No niby tak, ale czy wszystkie pieniadze

A ile idzie lub nie idzie?

Tyle idzie, a tyle nie idzie.

Nikt tu na forum , ani na innych forach nie poda Ci realiów wośpu, Caritasu i innych podobnych.

Wychodzę z założenia, tam gdzie jest duża kasa i dużo ludzi, nie ma krystalicznie czystych sytuacji.

Czyli, jeżeli Ty dysponowałbyś dużą kasą to byś kradł.

Z takim podejściem nie da się dyskutować.

Jest spisek! A jakieś dowody? Nie ma dowodów bo to jest taki wielki spisek, że wszystko jest tak schowane, że nie ma dowodów. Ale spisek jest!

Widzisz różnice między 1 a 1000 ?

Jaki spisek. Realnie odbieraj to wszystko. Ile tego wieczoru poszło kasy z dymem np: przez fajerwerki , ile miasta wydały pieniędzy na organizacje tych imprez, zajęcie samego czasu antenowego, który mogły by przejąć np: reklamy, a kasę z dochodu przeznaczyć na realną pomoc.

Podczas tego pomagania marnotrawi się bardzo dużo pieniędzy. Pieniędzy które można by wykorzystać na realną pomoc. Więc czy to jest spisek ?

Dalibor, no ile? Proste pytanie.

Bardzo dużo. Prosta odpowiedz.

A jednak, odpowiedź Cię przerosła.

Tym WOSP różni sie od Caritasu, że ma profesjonalny marketing. Że są serduszka a nie jakieś nudne świece. Że są kolorowe puszki, plakaty, gadżety i światełko do nieba jako pewien symbol i podsumowanie całej akcji. WOSP ma swój styl - to jest rock n roll. W akcji biorą udział ludzie optymistycznie nastawieni do życia a nie stetryczałe i zgorzkniałe dewotki. Akcja ma swoje koszty ale pewnie bez nich ogólna suma dla potrzebujących byłaby mniejsza, więc warto.
A co do czasu antenowego tvp to przecież relacje z WOSP to program jak każdy inny. I jeżeli ma dobrą oglądalność to tvp ma kasę z reklam przed i po wejściach WOSP.

Oczekujesz sprecyzowanej odpowiedzi ? Jedno klikniecie w google i masz orientacyjny zarys odpowiedzi, na swoje pytanie.

"Ale organizacja finałów WOŚP to dla miast nie tylko liczenie zebranych pieniędzy, ale i wydatki. Niektóre, tak jak np. Gdańsk, wydały na to nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Urząd Miejski, zajmujący się przygotowaniem finału, zlecił to zadanie firmie Eureka!Art.
- Umowa Biura Promocji z firmą na organizację i promocję koncertu opiewa na 55 tys. zł i to jedyny nasz wydatek z tym związany - informuje Michał Piotrowski z Urzędu Miejskiego w Gdańsku. "


Skoro sam Gdańsk wyłożył kilkadziesiąt tysięcy, to teraz możesz orientacyjnie, policzyć mniejsze i większe miasta w Polsce, Orientacyjnie też przypisać wydatki względem wielkości danego miasta. Więc nie przerosła mnie odpowiedz, bo wydatki liczone będą w milionach, a dla mnie to bardzo dużo.

Ale za te pieniądze są imprezy w miastach - młodzież nie siedzi w domach tylko pracuje społecznie, uczy się wolontariatu. Po za tym ludzi trzeba zachęcić, żeby wyszli z domów i zaczęli coś robić. Miasta organizują różne festyny w ciągu roku i to też są pieniądze wyrzucone w błoto? Tutaj też jest festyn, zabawa ale też pomaganie innym więc bilans wychodzi na plus. Przyjemne z pożytecznym...

madras, Caritas i WOSP to dwa różne bieguny.
Caritas po cichu wyciąga kasę z budżetów Gminnych oraz z budżetu Państwa. WOSP organizuje głośne zbiórki i licytacje.
Na WOSP dajemy z własnej woli i ile chcemy. Caritas utrzymujemy wszyscy z podatków.

Nie można w żaden sposób porównywać tych fundacji.


Dalibor, w wejściach WOSP nie ma reklam? Myślę, że inne telewizje chętnie przejęłyby transmisje z WOSP.


Dalibor, przerosła koleżko. Gdańsk zebrał ponad 430 tysięcy, a wydał 55 tysięcy. Czy Ty potrafisz liczyć, czy tylko się czepiasz?

Jesteś tak obiektywny jak plakat w PRLu. Jak by wośp miał świece to może byś nawet, wypisał kilka korzystnych zastosowań Nad reszta się nie rozwodze.

Idea Wośpu jest dobra ale przejada się przy tym spore pieniądze. Pomijam postać Owsiaka.

Pytałeś o wydatki , a nie o zebrane sumy. Więc udajesz czy faktycznie nie widzisz różnicy ?

Czy miliony do dla Ciebie mało ?

Dalibor, jak już korzystasz z artykułu w Dzienniku Bałtyckim to się nie ośmieszaj i przeczytaj go do końca Dowiedziałbyś się ile miasta wydały a ile mieszkańcy zebrali i jak wygląda bilans.


Co do świec i Caritasu to nie bądź śmieszny. Świece to kropla w morzu dochodów Caritasu Świece mi nie przeszkadzają, sam nawet czasem kupię. Ja się nie uprzedzam. Ty masz z tym problem. 1% podatku też przekazuję na stowarzyszenie przykościelne. Nie mam z tym problemu.

Sorry, ale mam wrażenie,ze wybierasz sobie jakiś wyraz z mojej wypowiedzi, a później dostawiasz swoją treść i interpretacje.

Pytasz o wydatki, wiec Ci przedstawiam, a Ty, że zebrano więcej i się ośmieszam. Przeczytaj dokładnie swoje pytania w moją stronę i odpowiedzi na nie.

Późno już więc czas spać. Andrzejek o świecach to ja napisałem i nie mam z nimi problemu tylko pokazywałem różnice między WOSP i Caritasem. Ale teraz juz dobranoc...

Dalibor, najpierw sugerujesz kradzież pieniędzy. Później, że organizacja przekracza wpływy. Później dajesz przykład Gdańska, którego mieszkańcy zebrali dużo więcej niż ich miasto wydało. W tym samym artykule masz inne miasta, wpływy i wydatki na organizacje. Czytasz to wszystko a później wypisujesz te głupoty. Naprawdę nie widzisz, że się kompromitujesz? Nie jest Ci głupio? Masakra.
Dobranoc i nie kompromituj się już.

[cytat]Późno już więc czas spać. Andrzejek o świecach to ja napisałem i nie mam z nimi problemu tylko pokazywałem różnice między WOSP i Caritasem. Ale teraz juz dobranoc...


Dokładnie, ja się tylko odniosłem do tego co napisałeś, a ten:

"Co do świec i Caritasu to nie bądź śmieszny. Świece to kropla w morzu dochodów Caritasu"

Więc rozmawiajmy , ale obiektywnie.

Przyjąłeś taktykę "Zawsze mądrego" i nie ważne co gadasz, byle gadać i postawić na swoim.

1) Pokaż mi gdzie zasugerowałem kradzież ? masz jakiś problem z rozumowaniem ? Pokaż, zacytuj mnie!

2) Gdzie napisałem,że organizacja przekracza wpływy ? Przeczytaj jeszcze raz, dokładnie moje wypowiedzi w tym temacie, Twoje pytania i moje odpowiedzi. Człowieku, Ty masz jakiś problem z pojmowaniem słowa pisanego. Zacytuj moje słowa!

Zadajesz mi konkretne pytanie "Dalibor, no ile? Proste pytanie." Pytanie, ile się wydaje na organizacje. Odpowiedziałem "Bardzo dużo" przedstawiłem przykład Gdańska, a Ty zaraz,że więcej zebrali. Pytałeś o wydatki, a nie o różnice !!! Więc dostałeś konkretną odpowiedz. Więc kto się tu kompromituje ?

Ze świeczkami pokazałeś jak wygląda sens rozmowy z Twoją osobą.

[cytat][cytat][cytat]

"Ale organizacja finałów WOŚP to dla miast nie tylko liczenie zebranych pieniędzy, ale i wydatki. Niektóre, tak jak np. Gdańsk, wydały na to nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Urząd Miejski, zajmujący się przygotowaniem finału, zlecił to zadanie firmie Eureka!Art.
cytat]

W USA organizuje sie bale dobroczynne, na które zaprasza się bardzo majętnych ludzi. Bale maja swoją oprawę, oni spędzają miło czas, a potem są hojni. Gdyby oszczędzając każdego centa postawili grilla i frytki oraz dwie smutne panie z puszkami, to nikt by nie przyszedł.

No ale my Polacy musimy sie uczyć wszystkiego od początku.

Tyle w temacie:

https://www.googl(...)lon+wosp
https://www.googl(...)82a+wosp

Od paru lat zastanawiało mnie właśnie, dlaczego tylko około 3/4 zebranej sumy jest przeznaczone na sprzęt? Nie chcę, aby pieniądze które wrzucam do puszki (które miały być przeznaczone na szczytny cel) szły na finansowanie Przystanku Woodstock. Ja od dzisiaj pasuję.

Niech Matka Kurka idzie do prokuratury i złoży tam dowody jak je ma, a nie opluwa ludzi w internecie.