kwota 5,2 biliona dolarów, a oczekuje się, że zapasy będą znacznie wyższe.


Wiele banków regionalnych i lokalnych już borykało się z kryzysem płynności z powodu ogromnych niezrealizowanych strat, a nagłe wypłaty tylko wzmocnią sytuację. Wraz ze spadkiem rezerw banki będą coraz mniej skłonne do udzielania pożyczek gospodarstwom domowym i przedsiębiorstwom, spowalniając gospodarkę nawet bardziej niż podwyżki stóp procentowych Rezerwy Federalnej.

W przypadku, gdy kryzys płynności przekształci się w pełną recesję, Fed nie będzie miał innego wyjścia, jak zmienić kurs i rozpocząć kolejny cykl luzowania ilościowego (QE). Bank centralny próbował poprawić swój bilans, ale w celu ustabilizowania sektora bankowego dodał prawie 400 miliardów dolarów w ciągu dwóch tygodni zakończonych 22 marca. W tym samym okresie cena złota wzrosła o 8,6%, odwracając trend 2023 straty.


Ostatnim katalizatorem na mojej liście jest pogorszenie stosunków dyplomatycznych między Stanami Zjednoczonymi i ich sojusznikami a Rosją i Chinami. Stosunki między Zachodem a Wschodem są tak złe, jak je pamiętam, i mogą się znacznie pogorszyć, zanim się poprawią.

W ostatnich wywiadach i webcastach mówiłem, że Stany Zjednoczone stoją obecnie w obliczu dwóch zimnych wojen z Rosją i Chinami. Mam nadzieję, że te konflikty pozostaną „zimne”, ale zawsze istnieje możliwość, że staną się czymś więcej – w takim przypadku chciałbym mieć kontakt ze złotem.

Nie będę poświęcał wiele czasu temu tematowi, ale chcę zwrócić uwagę na niedawny artykuł, który ukazał się w Foreign Affairs. Według dwóch autorów artykułu, chiński przywódca Xi Jinping wydaje się wzmacniać gotowość wojskową swojego kraju, zwiększając budżet obronny i budując nowe schrony przeciwlotnicze w kluczowych miastach i biurach „Mobilizacji Obrony Narodowej”. „W Pekinie zmieniło się coś, czego politycy i liderzy biznesowi na całym świecie nie mogą sobie pozwolić na ignorowanie” – czytamy w artykule.

To, czy gromadzenie się wojsk jest prekursorem inwazji na Tajwan, czy też coś innego, dopiero się okaże.

Wiem natomiast, że inwestorzy pokładali zaufanie w złocie w czasach geopolitycznego ryzyka i niepewności. Zawsze opowiadałem się za złotą zasadą 10%, z 5% w fizycznym złocie (sztabki i monety), a pozostałe 5% w wysokiej jakości akcjach wydobywających złoto, funduszach inwestycyjnych i funduszach ETF.

Obawy o stan baków w Stanach Zjednoczonych i Szwajcarii skłoniły rząd federalny do przyznania sobie nadzwyczajnych uprawnień w celu powstrzymania wszelkiej paniki finansowej w Kanadzie.

Zeznając przed Stałym Komitetem ds. Finansów , Rachel Grasham , starszy dyrektor w federalnym departamencie finansów, powiedziała, że ​​uprawnienia te będą wykorzystywane „tylko w wyjątkowych sytuacjach nadzwyczajnych”.

„Celem tego jest naprawdę umożliwienie ministrowi i rządowi wprowadzenia tymczasowego środka w ekstremalnych okolicznościach, aby pomóc w promowaniu stabilności finansowej i ochronie zaufania publicznego do systemu” – zeznał Grasham, co po raz pierwszy doniósł Blacklock’s Reporter.

Grasham odpowiadał posłowi NDP, Danielowi Blaikiemu, który zapytał, dlaczego liberalny rząd „uważa, że ​​należy przyznać te uprawnienia” w odniesieniu do ustawy o Canada Deposit Insurance Corporation (CDIC) .

„Ministrowi finansów przyznaje się pewne nadzwyczajne uprawnienia w odniesieniu do Kanadyjskiej Korporacji Ubezpieczeń Depozytów i kwot ubezpieczenia depozytów” – powiedział, odnosząc się do poprawek zaproponowanych w projekcie ustawy przedłożonej przez minister finansów Chrystię Freeland 20 kwietnia .

Znany jako Bill C-47 , 430-stronicowy zbiorczy projekt ustawy budżetowej ma na celu zmianę ustawy CDIC, umożliwiając rządowi gwarantowanie depozytów w przypadku paniki bankowej do „kwoty określonej przez Ministra [Finansów]”, jeśli zostanie uznana za „ niezbędne do promowania stabilności lub utrzymania wydajności systemu finansowego w Kanadzie.”

Ustawa jest następstwem upadku 10 marca Silicon Valley Bank w Santa Clara w Kalifornii, bankructwa Signature Bank w Nowym Jorku 12 marca oraz zakupu 18 marca stojącego na progu bankructwa szwajcarskiego Credit Suisse przez rywala UBS Group AG.

„Myślę, że biorąc pod uwagę obecną sytuację i zawirowania bankowe, które obserwowaliśmy w USA i Szwajcarii, było to rozważne posunięcie” – powiedział Grasham.



Obecnie CIDC ubezpiecza kwalifikujące się depozyty do 100 000 dol. w każdej instytucji członkowskiej, dla każdej z dziewięciu różnych kategorii kont, takich jak konta wspólne, konta oszczędnościowe wolne od podatku i depozyty przechowywane w zarejestrowanych planach emerytalnych.

Jeśli ustawa zostanie przyjęta, zapewni Freeland możliwość podniesienia istniejącego limitu ubezpieczenia depozytów do ponad 100 000 dol.

Komisja dowiedziała się, że nie będzie to pierwszy raz, kiedy minister finansów otrzyma takie uprawnienia. Ustawa COVID-19 Emergency Response Act pozwalała Freeland decydować o „wyższej kwocie” limitu ubezpieczenia depozytów, jeśli uzna to za stosowne.

BUENOS AIRES, Argentyna – Argentyna rozważa możliwość przystąpienia do BRICS już po spotkaniu grupy w RPA. O tym powiedział ambasador Argentyny w Rosji Eduardo Zuain w rozmowie z TASS na marginesie Eurazjatyckiego Forum Młodzieży Ekonomicznej w Jekaterynburgu.

Politolog Andrey Volkov zauważył, że Brazylii zależy na zwiększeniu roli BRICS w Ameryce Łacińskiej, zwłaszcza w kontekście formalnego wniosku akcesyjnego Argentyny. Dodał, że podobieństwa poglądów Luli da Silvy i prezydenta Argentyny Alberto Fernandeza jeszcze bardziej się do tego przyczynią.

Ekspert uważa, że ​​brazylijski przywódca będzie nadal promował rolę związku na forach międzynarodowych i zachęcał nowe kraje, zwłaszcza Argentynę, do przystąpienia do BRICS.

BRICS: Jak ONI Obalą Dominację Dolara i Europy?
https://m.you(...)wHzu156c

No i po co wojna gdy już wszystkich pokonali

https://m.youtube.com/watch?v=U-AXFW6voIQ&pp=ygUabWV4aWNvIHdhbnQgdG8gam9pbiBicmljcyA%3D

Taka ciekwostaka- Meksyk chce przylaczyc sie do BRICS - moze to swiadczyc , ze USA i UE juz przestaja sie liczyc skoro sasiad Amerykanow chce isc do opozycji.
Cala inflacja w UE i USA spowodowana jest tym , ze wiekszosc krajow na swiecie niechce sie juz tymi walutami poslugiwac w tranzakcjach i zamieniaja je na surowce jak np. Zloto i srebro.

mega kulturalna wypowiedź... @jusek, nie przepraszam, bo sam jesteś sobie winien.

z całą pewnością sroka z zarządu nie ma po co tu nawet zaglądać...