NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Praca »
Nowy Temat Odpowiedz
Szef kobieta czy mężczyzna?,
Posty: 2
Dołączył: 6 Lip 2018r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 6 Lip 2018r. 14:05  
Cytuj
Jakie macie doświadczenia w tym temacie?

Kto lepiej wypada jako przełożony?

Czy można dogadywać się po koleżeńsku czy raczej sztywna zależność podwładny-przełożony?

Mieliście jakieś spinki z przełozonym???? Jak je rozwiązaliscie?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 6 Lip 2018r. 14:05  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 820
Dołączył: 20 Sie 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 6 Lip 2018r. 18:38  
Cytuj
Ciekawy temat.
Kiedy zaczynałam pracę moim przełożonym by mężczyzna. Przez 5 lat jego "rządów" tylko raz mnie wkurzył. Potem 15 lat w tej samej placówce moją przełożoną była kobieta. W naszym małym gronie nie było osoby, która by przez nią nie płakała. Niestety, to taki typ wrednej baby.
Teraz od sześciu lat mam inną przełożoną. Ona z kolei jest wyrozumiała, nie daje powodu do niepotrzebnych nerwów czy spięć.
Zawsze wychodziłam z założenia, że szybciej dogadać się można z mężczyzną niż z kobietą, ale nie można generalizować: ludzie są różni.

Robię to, co lubię. Lubię to, co robię.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3
Dołączył: 27 Cze 2018r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Lip 2018r. 17:41  
Cytuj
Miałem za szefa i kobietę, i mężczyznę.

Powiem tak. To zależy od człowieka, jaki jest. Jakiejś reguły nie ma, aby to określić. Wiadomo że z facet z facetem lepiej dochodzą do porozumienia, ale, właśnie tutaj jest "ale". Można trafić na fajnego szefa, albo wredną szefową. Albo na odwrót. Nawet w relacjach nie ma jakiejś reguły, bo mężczyzna z kobietą może się przyjaźnić, kolegować.

Jeżeli chodzi o romanse, to nie przeprowadzałem ich, aczkolwiek istnieje taka możliwość, kiedy sytuacja jest, jeżeli między szefem/szefową, a pracownikiem/pracownicą występuje różnica w zakresie płci.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2790
Dołączył: 3 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Lip 2018r. 00:09  
Cytuj
Jako szefa bezpośredniego nie miałem kobiety, (pośrednio tak), więc nie wiem, ale same kobiety mówią, że łatwiej im się pracuje z mężczyznami. Niekoniecznie szefami, ale ogólnie z mężczyznami.

"Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła" (1 Tes 5, 22)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1110
Dołączył: 20 Maja 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 8 Lip 2018r. 00:17  
Cytuj
CYTAT (rsta)
Jako szefa bezpośredniego nie miałem kobiety,

Żeby mieć szefa kobietę to trzeba iść do zakonu żeńskiego i wtedy będzie siostra czy matka przełożona a Wy księża jesteście skazani na proboszczów, którymi kobiety niestety nie mogą być.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2790
Dołączył: 3 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Lip 2018r. 20:38  
Cytuj
Proszę o reakcję Administratorów, na kłamstwa Feniksa, który po raz kolejny nazywa mnie kłamliwie księdzem...

"Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła" (1 Tes 5, 22)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Praca »