NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »
Nowy Temat Odpowiedz
« 1 2
Piszą o nas...,
Posty: 297
Dołączył: 12 Lip 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Paź 2019r. 11:37  
Cytuj
CYTAT
Mam pytanie do:

focus
kierowca
b.l.u.e.
kabi
pawcio1972ra

Czy gdyby Wasze dziecko zachowywało się nieodpowiednio np. przesuwało ławki i przepychało się i nie reagowało na polecenia to dorosły facet ma prawo używać innych sposobów?

Czy mógłby Wasze dziecko poddusić?


Nie sądzę żeby moje dziecko nie posłuchało,nauczone są szacunku jak do starszych tak i do młodszych.Moje dzieci są starsze od tego chłopaka i nigdy nikt nie narzekał że tak się zachowywali.Nikt z nas nie widział tego incydentu a wyrok niektórzy już wydali na podstawie tego co dziecko powiedziało.Ciekawe co powiecie jak okaże się,że nauczyciel nie dusił tylko wziął smarka za ramię i posadził a dziecko do rodziców nagadało bzdur.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Paź 2019r. 11:37  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 708
Dołączył: 21 Gru 2017r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Paź 2019r. 11:39  
Cytuj
CYTAT
Nikt z nas nie widział tego incydentu a wyrok niektórzy już wydali na podstawie tego co dziecko powiedziało.Ciekawe co powiecie jak okaże się,że nauczyciel nie dusił tylko wziął smarka za ramię i posadził a dziecko do rodziców nagadało bzdur.


Sam to robisz nazywając rzekomego winnego "nauczycielem", a poszkodowanego "smarkiem".

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 761
Dołączył: 15 Lut 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 1 Paź 2019r. 12:02  
Cytuj
CYTAT („NIE N0RM4LNY”)
Reirek ośle, jesteś pewien tego co napisałeś? Podaj proszę jakieś źródło... KPC, Karta Nauczyciela, Konstytucja ?


Jako rodzic, powinieneś wychować tak swojego bachora, o ile byłeś w stanie takiego spłodzić (Szczerze mówiąc wątpię czy się do tego nadajesz) by nie robił szopek w szkole. Nawyki wynosi się z domu, jak w domu bachor szaleje, to nie dziwi że w szkole, dostaje małpiego rozumu i daje po garach podwójnie. Styl wychowania przez skretyniałych rodziców i efekty są widoczne wszędzie. Większość ludzi ma w dupie wychowywanie swoich bachorów, chętnie zrzucają wychowanie na innych, i jeszcze stawiają wymagania. Niestety ty kretynie, należysz do pokolenia roszczeniowców. Włącz debilu zdrowy rozum, a nie szukaj źródeł.

Edit: Pytanie cały czas aktualne: Podaj informację, i adekwatny sposób w jaki Ty rozwiązałbyś tą zaistniałą sytuację? Wymień te lub inne skuteczne wg Ciebie sposoby?


CYTAT („Jacek”)
Natomiast część osób stwierdziła, że po takim potraktowaniu dziecka miałaby sprawę w sądzie. Oko za oko, ząb za ząb jak rzecze pismo.



Piszesz Jacku, że nauczyciel - Skoro sobie nie radzi, to niech znajdzie pracę w której sobie poradzi. A może to rodzice tego gówniarza, powinni sami, sobie zaferować wyrok potępienia. Ciekawe też kiedy zorientują się kogo wychowali - wychodowali?

Cóż pismo też rzecze: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień".

„Chcesz udowodnić głupotę feministki, pozwól jej mówić”.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 297
Dołączył: 12 Lip 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Paź 2019r. 12:22  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
Nikt z nas nie widział tego incydentu a wyrok niektórzy już wydali na podstawie tego co dziecko powiedziało.Ciekawe co powiecie jak okaże się,że nauczyciel nie dusił tylko wziął smarka za ramię i posadził a dziecko do rodziców nagadało bzdur.


Sam to robisz nazywając rzekomego winnego "nauczycielem", a poszkodowanego "smarkiem".
Pokaż gdzie kogoś obwiniłem?Skąd wiesz że nauczyciel winny a smark poszkodowany?Może nauczyciel poszkodowany pomówieniem?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 698
Dołączył: 14 Sie 2019r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Paź 2019r. 12:45  
Cytuj
@pawcio1972ra

Problem z Twoją oceną całej sytuacji jest taki, że bronisz tutaj nauczyciela, twierdząc, że być może został pomówiony. Stwierdzasz, że nikt nie wie jak było i nie można tutaj osądzać.

Jednocześnie nie masz problemu z tym, żeby nazywać czyjeś dziecko "smarkiem" i obwiniać to dziecko o to, że "nagadało bzdur".


Czyli twierdzisz, że nie znamy sytuacji, ale nie przeszkadza Ci to w bronieniu nauczyciela i oskarżania dziecka.

Nie znasz?

To po co oskarżasz dzieciaka o kłamstwo?

Dzieciaka? Przepraszam, wyrwało mi się. Chodzi oczywiście o smarka, a nie żadnego dzieciaka.


Nie opierasz się na dostępnych informacjach tylko gdybasz jak to mogło wyglądać. Oczywiście w Twojej historii to nauczyciel jest niewinny. Ale ktoś inny może sobie pogdybać i wymyślić historię w której dziecko sobie spokojnie stało i nagle psychol złapał go kark.

Tak się kończy gdybanie.


P.S. Na swoje dzieci też mówisz "smarki"?

Mirek777: "Myślę, że nie zabijałbym dzieci."
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 698
Dołączył: 14 Sie 2019r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Paź 2019r. 13:03  
Cytuj
@Reiker

"Pytanie cały czas aktualne: Podaj informację, i adekwatny sposób w jaki Ty rozwiązałbyś tą zaistniałą sytuację? Wymień te lub inne skuteczne wg Ciebie sposoby?"

Najprostszym sposobem jest powiedzenie dzieciom, żeby usiadły.

Mirek777: "Myślę, że nie zabijałbym dzieci."
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 297
Dołączył: 12 Lip 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Paź 2019r. 13:09  
Cytuj
CYTAT
@pawcio1972ra

Problem z Twoją oceną całej sytuacji jest taki, że bronisz tutaj nauczyciela, twierdząc, że być może został pomówiony. Stwierdzasz, że nikt nie wie jak było i nie można tutaj osądzać.

Jednocześnie nie masz problemu z tym, żeby nazywać czyjeś dziecko "smarkiem" i obwiniać to dziecko o to, że "nagadało bzdur".


Czyli twierdzisz, że nie znamy sytuacji, ale nie przeszkadza Ci to w bronieniu nauczyciela i oskarżania dziecka.

Nie znasz?

To po co oskarżasz dzieciaka o kłamstwo?

Dzieciaka? Przepraszam, wyrwało mi się. Chodzi oczywiście o smarka, a nie żadnego dzieciaka.


Nie opierasz się na dostępnych informacjach tylko gdybasz jak to mogło wyglądać. Oczywiście w Twojej historii to nauczyciel jest niewinny. Ale ktoś inny może sobie pogdybać i wymyślić historię w której dziecko sobie spokojnie stało i nagle psychol złapał go kark.

Tak się kończy gdybanie.


P.S. Na swoje dzieci też mówisz "smarki"?


Nigdzie nie bronię nauczyciela ani nikogo nie oskarżam.Sprawdz sobie synonim słowa smark.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 698
Dołączył: 14 Sie 2019r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Paź 2019r. 13:13  
Cytuj
@pawcio1972ra

"Sprawdz sobie synonim słowa smark."

To ile masz tych smarków?


P.S. Tutaj masz kilka fajnych synonimów:

srajdek, sraluch, zafajdaniec, siurek, smród, bękart, gówniarz, glut, gil.


P.S.2 Masz rację z "nikogo nie oskarżam". Nie oskarżałeś tego dziecka, ale sugerujesz, że dziecko mogło mówić nieprawdę.

Po co?

Mógłbyś też sugerować, że nauczyciel bił dzieci od dawna, a dopiero teraz się to wydało.

Tylko, że według dostępnych danych nic takiego nie miało miejsca.

I tak jak nie ma powodu przypuszczać, że nauczyciel regularnie bił dzieci, tak samo nie ma powodu przypuszczać, że dziecko kłamie.


Ale Twój przekaz jest jasny "zostawcie nauczyciela w spokoju, bo może dziecko skłamało".

Mirek777: "Myślę, że nie zabijałbym dzieci."
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 761
Dołączył: 15 Lut 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 2 Paź 2019r. 00:07  
Cytuj
CYTAT („PolakzPolski3”)
Najprostszym sposobem jest powiedzenie dzieciom, żeby usiadły.


Efekt: Katecheta po kilku upomnieniach podszedł i złapał jednego z 11-latków za szyję. Z oficjalnej skargi złożonej przez jego rodziców wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne i trwało dłuższą chwilę. Dziecko miało wystraszyć się i mieć problemy z oddychaniem.

źródło:onet.pl

Tą twoją metodę można sobie o kant dupy...

CYTAT („PolakzPolski3”)
I tak jak nie ma powodu przypuszczać, że nauczyciel regularnie bił dzieci, tak samo nie ma powodu przypuszczać, że dziecko kłamie.


Obiekt twych gdybań, miał wystraszyć się i miał problemy z oddychaniem, nie posrał się i nie poszczał pod siebie. Więc jest taka naturalna możliwość że kłamie.

„Chcesz udowodnić głupotę feministki, pozwól jej mówić”.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 698
Dołączył: 14 Sie 2019r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 2 Paź 2019r. 11:33  
Cytuj
@Reiker

"Tą twoją metodę można sobie o kant dupy..."

Ponieważ dostrzegam u ciebie pewną fascynację d... i sraniem, odpowiem tak, żebyś zrozumiał:

W d... byłeś Reiker, g... widziałeś.


Jestem skłonny przypuszczać, że do sytuacji w której dzieciaki przepychają się/przesuwają ławki dochodzi w Polsce kilkadziesiąt/kilkaset razy dziennie. Bo jest to coś co dzieci robiły od zawsze. I będą robić to nadal, jeśli tylko nie będą miały dostępu do telefonów.

Ale nie czytasz kilkadziesiąt/kilkaset razy dziennie o tym, że nauczyciel podduszał ucznia.


Dlaczego?


Bo nauczyciele rozwiązują te problemy w inny sposób.

Bardzo dobrym sposobem jest poproszenie dzieci, żeby usiadły.


I teraz trzeba wziąć pod uwagę, że dzieciaki z reguły nie reagują na pierwsze polecenie. One go często nawet nie zauważają. Dlatego KILKA upomnień to nie jest jakaś nadzwyczajna rzecz. To jest standard.

Ile razy trzeba zawołać dziecko, które się bawi albo gra, żeby zwróciło uwagę?

Będziesz miał dzieci to się dowiesz ile.



"Obiekt twych gdybań, miał wystraszyć się i miał problemy z oddychaniem, nie posrał się i nie poszczał pod siebie."

Wiesz po co na galach MMA są sędziowie?

Między innymi po to, żeby nie udusić człowieka.

Sędzia jest po to, żeby przeciwnik na pewno zwolnił uścisk, kiedy drugi zawodnik odpłynie.


I ludzie tracą tam przytomność non-stop.

Ale nie jest to równoznaczne ze sraniem i poszczaniem się.


Dlatego ten twój argument jest taki z d... wzięty.


"Więc jest taka naturalna możliwość że kłamie."

Argumentacja debilna.

Tak to możesz sobie wszystko uzasadniać.


Czym jest ta twoja "naturalna możliwość"?

Tym, że dzieciak jest człowiekiem, a ludzie kłamią, więc on też mógł kłamać?

Czy dla ciebie istnieje "naturalna możliwość", że człowiek może kłamać, bo się nie posrał i nie poszczał, kiedy ktoś go dusił?

Mirek777: "Myślę, że nie zabijałbym dzieci."
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 438
Dołączył: 13 Wrz 2019r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 3 Paź 2019r. 11:56  
Cytuj
CYTAT
ie sądzę żeby moje dziecko nie posłuchało,nauczone są szacunku jak do starszych tak i do młodszych.


a teraz przykłady, jak ten szacunek ma wyglądać


CYTAT
Jako rodzic, powinieneś wychować tak swojego bachora, o ile byłeś w stanie takiego spłodzić


CYTAT
Włącz debilu zdrowy rozum


CYTAT
Większość ludzi ma w dupie


CYTAT
Nawyki wynosi się z domu, jak w domu bachor


CYTAT
A może to rodzice tego gówniarza


CYTAT
Tą twoją metodę można sobie o kant dupy.


CYTAT
Obiekt twych gdybań, miał wystraszyć się i miał problemy z oddychaniem, nie posrał się i nie poszczał pod siebie. Więc jest taka naturalna możliwość że kłamie.


i ty śmiesz prawić morały o szacunku?? taką skalę patologi naprawdę rzadko się spotyka...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 337
Dołączył: 14 Kwie 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Paź 2019r. 13:04  
Cytuj
Rozmowa schodzi na niewłaściwe tory. Proszę więc o przestrzeganie regulaminu i kulturę wypowiedzi.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 761
Dołączył: 15 Lut 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 3 Paź 2019r. 13:15  
Cytuj
CYTAT („zło”)
i ty śmiesz prawić morały o szacunku?? taką skalę patologi naprawdę rzadko się spotyka...


„zło” potwierdza, że prosty przekaz trafił na podatny grunt. To silne oburzenie, na nazywanie rzeczy po imieniu i użycie niby patologicznego słownictwa. Wywołało i przyniosło pożądany efekt. Czemu nie zwracacie uwagi na patologiczne zachowania i słownictwo, hodowanych bachorów. Rusza was prawda jak się wam wytyka że nie umiecie wychowywać swoich parchów.

CYTAT („zło”)
a teraz przykłady, jak ten szacunek ma wyglądać


Taki fenomenalny rodzic, bo za takowego się uważasz, powinien te zasady znać na blachę, jeśli domagasz się podawania przykładów, to znaczy ze jesteś, jak sam to określiłeś patologicznym debilem.


CYTAT („PolakzPolski3”)
Bo nauczyciele rozwiązują te problemy w inny sposób.


Nauczyciele nie radzą sobie z zarządzaniem klasą. Powodem są: agresywne, nadpobudliwe bachory. No i bachory, posługujący się bogatą polszczyzną z pewnością nie są marginesem.

CYTAT („magpie”)
Rozmowa schodzi na niewłaściwe tory. Proszę więc o przestrzeganie regulaminu i kulturę wypowiedzi.


Proszę o wyrozumiałość i raz jeszcze dziękuję za zrozumienie. Temat jest drażliwy, no i nasz język jest bogaty więc wykorzystajmy to. Nie ma potrzeby, aby reagować.

„Chcesz udowodnić głupotę feministki, pozwól jej mówić”.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 297
Dołączył: 12 Lip 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Paź 2019r. 13:41  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
ie sądzę żeby moje dziecko nie posłuchało,nauczone są szacunku jak do starszych tak i do młodszych.


a teraz przykłady, jak ten szacunek ma wyglądać


CYTAT
Jako rodzic, powinieneś wychować tak swojego bachora, o ile byłeś w stanie takiego spłodzić


CYTAT
Włącz debilu zdrowy rozum


CYTAT
Większość ludzi ma w dupie


CYTAT
Nawyki wynosi się z domu, jak w domu bachor


CYTAT
A może to rodzice tego gówniarza


CYTAT
Tą twoją metodę można sobie o kant dupy.


CYTAT
Obiekt twych gdybań, miał wystraszyć się i miał problemy z oddychaniem, nie posrał się i nie poszczał pod siebie. Więc jest taka naturalna możliwość że kłamie.


i ty śmiesz prawić morały o szacunku?? taką skalę patologi naprawdę rzadko się spotyka...

Jeśli przytaczasz cytaty to sprawdz kto pisał!Tylko pierwszy jest mój a reszta innych osób.Oczywiście tobie chodzi tylko o pojechanie po kimś bez względu co kto pisał.Z tą patologią masz rację,wyzbierałeś cytaty z całego forum i oskarżasz jedną osobę o ich nspisanie.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 438
Dołączył: 13 Wrz 2019r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 3 Paź 2019r. 14:09  
Cytuj
pawcio co się burzysz, przecież nie ciebie cytowałem, ale zawszę mogę cię zaliczyć w poczet...

pani cenzor podziękujemy, bo należało interweniować duuużo wcześniej, a nie w momencie, kiedy jakiś użytkownik zwrócił uwagę.

rieker: wyzywanie kogoś to nie "nie nazywanie po imieniu"

CYTAT
Taki fenomenalny rodzic, bo za takowego się uważasz, powinien te zasady znać na blachę, jeśli domagasz się podawania przykładów, to znaczy ze jesteś, jak sam to określiłeś patologicznym debilem.


kolejny przykład szacunku...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 761
Dołączył: 15 Lut 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 4 Paź 2019r. 00:35  
Cytuj
CYTAT („zło”)
należało interweniować duuużo wcześniej, a nie w momencie, kiedy jakiś użytkownik zwrócił uwagę.


To donoszenie i gorzkie żale na użytkowników, to u ciebie wrodzone czy nabyte, a może ty kultywujesz rodzinną chlubną tradycję donosicielstwa i wazeliniarstwa?

CYTAT („zło”)
kolejny przykład szacunku...


żądasz szacunku? zacznij od siebie.

„Chcesz udowodnić głupotę feministki, pozwól jej mówić”.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 438
Dołączył: 13 Wrz 2019r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 4 Paź 2019r. 19:33  
Cytuj
CYTAT
To donoszenie i gorzkie żale na użytkowników, to u ciebie wrodzone czy nabyte, a może ty kultywujesz rodzinną chlubną tradycję donosicielstwa i wazeliniarstwa?



znaczy w której literce, czy głosce tego co napisałem było, że donoszę... widzę, że z rozumieniem tego co się czyta tez jest problem, zazwyczaj pojawiają się takie symptomy po patologicznym nadużywaniu substancji odurzających (agresja, nadmierny ślinotok i inne)... ale co tam, w pierwszej ławeczce w niedziele na sumie poklęczysz, na tace dasz to ci ksiądz przebaczy... jesteś takim "porządnym" rodzicem, to pochwal się może publicznie, czy jako metodę wychowawczą stosujesz podduszanie, oraz jakie to ma skutki nie tylko psychologiczne ale i fizjonomiczne na dziecku, powiedz jak wg ciebie wygląda szacunek, tylko nie wyzywaj mnie, bo ja tego w żadnym poście tego nie zrobiłem i w przeciwieństwie do ciebie nazwałem po imieniu twoje zachowanie, tylko udowodnij że myliłem się nazywając twoje zachowanie patologicznym.

PS: swoją drogą ciekaw jestem jak to się ma do sytuacji bezdomnych w berlinie...


PS2: temat poważny i powinien być szeroko komentowany, niestety trzeba wszystkich zakrzyczeć wyzywając od najgorszych, przy cichym przyzwoleniu cenzorów... a bardzo jestem ciekaw co o zachowaniu katechety sądzą co bardziej katoliccy forumowicze... Bo patologia trafia się wszędzie, a nie tylko w świeckich instytucjach...

PS3: przeoczyłem chyba
CYTAT
Nauczyciele nie radzą sobie z zarządzaniem klasą. Powodem są: agresywne, nadpobudliwe bachory. No i bachory, posługujący się bogatą polszczyzną z pewnością nie są marginesem.


I reiker twierdzi, że nie jest agresywny...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 761
Dołączył: 15 Lut 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 5 Paź 2019r. 01:18  
Cytuj
CYTAT („zło”)
zazwyczaj pojawiają się takie symptomy po patologicznym nadużywaniu substancji odurzających (agresja, nadmierny ślinotok i inne)...


Powiedz prawdę: miałeś problemy z nadużywaniem? To naprawdę przykre i irytujące. Ale po co się tym chwalisz? Mnie to nie interesuje.

CYTAT („zło”)
tylko udowodnij że myliłem się nazywając twoje zachowanie patologicznym.


Szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi, to samo się tyczy twoich wywodów i dywagacji.

CYTAT („zło”)
PS: swoją drogą ciekaw jestem jak to się ma do sytuacji bezdomnych w berlinie...


Zaspokój więc swoją ciekawość już teraz, kup bilet, i rusz w drogę, do Berlina się udaj! Masz moje życzenia, pomyślnej drogi.


CYTAT („zło”)
a bardzo jestem ciekaw co o zachowaniu katechety sądzą co bardziej katoliccy forumowicze... Bo patologia trafia się wszędzie, a nie tylko w świeckich instytucjach...


Ty możesz przerwać zamknięty krąg milczenia o patologii u siebie w domu! Możesz pomóc, rusz sumienie i wyznaj nam tu swoje grzechy, bez zatajania czegokolwiek. No i nie kreuj się tu na tropiciela patologi! Katechetę, zostaw w spokoju, no i od katolików się /.../.

CYTAT („zło”)
I reiker twierdzi, że nie jest agresywny...


Ba, Jestem w dodatku oazą spokoju. Powiem więcej, i w sekrecie: Brzydzę się agresją.

„Chcesz udowodnić głupotę feministki, pozwól jej mówić”.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
« 1 2
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »