NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zwierzaki »
Nowy Temat Odpowiedz
Oszustwa w sklepach,
Posty: 245
Dołączył: 30 Maja 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 3 Maja 2012r. 09:17  
Cytuj
Rybne filety nasączane są wodą. Miód fałszowany jest rozpuszczonym cukrem. W czekoladzie jest coraz mniej kakao. W pasztecie z zająca w ogóle nie ma mięsa zająca, a w salami jest wszystko tylko nie oślina. Chleb jest pieczony z najgorszej mąki, za to pełno jest w nim polepszaczy. W serach nie ma mleka, tylko olej i emulgatory, a w ciastach jest trujący susz jajeczny. Nawet sól i woda były fałszowane. Zamiast soli spożywczej jedliśmy sól do posypywania dróg, a zamiast zdrowej wody mineralnej piliśmy wodę z bakteriami.
Uważaj co wrzucasz na grilla. Kiełbasy ...
Zobacz, jak producenci i sprzedawcy żywności oszukują nas w sklepach, żeby zmaksymalizować swoje zyski kosztem naszego --- http://www.fakt.(...)sklepach

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Maja 2012r. 09:17  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 4978
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 3 Maja 2012r. 09:50  
Cytuj
Zosiu.
Wszystkie te atrakcje otrzymujesz"gratis".good
Więcej wdzięczności a mniej narzekania.sciana
To że są zakłady które używają przestarzałych receptur i wędliny produkują z mięsa,nie oznacza,że inni też tak mają robić.zaklopotany
Na marginesie,to w rozdmuchanej aferze z suszem jajecznym,śladu jaj nie było.
Chyba,że uznamy iż właściciele tej firmy robili sobie"jaja"z klientów.jezyk
Inny przykład-Robal,a właściwie jego larwa,znaleziona w puszce groszku świadczy o tym że w uprawie nie używa się środków chemicznych.
Produkt taki jest więc ekologiczny,a proteiny zawarte w robalu są łatwo przyswajalne przez ludzki organizm.potluczony

TERAZ GDY JEST JUŻ PO WSZYSTKIM, WSZYSTKO JEST JUŻ NICZYM.`
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Maja 2012r. 10:53  
Cytuj
CYTAT
Inny przykład-Robal,a właściwie jego larwa,znaleziona w puszce groszku świadczy o tym że w uprawie nie używa się środków chemicznych.
Produkt taki jest więc ekologiczny,a proteiny zawarte w robalu są łatwo przyswajalne przez ludzki organizm.potluczony



Taką teorie można założyć jeśli robal by żył ! Jeśli robal już nie żyje, to co było przyczyną jego śmierci ? Może groszek naszpikowany był chemią ? W takim wypadku trzeba sprawdzić grymas na twarzy robala. Jeśli gości tam uśmiech, to można przypuszczać, że za pazerny był, smakowało mu i nie znał umiaru. Jeśli był tzw. "kwas" to zapewne w puszce jest coś więcej niż groszek i woda ( pomijając ciało robala).

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 3 Maja 2012r. 11:09  
Cytuj
CYTAT
W takim wypadku trzeba sprawdzić grymas na twarzy robala. Jeśli gości tam uśmiech, to można przypuszczać, że za pazerny był, smakowało mu i nie znał umiaru. Jeśli był tzw. \"kwas\" to zapewne w puszce jest coś więcej niż groszek i woda ( pomijając ciało robala).


Hahaha, szkoda, że nie ma tu przycisku Like umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 219
Dołączył: 30 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Maja 2012r. 12:07  
Cytuj
Co się dziwić - jak z jednego kilograma szynki robi się pięć kilogramów.
Jemy co najgorsze, nawet banany są pastewne bo prawdziwych nie importuje się do Polski.
O jakości mięsa nie wspomnę.
GMO - to taka nowa moda , tylko na jak długo.....

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 761
Dołączył: 15 Lut 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 3 Maja 2012r. 12:57  
Cytuj
W czym macie problem - nie od dziś wiadomo,że żywnością genetycznie zmodyfikowaną i wszelkim świństwem zalewa się nasz kraj.
A teraz coś z zakresu Survivalu:
Podobno plemnik w pochwie kobiety,przy odpowiedniej wilgotnosci i kwasowości,poruszajacy sie z predkoscia 0,1 mm/s potrafi przeżyc tydzień...Aż strach pomyśleć ile i jak żywotny/byłby jego gebetycznie zmodyfikowany odpowiednik...:cwaniak:

„Chcesz udowodnić głupotę feministki, pozwól jej mówić”.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Maja 2012r. 13:02  
Cytuj
CYTAT
Co się dziwić - jak z jednego kilograma szynki robi się pięć kilogramów.
Jemy co najgorsze, nawet banany są pastewne bo prawdziwych nie importuje się do Polski.
O jakości mięsa nie wspomnę.
GMO - to taka nowa moda , tylko na jak długo.....



Co niekótrzy juz powiedzieli przepraszam, w strone małych gospodarstw umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 761
Dołączył: 15 Lut 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 3 Maja 2012r. 13:48  
Cytuj
CYTAT ("Ktośik")
Co niekótrzy juz powiedzieli przepraszam,w strone małych gospodarstw


Sugerujesz że w malych gospodarstwach,hoduje się zwierzątka bez używania pasz GMO,jest bardzo mało prawdopodobne,zapewne trafiają aię hodowcy co nie stosują w/w pasz,ale odbija się to na cenie kupowanego zwierzaka... :cwaniak:

„Chcesz udowodnić głupotę feministki, pozwól jej mówić”.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 3 Maja 2012r. 17:40  
Cytuj
CYTAT
zapewne trafiają aię hodowcy co nie stosują w/w pasz,ale odbija się to na cenie kupowanego zwierzaka... :cwaniak:


Szczerze, wolałbym, żeby się to odbiło na moim portfelu niż na zdrowiu. Najważniejsze są jasne zasady i uczciwość. Niech leży kiełbasa po 12 zł/kg i taka po 40 zł/kg z jasną informacją, że ta druga jest ze świni, a ta pierwsza z tego, co nie nadaje się do produkcji tej drugiej.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Maja 2012r. 17:41  
Cytuj
CYTAT


Sugerujesz że w malych gospodarstwach,hoduje się zwierzątka bez używania pasz GMO,jest bardzo mało prawdopodobne,zapewne trafiają aię hodowcy co nie stosują w/w pasz,ale odbija się to na cenie kupowanego zwierzaka... :cwaniak:


Tak, sugeruje że są gospodarstwa gdzie nie używa się pasz przy hodowli zwierząt.

Bardzo łatwo to sprawdzić.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 642
Dołączył: 24 Lis 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Maja 2012r. 22:48  
Cytuj
Ostatnio jadłam bardzo dobre paluszki rybne.
Jak się potem okazało, więcej w nich mąki ziemniaczanej niż RYBY.
Ale dobre były mlotek

Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 27
Dołączył: 6 Lis 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Maja 2012r. 23:32  
Cytuj
ktoś idzie do tesco i kupuje parówki po 3zl za kilogram, gdzie cena żywca jest 6zl/kg to czego się w tych parówkach spodziewa, czytać etykiety, a jak się czegoś nie wie to pytać ludzi którzy się na tym znają

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Maja 2012r. 23:42  
Cytuj
CYTAT
ktoś idzie do tesco i kupuje parówki po 3zl za kilogram, gdzie cena żywca jest 6zl/kg to czego się w tych parówkach spodziewa, czytać etykiety, a jak się czegoś nie wie to pytać ludzi którzy się na tym znają


Po parówkach 3 zł/kg można spodziewać się tego samego, co po parówkach za 10 zł/kg. Nie radze doszukiwać się różnicy, tylko spuścić wode!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 21
Dołączył: 1 Maja 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Maja 2012r. 23:43  
Cytuj
Oszukują jeszcze na inne sposoby.

Nie raz i nie dwa, w duzych marketach w naszym miescie, spożywczych ale również budowlano-ogrodowych

... cena na pólce jest niższa niz cena wbita na paragon.

Potem naiwny klient placi i idzie nieświadomy-okradziony do domu.

Radzę zwracać uwagę. To nagminne przypadki.

A potem słychać ludzi jak narzekają jak to dużo placą w tym albo w tym sklepie.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Maja 2012r. 07:40  
Cytuj
Jeśli etykieta na produkcie podaje prawdziwy skład to nawet jeśli te przykładowe parówki kosztuja 3zł/kg to nie można mówić o oszustwie.
Z oszustwem mamy do czynienia tylko i wyłącznie wtedy gdy treść etykiety nie pokrywa się z rzeczywistością.

E-xxx, tak się wszyscy panicznie boją wszelkich dodatków o tym symbolu nie wiedząc nawet, głupia wit. C stosowana jako przeciwutleniacz ma też swoje oznaczenie w tym wypadku E-300.
Także umiar w panice też jest wskazany a w tym wypadku strach wynika z niewiedzy.

Zosia1, żadne źródła nie podaja, że salami ma być z osła.
Może być tak samo z osła jak i z wieprzowiny czy drobiu lub mieszane z różnych mięs. Swoją strukturę i smak zawdzięcza procesowi produkcji.
Polska wikipedia mija się tu nieco z prawdą , już dużo lepiej opisuje to wersja angielska.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Salami_(w%C4%99dlina)
http://en.wikipedia.org/wiki/Salami

Nie mówię, że dzisiejsze żarcie jest super, bo w większosci jest to syf jakich mało a fałszerze i truciciele są jeszcze chronieni pod parasolem sanepidu i innych służb, które nie są skłonne podać do informacji publicznej listy zakładów stosujących np. sól drogową lub wyników kontroli jakości(nie najlepszej) piwa.

Z pozycji klienta jedyne co można zrobić to się uczyć się, uczyć się i jeszcze raz uczyć się, trzeba być tak samo przebiegłym jak producenci i CZYTAĆ etykiety. Nie zapewni to w 100% komfortu psychicznego ale pozwoli uniknąć niektórych wpadek na zakupachumiech

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Maja 2012r. 09:08  
Cytuj
[cytat].

E-xxx, tak się wszyscy panicznie boją wszelkich dodatków o tym symbolu nie wiedząc nawet, głupia wit. C stosowana jako przeciwutleniacz ma też swoje oznaczenie w tym wypadku E-300.
Także umiar w panice też jest wskazany a w tym wypadku strach wynika z niewiedzy.


Nie mówię, że dzisiejsze żarcie jest super, bo w większosci jest to syf jakich mało a fałszerze i truciciele są jeszcze chronieni pod parasolem sanepidu i innych służb, które nie są skłonne podać do informacji publicznej listy zakładów stosujących np. sól drogową lub wyników kontroli jakości(nie najlepszej) piwa.

cytat]

Kwas askorbinowy to inaczej witamina C; oznakowanie E300 oznacza, że witamina C jest antyoksydantem lub też stosowana jest jako polepszacz wartości wypiekowej mąki. Oznakowanie to nie oznacza uzupełnienia danego produktu w witaminę C.

Sanepid nikogo nie chroni, raczej ma związane ręce.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 219
Dołączył: 30 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Maja 2012r. 10:35  
Cytuj
Prawda jest taka że każde jedzenie jest czymś "wyśmienitym nadziewane" i nie ma co doszukiwać się .
Najlepiej samemu "ubić" świniaka i masz zdrowe jedzenie , bo sam go zrobisz i uwędzisz.
Oczywiście, pod warunkiem że karmisz świnkę czymś dobrym a nie ulepszaczem z worka !
Kilka dobrych produktów żywnościowych można jeszcze w tym kraju kupić ale trzeba szukać , każda inna reszta oczywiście z "promocji" to GMO.

Więc życzę smacznego.
ps.

A wódkę już modyfikują? czy nadal produkcja jest jak sprzed lat??

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zwierzaki »