NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » O najmłodszych »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 »
Noszę w chuście,
Posty: 250
Dołączył: 26 Lut 2015r.
Skąd: Okolica
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Lut 2016r. 11:43  
Cytuj
Kobiety (rodzice?) ze Stalowej i okolic. Czy ktoś z was ma w domu małego chuściocha? Ktoś w ogóle nosi w chuście? Ujawnijcie się umiech)

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Lut 2016r. 11:43  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 129
Dołączył: 30 Lis 2014r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Lut 2016r. 17:53  
Cytuj
możesz jaśniej?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Lut 2016r. 18:02  
Cytuj
A co jest niejasne?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 118
Dołączył: 25 Marz 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 80%
ff
Wysłany: 8 Lut 2016r. 20:55  
Cytuj
Chuścioch nie jest jasny. I ogólnie czy nosimy w chuście. Ale co? Piwo raz niosłem w chuście jak mi reklamówka jebła. Zonie jakaś tam apaszka w tym momencie nie była niezbędna.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 46
Dołączył: 24 Maja 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Lut 2016r. 21:09  
Cytuj
Chodzi o noszenie dzieci w chuście.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 178
Dołączył: 10 Sty 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Lut 2016r. 21:59  
Cytuj
sp7kpk dobry jesteś chodzi o noszenie dziecka w chuście takiej specjalnej

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 250
Dołączył: 26 Lut 2015r.
Skąd: Okolica
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Lut 2016r. 22:30  
Cytuj
Otóż to. Chodzi o noszenie dziecka w chuście. Pojęcie "chuściocha" jest raczej znane wszystkim noszącym ;))

Ale wracając do tematu: ktoś nosi? ;)

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 655
Dołączył: 10 Paź 2009r.
Skąd: STALOWA WOLA
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 9 Lut 2016r. 07:11  
Cytuj
Ja nosiłam. Czas przeszły bo córa już kilka miesięcy nie chce siedzieć ale to dlatego ,że ma już 2 latka. Nosiłyśmy sie w tuli, genialna chusta umiech I do noszenia i do kołysania w łóżeczku. Zaczełam jak córa miała jakieś 2-3tygodnie ze względu na kolkę która się pojawiła i tak już zostało. Mega wygodne i dla mamy i dla bobasa. Wyjście do sklepu, sprzątanie w domu, spacer po lesie ahh rewelka ;)

Dużo wiesz, skoro mówisz.. ŻYCIE JEST SUKĄ !
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 223
Dołączył: 14 Lip 2010r.
Skąd: Stalówka
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 9 Lut 2016r. 08:41  
Cytuj
Ja też mam chustową Niunie. Chociaż teraz często korzystamy z nosidła. I chustę i nosidło mamy od pentelki umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 250
Dołączył: 26 Lut 2015r.
Skąd: Okolica
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 9 Lut 2016r. 15:18  
Cytuj
Ooo, jak dobrze, że to nie tylko moja fanaberia! umiech)

PeIHa tula mi się jedynie z nosidłami kojarzy, pokażesz chustę? To skośnokrzyżowa/żakardowa była? ;)

MalaCzarna nad pentelką się zastanawiałam! Sprawdza się nosidło? Bo chustę już mam ;)

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 223
Dołączył: 14 Lip 2010r.
Skąd: Stalówka
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 9 Lut 2016r. 15:41  
Cytuj
Wiesz co, chustę mam elastyczną i trochę już się porozciągała, więc tutaj nosidło się sprawdza bardzo, no i szybciej trochę jest pozapinać nosidło, wiec w awaryjnych sytuacjach "na szybko" nosidło jest super. Moja córa wszystkie drzemki dzienne niestety lub stety śpi w chuście bądź nosidle. Nie ma opcji uśpić ją inaczej umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 655
Dołączył: 10 Paź 2009r.
Skąd: STALOWA WOLA
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 9 Lut 2016r. 17:34  
Cytuj
Miałam też nosidło tula ale wolałam zdecydowanie chustę. Niestety swojej już nie mam w grudniu sprzedałam. Ale była identyczna jak ta tu. http://alleg(...)261.html

Dużo wiesz, skoro mówisz.. ŻYCIE JEST SUKĄ !
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 250
Dołączył: 26 Lut 2015r.
Skąd: Okolica
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Lut 2016r. 09:37  
Cytuj
Chciałam elastyczną! Chciałam bardzo!
I czysty przypadek sprawił, że się pomyliłam i kupiłam tkaną. A co się naklęłam przy pierwszych wiązaniach to moje smiech2

Dziewczyny, skąd w ogóle się dowiedziałyście o chustach? Bo tak obserwuję i obserwuję i nasz region słabo stoi z noszeniem, a grupy rzeszowska czy lubelska mają 70 i 234 członkiń. umiech
No i do ilu kilogramów nosiłyście w elastykach? umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 223
Dołączył: 14 Lip 2010r.
Skąd: Stalówka
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Lut 2016r. 10:13  
Cytuj
Właśnie po wczorajszym dniu w nosidle zamówiłam w końcu tkaną.
Elastyczna jest spoko dla noworodka, tak do 3 miesiąca było wygodnie, teraz jak mi się zdarzy Małą nosić bardzo szybko się rozciąga i nie jest wygodnie, moja Mała ma 7 miesięcy i nie waży jakoś dużo bo 7,5 kilo ale wydaje mi się że na elastyczną to już za dużo.

Skąd wiem o chuście? Jak byłam w pierwszej ciąży uczestniczyłam w życiu forum mamusiek i tak jakoś tak się wymieniałyśmy planami co do chustowania, spotkałam się też z tematem macierzyństwa bliskości w jakiejś śniadaniówce i postanowiłam spróbować, także swoją przygodę zaczęłam tak naprawdę jakieś 5 lat temu umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 250
Dołączył: 26 Lut 2015r.
Skąd: Okolica
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Lut 2016r. 22:01  
Cytuj
Aż tak córa dała popalić? ;) Co zamówiłaś? Pokaż! Albo chociaż powiedz! ;)
Ja chłopu nosideł wolę nie pokazywać, bo jeszcze gotów kupić, a tak to mota w chustę i się na niego napatrzeć nie mogę ;)) No i mały jeszcze nie siedzi, a wyczytałam, że do nosidła powinien. A pół roku klucha ma. I 8kg. smiech2

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 204
Dołączył: 10 Lut 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Lut 2016r. 22:13  
Cytuj
MalaCzarna a jakie masz nosidło? bo zastanawiam się nad kupnem jakiegoś dla synka (za kilka dni kończy 4 miesiące). Chusta dla mnie to jest takie czary-mary, więc wolałabym nosidło. Mały gad uwielbia być noszony a waży już 7kgumiech i byłoby mi wygodnej wyskoczyć z nim po starszą do przedszkolaumiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 655
Dołączył: 10 Paź 2009r.
Skąd: STALOWA WOLA
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 12 Lut 2016r. 08:53  
Cytuj
Ja nosiłam córę hymm tak do 14-15 miesiąca. Ale ona się już wierciła, wyjść chciała i na nogach chciała. A o chuście dowiedziałam się od położnej w pro familii,że idealna na kolki i dzieci lubią być kangurowa-ne. I to był strzał w 10, bo jak młoda koło 3 tyg zaczeła marudzic i pediatra potwierdziła kolkę to od razu kupiliśmy chutę i ulga jak talala.

Dużo wiesz, skoro mówisz.. ŻYCIE JEST SUKĄ !
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 655
Dołączył: 10 Paź 2009r.
Skąd: STALOWA WOLA
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 12 Lut 2016r. 08:56  
Cytuj
I zgodzę się ,że tu na Podkarpaciu chusta to dla innych 'co to kurw* jest' ?! Nawet w Rzeszowie krzywo patrzyli.. a jak byłam na śląsku to widziałam na mieście kilka babeczek ot tak na ulicy umiech

Dużo wiesz, skoro mówisz.. ŻYCIE JEST SUKĄ !
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 223
Dołączył: 14 Lip 2010r.
Skąd: Stalówka
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Lut 2016r. 09:00  
Cytuj
Lalka dała popalić bo jest chora, i zastrzyki bierze, więc dwa razy bardziej przytulasta jest teraz. No moja mała już siedzi, w zasadzie to nawet wstaje i chodzi przy meblach! Ale właśnie ona jest drobna, tzn według mnie dobrze wygląda, ale na tle innych dzieci jest straszna drobizna. Urodziła się długa ale gdzieś w 4 miesiącu zaczęła wolniej przybierać i tak już zostało, nie dała się przestawić na butle żeby dokarmiać, a pediatra kazała się nie przejmować bo zdrowo wygląda więc się nie przejmuje. Jeść je, chudnąć nie chudnie więc po prostu taka jej uroda.
A chustę zamówiłam z allegro od pentelki oczywiście umiech Ceny ma śmieszne, a już ją sprawdziłam więc nie szukałam nawet gdzie indziej.

Agatka już pisałam nosidło mam od pentelki. Nie widziałam takich teraz u niej- mei tai ażurowe. W upały dziecko się nie pociło. Z synem się ochodziłam w tym długo. Teraz jeszcze rozważamy kupno nosidła z deutera. Ale to już konkretnie na wypady w góry itp.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 250
Dołączył: 26 Lut 2015r.
Skąd: Okolica
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Lut 2016r. 09:56  
Cytuj
Fajnie, że położne polecają chustowanie. Ja na taką położną nie trafiłam, i w sumie nie wiem, skąd się ten pomysł na chusty u mnie wziął. ;)

Swoją wiedzę czerpię z grupy chustowej na fejsie "chusty POLSKA" no i tam się naczytałam trochę. ;) a chusty jakie cudne!
Tylko mi pentelkę odradzili, bo to ponoć zwykła pościelówa - splot prosty. Ot, kupują materiały po 10zł za metr, docinają do odpowiedniej długości i sprzedają. Koleżanka tak się nacięła. Teraz z tej chusty zrobiła sobie poszewki na poduszki, a kupiła używaną skośnokrzyżową. ;)
Ja mam chustę z Little frog. ;) najpierw miałam pasiaka - baryt 5.2m, ale była długawa, no i przy wiązaniu (kieszonka) wrzynała mi się w ramiona. Teraz mam od Little Frog żakard - lawendowy cube, i jestem zakochana po uszy! Fajnie sobie radzi z prawie 8,5kg. ;) a pasiaka sprzedałam w tej samej cenie co kupiłam, bo chusty mają to do siebie, że nie tracą na wartości ;)
Jak wrócę do domu to mogę wrzucić zdjęcia jak ta chusta pracuje ;)

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 223
Dołączył: 14 Lip 2010r.
Skąd: Stalówka
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Lut 2016r. 10:15  
Cytuj
No fakt co do materiału, jeśli chodzi o pentelkę elastyczną mam dużo lepszej jakości. Ale szczerze mówiąc ta co wczoraj przyszła póki co mi nie przeszkadza, a jak zacznie to następną szyję sama. Nie za bardzo widzę sens na płacenie kilku stów, bo w sumie po to kupowałam maszynę i uczyłam się szyć żeby właśnie na tym zaoszczędzić. A materiał znajdę sama i będę miała najpewniej. Zamawiając na allegro nie ma szans na dotknięcie czy przymierzenie. A tkaniny te w domu rzemiosła coraz piękniej się rozkręcają i myślę że bez problemu można kupić dobry materiał umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 250
Dołączył: 26 Lut 2015r.
Skąd: Okolica
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Lut 2016r. 12:36  
Cytuj
Nie no, jak masz możliwość to pewnie, szyj, bo wzory można sobie wybrać samej. ;) te kilka stów (za żakard placiłam 163zł) to za chusty tkane innym splotem, skośnokrzyżowym albo żakardowym właśnie. Stąd taka cena. ;) chociaż widziałam jak dziewczyny pisały, że ktoś chusty używał jako linki holowniczej, to musi być toto wytrzymałe. ;)
Widzę, że mamy wiele wspólnego! Dzieci prawie w tym samym wieku, szycie, tulenie ;) jest nadzieja w tym narodzie stalowowolskim ;)

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 223
Dołączył: 14 Lip 2010r.
Skąd: Stalówka
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Lut 2016r. 13:40  
Cytuj
No widzisz może ta Stalowa nie taka straszna umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 250
Dołączył: 26 Lut 2015r.
Skąd: Okolica
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Lut 2016r. 08:38  
Cytuj
Obiecałam sobie, że jak przyjdzie mi druga, krótsza chusta to nauczę się wrzucać dziecko na plecy. I tak ćwiczę:
Obrazek
Wiązanie to plecak prosty umiech

Oprócz tego noszę jeszcze w kieszonce. umiech
Naszło mnie na eksperymenty, więc od koleżanki pożyczyłam chustę 3,6 i z niej będę się uczyć kangurka (który wcześniej mi nie wychodził w za długiej chuście) i plecaka.
Na resztę wiązań poczekam, aż moje dziecko będzie samo siedzieć umiech Do tego czasu mam w planie opanować wszystkie do perfekcji umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 95
Dołączył: 7 Paź 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Kwie 2016r. 14:39  
Cytuj
I ja, i ja! ;-) Ogólnie to trafiło mi się ruchliwe dziecko, więc za długo w chuście mi nie siedzi. U nas chusta najlepiej sprawdzała się na spacerach i w trakcie sprzątania, ale tak do 5-6 miesiąca życia. Od czasu, gdy mały choć w niewielkim stopniu sam się rusza, to jest coraz trudniej.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
1 2 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » O najmłodszych »