Remont Podskarpowej zakończył się chyba w październiku 2019? I garby już powracają! Jeżeli polscy drogowcy nie potrafią robić dróg to może powinniśmy zatrudnić kogoś z zagranicy?

Odcinek od Brandwickiej do Agatówki to już w ogóle jakaś masakra coś tam ostatnio równali ale gówno to dało... Niby prędkość dopuszczalna 100km/h ale można jechać góra 60-70, żeby samochodu nie uszkodzić.

Czy tak samo będzie wyglądała obwodnica za 2 lata?

Czy będzie tak jak na drodze przez Nisko gdzie szosa zapada się zaraz po każdym remoncie? Mamy 21 wiek a "fachowcy" za ciężkie pieniądze nie potrafią zbudować prostej drogi, żeby nie trzeba było remontować co parę lat.

Za "komuny" oddawano drogę do użytku przy okazji jakiegoś święta np.22 lipca.

Było przecięcie wstęgi,zdjęcia,ordery ,a za kulisami impreza i nagrody.

Potem ekipa budowlańców przystępowała do...remontu.
Czyli było na zasadzie-nie rozbierać rusztowań, zanim nie nakleją tapet,inaczej wszystko jebnie.

Gdzie jest różnica wobec tamtego systemu.
Teraz musi być obowiązkowo klecha i pokropek.
Nawet przy otwarciu"głupiej" oczyszczalni ścieków.

Interes polega na tym, aby cały czas mieć robotę.Jak dobrze zrobisz,będziesz musiał szukać nowej.
Tak było przy remoncie na Alejach JP,Ciągle coś się sypało.
Do naprawy używano nawet starych,uszkodzonych krawężników.

Już dawno o tym pisałem. Garby były wyczuwalne niewiele po remoncie. To była tylko kwesta czasu.