NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zwierzaki »
Nowy Temat Odpowiedz
« 1 2
Podatek od psa, Czy płacicie podatek od swoich pupili?
Posty: 196
Dołączył: 21 Cze 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Kwie 2014r. 15:46  
Cytuj
CYTAT

Zgadzam się calkowicie.Trzymanie co niekiedy dużego psa w bloku to dla niego męczarnie.

Czym się niby ten pies w bloku męczy? Wszystko zależy od właściciela,jak ktoś nie ma mózgu to i na 5 h działce pies będzie się męczył.
Szczerze to nie widzę różnicy między blokiem a domkiem. No może w domku można na poranne siku psy wypuścić i w piżamie umiech
[/cytat]
Oj różnica jest ogromna pies potrzebuje dużo ruchu a jak widze jak wychodzą z owczarkiem na 5 min i do domu to ręce opadają w dodatku kaganiec i krótka smycz. Na placu przed domem się wylata posiedzi bez obawy że kogoś ugryzie. Pomijam już upalne dni w bloku bo to już dopiero tragedia. Tylko to mialam na myśli.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Kwie 2014r. 15:46  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 67
Dołączył: 25 Sty 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Kwie 2014r. 15:56  
Cytuj
CYTAT

Oj różnica jest ogromna pies potrzebuje dużo ruchu a jak widze jak wychodzą z owczarkiem na 5 min i do domu to ręce opadają w dodatku kaganiec i krótka smycz. Na placu przed domem się wylata posiedzi bez obawy że kogoś ugryzie. Pomijam już upalne dni w bloku bo to już dopiero tragedia. Tylko to mialam na myśli.

To przecież napisałam że wszystko zależy od mózgu właściciela a raczej jego braku w niektórych przypadkach;)

Pies to inteligentne stworzenie. Sam się nie "wylata" na podwórku. Tym bardziej pies nastawiony na pracę z człowiekiem jak wymieniony przez Ciebie owczarek.

Mieszkam w bloku , co prawda nie z owczarkiem a małym kundelkiem. Mieszkanie nie jest wielkości znaczka pocztowego. Wekendy i wakacje spędzamy w domku. Nie widzę żeby mój pies zachowywał się jakoś inaczej czy był szczęśliwszy w domku i na podwórku.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 20
Dołączył: 18 Lip 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Kwie 2014r. 22:44  
Cytuj
A gdzie za przeproszeniem "sra i sika" ten TwOj piesek???????

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 108
Dołączył: 26 Wrz 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 3 Kwie 2014r. 22:50  
Cytuj
hahaha pies na wsi ma lepiej niż w bloku to ci się uśmiałem.
Pies na wsi siedzi w budzie z łańcuchem na szyi w zimie na mrozie i na pewno czuje się fajnie i dobrze jeżeli choć raz dostanie jedzenie.Mój pies śpi wtedy na wersalce najedzony i jest mu ciepło.
Codziennie biega z 2-3 godziny z zemną lub żoną.W lecie pies na wsi wcale lepiej nie ma siedzi przywiązany przy budzie w upale raczej non stop nie ma dostępu do wody ,czasami przejeżdżając po wsiach szkoda mi tych psów w budzie!!!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 20
Dołączył: 18 Lip 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Kwie 2014r. 22:52  
Cytuj
Przecież,przed blokiem nie masz własnego placu,terenu,itp.Więc pytam:zbierasz kupy po swoim zasrańcu,którego kochasz???Ja mieszkam na wsi,mam setera irlandzkiego,mam plac 50 ar ogrodzony,sprzątam kupy po psie,i jest ok.A gdzie ma robić pies z bloku???

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Kwie 2014r. 23:25  
Cytuj
floras, a gdzie wyczytałeś, że pies na wsi przywiązany do budy ma lepiej niż ten w bloku? Nikt nigdzie nic takiego nie napisał.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 196
Dołączył: 21 Cze 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Kwie 2014r. 05:02  
Cytuj
Floras dla TWOJEJ informacji widok psa przywiązanego do budy to coraz rzadszy widok i nikt nie trzyma psa na mrozie. Rozumiem że bronisz poglądu pies w bloku ma dobrze ale nie wyciągaj jakiś skrajnych przypadków przedstawianych w prog.typu uwaga.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 67
Dołączył: 25 Sty 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Kwie 2014r. 08:51  
Cytuj
CYTAT
A gdzie za przeproszeniem "sra i sika" ten TwOj piesek???????

Tam gdzie srają wszystkie pieski jezyk I tak, mam woreczki i sprzątam po moim psie.
Raz nawet miałam śmieszną sytuację. Idę z moim psem przez miasto. Do weta chyba, nie ważne. Piesek ustawił się do wyżej wymienionej czynności. Kątem oka widzę że w pobliżu zatrzymała się jakaś starsza pani. Piesek skończył wyciągam woreczek.Sprzątam, pani zaczęła mi bić brawo umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 133
Dołączył: 5 Sty 2009r.
Skąd: Aluminiowy Padół
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Kwie 2014r. 15:40  
Cytuj
Płacę, chociaż postawy prawne określające jego uiszczanie jakoś do mnie w żaden sposób nie przemawiają. Chory przepis, sprzyja okradaniu nas przez nierobów, darmozjadów, nieuków, zodzieji - urzędasów.

pukając się w czoło, pokazujesz najsłabiej funkcjonujący element Twojego organizmu!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Kwie 2014r. 17:45  
Cytuj
Raz jeden jedyny w ciągu ostatnich 2 lat widziałam, jak ktoś w Stw sprząta po swoim psie (a spaceruję z dzieckiem bardzo dużo) i ku mojemu przyznam wielkiemu zaskoczeniu była to starsza pani.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 196
Dołączył: 21 Cze 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Kwie 2014r. 19:45  
Cytuj
mik8 oby więcej takich osób które kochają zwierzaki bardzogooduśmiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 85
Dołączył: 27 Sie 2013r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Kwie 2014r. 23:37  
Cytuj
CYTAT
Zgadzam się calkowicie.Trzymanie co niekiedy dużego psa w bloku to dla niego męczarnie.

Czym się niby ten pies w bloku męczy? Wszystko zależy od właściciela,jak ktoś nie ma mózgu to i na 5 h działce pies będzie się męczył.
Szczerze to nie widzę różnicy między blokiem a domkiem. No może w domku można na poranne siku psy wypuścić i w piżamie umiech



Oj różnica jest ogromna pies potrzebuje dużo ruchu a jak widze jak wychodzą z owczarkiem na 5 min i do domu to ręce opadają w dodatku kaganiec i krótka smycz. Na placu przed domem się wylata posiedzi bez obawy że kogoś ugryzie. Pomijam już upalne dni w bloku bo to już dopiero tragedia. Tylko to mialam na myśli.
Wszystko zależy od właściciela.[/quote]


Pies kocha ludzi a nie ich ogródki, po których może biegać. Zadam pytanie: Który pies jest szczęśliwszy? Ten co mieszka w bloku, ale właściciel się nim interesuje, wychodzi na długie spacery, ćwiczy posłuszeństwo, psie sporty, zabiera go na wyprawy do lasu, nad wodę czy ten, co ma do dyspozycji tylko skrawek podwórka i nic poza tym nie widzi?

CYTAT
hahaha pies na wsi ma lepiej niż w bloku to ci się uśmiałem.
Pies na wsi siedzi w budzie z łańcuchem na szyi w zimie na mrozie i na pewno czuje się fajnie i dobrze jeżeli choć raz dostanie jedzenie.Mój pies śpi wtedy na wersalce najedzony i jest mu ciepło.
Codziennie biega z 2-3 godziny z zemną lub żoną.W lecie pies na wsi wcale lepiej nie ma siedzi przywiązany przy budzie w upale raczej non stop nie ma dostępu do wody ,czasami przejeżdżając po wsiach szkoda mi tych psów w budzie!!!


Za bardzo generalizujesz. Wieś wsi nierówna. Ja mieszkam na wsi, a moje psy łańcucha nigdy nie widziały. Z resztą mam wrażenie, że na mojej wsi jest rewia mody poczynając od tego kto ma ładniejszy ogródek, kto ma ładniejszego pieska rasowego do ozdoby ogródka, kończąc na tym kto ma ładnieszy domek... a ze swoimi psami spacerują prawie wszyscy i na łańcuchu póki co ani jednego nie widziałam...

www.darkillusionsiberians.blogspot.com - hodowla siberian husky ZKwP, sport psich zaprzęgów
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Kwie 2014r. 00:17  
Cytuj
spitz, tylko odpowiedz sobie na pytanie ilu posiadaczy psów mieszkających w blokach tak się nimi interesuje, jak to opisałeś. Pewnie dokładnie tylu, co mieszkających w domkach. A u całej reszty wygląda to tak, że rano szybkie siku, potem na ponad 8h pies zostaje sam, po pracy znów szybkie siku, no bo obiad trzeba zjeśc, w domu coś ogarnąć i ewentualnie wieczorem jakiś dłuższy spacerek.
Psem nie jestem, ale gdybym była takim znudzonym, zostawionym samemu sobie, to chyba wolałabym ten czas spędzić jednak na podwórku i popatrzeć choćby na przechodzących ludzi i latające wrony niż siedzieć w ciasnym, dusznym mieszkanku w bloku.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5005
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Kwie 2014r. 09:19  
Cytuj
Mik ma niestety racje. U nas w bloku masa takich inteligentów, rano szybko na pole byleby swoje zrobił. Potem 8 godzin wycia bo przecież praca itp i po pracy spacerek 10 minut, a ile krzyku bo dzieci oczywiście nie chcą iść ze swoim zwierzakiem

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 85
Dołączył: 27 Sie 2013r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Kwie 2014r. 14:18  
Cytuj
Oczywiście macie rację. Ja też wolałabym spędzić te 8 godzin w kojcu i popatrzeć co się dookoła dzieje niż w mieszkaniu. Jednak uważam, że nie należy szufladkować, że blok jest be a podwórko jest fajne. Coraz więcej mamy świadomych właścicieli czworonogów, którzy wiedzą, że pies to nie zabawka i zajęcia też potrzebuje. Mam wielu znajomych psiarzy, którzy mieszkają w bloku a mają bardzo szczęśliwe psy. Sama przez krótki czas mieszkałam w bloku i jakoś moje psy nie narzekały, bo poświęcałam im maksymalnie dużo swojego czasu... ;)

www.darkillusionsiberians.blogspot.com - hodowla siberian husky ZKwP, sport psich zaprzęgów
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 232
Dołączył: 28 Sie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Kwie 2014r. 13:16  
Cytuj
Dokładnie, ludzie są różni, u mnie na osiedlu mają 2 psy w domku jednorodzinnym i co z tego, że mają podwórko?? jak właściciel przywiązuje ich na zmyczy do barierki... po co?? może żeby trawy nie podeptały albo kilku kwiatków nie wyrwały :/
A co do zbierania kup, to jedyny problem jak dla mnie to brak miejsca gdzie można to wyrzucić...zbieram, a potem się kręce szukając miejsca na wyrzucenie.... na wielu osiedlach nie ma pojemników na kupsztale, a do śmietników osiedlowych nie wolno .. i jakie rozwiązanie???
To na co idą te podatki oprócz czipowania??? tym bardziej, że czipowanie raz w życiu 50zł a podatek co rok 40zł.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
« 1 2
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zwierzaki »