Witam może ktoś pomoże mi ogarnąć temat otóż mam zarezerwowaną sale na imprezę w pewnym lokalu, w którym ostatnio dużo osób się zatruło. Wpłaciłem zaliczkę w formie " kaucji", a w umowie pisze wyraźnie ze jeśli to ja zrezygnuje, kaucja nie podlega zwrotowi. Czy biorąc pod uwagę fakt ze lokal ma problemy z zapewnieniem bezpiecznego jedzenia mogę się wycofać i żądać zwrotu kaucji?

- Ze zgłoszeń i przeprowadzonych wywiadów jest podejrzenie, że w tym lokalu u uczestników biorących udział w przyjęciu weselnym doszło do zatrucia pokarmowego. Jesteśmy w trakcie opracowywania tego zdarzenia. Wstrzymaliśmy działalność gastronomiczną tego lokalu w trybie natychmiastowym– mówi Maria Budkowska, dyrektor Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w Nisku.

Pomyśl trochę. I TY nie rezygnuj, lokal sam zrezygnuje, nie z Twojej winy. Wtedy będą musieli oddać Ci kaucję. Na chwilę obecną lokal ma wstrzymane wykonywanie działalności, a procedura wznowienia trochę trwa. Pytanie tylko.. na kiedy masz zarezerwowany termin?

Impreza wypada mniej więcej za rok, więc jeszcze dużo czasu. Lokal do tej pory, pewnie będzie prosperować normalnie. Chciałbym zrezygnować z tego lokalu, ponieważ nie chce żeby moi goście mieli jakiekolwiek obawy co do jedzenia.

Nie pytaj na forum miejskim, zapytaj na forum prawnym. Chociażby forumprawne.org. Tam są ludzie, którzy Ci pomogą. Ja np. nie bardzo ogarniam co to jest "zaliczka w formie kaucji"? Albo zaliczka, albo kaucja. Kaucja jest czymś co się zwraca, zaliczka niekoniecznie. Może Cię z punktu prawnego jakoś ratować użycie pojęcia"kaucja". Ale o to pytaj prawników. Powodzenia!

Zaliczka jest zwrotna - jeśli nie dojdzie do realizacji usługi.

Zadatek nie.

To dwa różne pojęcia.

W umowie mam " W przypadku odstąpienia od umowy przez zleceniodawcę w terminie powyżej 10 dni od daty zawarcia umowy kaucja nie podlega zwrotowi" więc to nie jest ani zaliczka ani zadatek. Dzięki za odpowiedzi, popytam jeszcze na forum prawnym, tak jak mi Szopen doradził.

Przedstawić trzeba całą sytuację, bo niewykluczone, że biorąc pod uwagę dzisiejsze okoliczności i to, że lokal na chwilę obecną nie działa i Ty nie masz absolutnie żadnej pewności, że wznowi świadczenie usług, które deklarował w umowie, masz prawo rozwiązać tę umowę niejako z winy lokalu nie ponosząc z tego powodu żadnych konsekwencji.

Ps. Sorry za najdłuższe zdanie roku na forum Tak wyszło

Próbuj polubownie sprawę załatwić i to jak najszybciej bo pewnie osób, które będą chciały zrezygnować będzie więcej. Kaucje dopiero odzyskasz jak lokal się nie wywiąże z umowy.

o ile dobrze pamiętam z mojej umowy którą miałam z nimi podpisaną to jak rezygnujeszz lokalu na wiecej niż 6 miesięcy przed weselem to zaliczka zwrotna

miej tylko świadomość, że będąc w takiej dupie jak właścicielka obecnie to nawet jak sąd ci to klepnie, to może być problem z egzekucją.
Swoją drogą ciekawe rzeczy są w ceidg przy tej firmie w dziale "zakazy"

Nie ma pojęcia prawniczego ,,zaliczka w formie kaucji"!!! jest albo zaliczka albo kaucja!Kaucja podlega zwrotowi,zaliczka nie!!!Ale ktoś cwanie podpisał tą umowę bo faktycznie kaucja może być uznana za zaliczkę.To są takie prawnicze niuanse.Proponuję prawnika!!!Ale nie panikuj!! wesela za rok a salmonella może się trafić przy takich upałach nawet w lokalach posiadających gwiazdki Michelin!!!