to jak scigniemy sie :d

a masz wóz podobnej klasy?

saab 2.0 T

Dziś wracając z Rzeszowa transporterkiem byłem świadkiem pokazania głupoty pewnego kierowcy. Klijent wyprzedzał samochody na liniach ciągłych i na zakrętach. Pisze to bo moze przeczyta to ktoś z jego rodziny lub znajomych, kierował samochodem marki Audi B3 RNI 47.. ciemny kolor.Był to człowiek po 30 roku życia. Własnie przez takich ludzi są wypadki, przez debili którzy myślą ze są rajdowcami w super samochodach! Człowieku opamiętaj się póki jeszcze ktoś nie cierpi przez Twoją głupote. Gdybym jechał ciągnikiem z naczepą celowo wysunął bym ją na przeciwny pas abyś przerysował swoją bryke i napewno nie bym był winny, bo nie wyprzedza się na zakręcie ,na lini ciągłej.


Zaznaczam ze nie mam nic do tego kto czym jezdzi i na jakich tablicach, liczy się kierowca i to co ma w głowie.

Ci z RNi nic nie maja w glowie powinni dac im rowery

rowery no co Ty wtedy trzeba by było jakoś oznakować rowery z rni i nawet ich unikać

rowery to wasza domena

0.35: ...Ona z Niska jest i jedzie pod prąd dla mnie...

https://www.youtu(...)hSPvdnqs

Pozdrawiam kierowców z Niska

Rozumu Ni Inteligencji, był przypadek przy bramie towarowej HSW jak osioł z niska busem wyjeżdzał wpierd....się bez kierunku na jezdnię, prosto pod auto, kolejna sprawa parkowanie, zwróćcie uwagę jak Rozumu Ni Inteligencji parkują np pod tesko, może warto jednak zacząć pobierać haracz na wjazd do Stalówki z Niska?

Piszecie o RNI ... a pseudo zawodowi kierowcy PKSu też jeżdzą pod prąd i to RST

http://stalo(...)d=719722

Ehhh frustraci. W życiu nieźle musi się wam nie układać skoro toczycie tak idiotyczne wojenki.

Furiaci to jest mało powiedziane. Więc idealni kierowcy z RST, który z was z ręką na sercu może się przyznać, że nigdy żle nie zaparkował, czy nie wyprzedzał na podwójnej ciągłej. Widzimy błędy innych ale swoich nie. Taka mentalność rywalizacji między RST v RNI zdaża się w każdym mieście. My najeżdzamy na RNI, TSA, TBG, natomiast TK najeżdza na TOS, a on na WLI itd.Znam przypadek gdzie dorosłemu mężczyźnie przeszkadzali kierowcy na warszawkich blachachach, pewnego razu,wracając późnym wieczorem do domu, widząc kolejnego idiote, który żle zaparkował pod jego blokiem, uszkodził mu auto. Co się okazało rano uszkodził sam sobie swoje służbowe auto, które było na warszawskich blachach. Moraj jest jeden jak już tu stwierdzono nieważne jakie blachy tylko to co jest w głowie!

http://www.wypadki-swiat.pl/?p=34714

Oni tylko pracują w stalowowolskim PKS-ie.
Po pracy wracają do siebie...
RNI to nie tablice rejestracyjne.To stan umysłu.

Co byście nie napisali temat RNI wraca jak bumerang i tak w koło Macieju.

...tak samo debilnie jak RST - ani jednym ani drugim nic dodać nic ująć i pruć sie potrafią identycznie. Jak była wiocha, tak jest wiocha i będzie wiocha.

-Jak zrobić sałatkę z buraków?
-Wrzucić granat do auta "na balchach" RST/RNI

Jak widzę,Ty nikogo nie lubisz.
Jak nic,pchasz się w gips...

kierowcy i nie tylko z powiatu niżańskiego maja i tak o wiele większą kulturę osobistą niż "miastowi" ze Stalowej Woli. Maja swoja dumę są ze wsi i są z tego dumni okazują większą kulturę w miejscach użyteczności publicznej jakimi są sklepy autobusy PKS, MKS. Natomiast ci wielkomiastowi mieszkańcy stalowej woli to nic innego jak wiochy najbardziej zabite dechami które uważają ze pochodzą z wielkiego miasta. Nawet ta dyskusja pokazuje jak płytcy i ograniczeni są niektórzy mieszkańcy stalowej woli.
Aprpo cudownych kierowców z stalowej woli kilka lat temu kierowca stalowowolski rozbił mi samochód w nisku bo jak wyjaśniał zapatrzył się na młode skąpo ubrane dziewczyny i nie zauważył mnie zatrzymującej się przed pasami przez które przechodziła matka z dzieckiem w wózku. nie daj Bóg co by się stało gdyby nie było mnie przed nim mogłoby dojść do gorszej tragedii bo Pan się zapatrzył...
I w tej dyskusji nie chodzi o tablice rejestracyjną ale o to co ma się w głowie i z jaka wyobraźnią się jeździ. Bo tak samo kierowcy RST jak i RNI trafiają sie dobrzy lub są kompletnymi idiotami i niestety ale ten temat założony jest przez tych drugich

źle coś odebrałeś. Przedstawiłem fakty, ale skoro zagrzmiałeś, to widocznie masz coś na sumieniu. Nie jestem anty ani też nie jestem stronniczy.
Wszystkim coś przeszkadza, czy to LKR, to RTA, RST, RNI.Bez znaczenia.
Nikt nikogo nie szanuje, wciąż tylko przekonywanie w głupi sposób o swojej wyższości, zawziętośći, co świadczy o kulturze i inteligencji danego "egzemplarza" za kółkiem.

Jadąc do RNI, gdy zatrzymam się przed przejściem dla pieszych - widzę spojrzenia : "ło,debil RST się zatrzymał",
...cóż, mimo wszystko jestem nieugięty, cokolwiek podobne spojrzenia zaczą, nawet, jeżeli za mną stoi RNI i "pipcy", bo mu się spieszy...wysiądę i potrzymam klakson

I jescze jedno : "jak tam ścieżka,dróżka na Nisko?"

Ludzie porażka, do przebycia odcinek 10 km, gdzie występują graniczenia prędkości do 50, w dodatku "lubiany" przez "objazdowe zakłady fryzjerskie", wszyscy jadą 50/60 ale zapytać musi...i tak 8 godzin...7 razy jedzie puścić bąka w RST/RNI - w jedną stronę pyta i wraca, bo na rondzie zawrócił-też pyta, nudne już

A mi sie wydaje ze najwiekszy problem to maja Ci co nie maja prawka ani swojego auta, dlatego tak najezdzaja na RNI RST i innych okolicznych kierowcow.

Większość ludzi ma już dość tych debili którzy dla własnego EGO odgrzewają bezsensowny temat RNI-RST, prawda jest taka że jedni i drudzy jeżdżą podobnie czyli średnio, wystarczy większość wypuścić w duże miasto i sami się zweryfikują.

PS: RESET jak ktoś ma CB radio to go używa i służy ono nie tylko do namierzania misiaków, tak się składa że droga ze Stalowej do Niska często jest zakorkowana szczególnie przed siódmą i po piętnastej, a info w miare wczesne daje możliwość obiechania przez osiedle Hutnik.

W tym temacie można porównać ludzi co piszą na temat jazdy z krowami co duuużo beczą........
Jak RNI tak RST to jedna wieś, albo przenieśli się ze wsi.
Jeszcze jakieś 35 lat temu tam gdzie jest poniatowskiego to wozy jeździły i były stajnie, ale gówniarze (pseudo kierowcy, którzy maja najwięcej doświadczenia) to nie będą pamiętać bo uczyły się pływać w wodach płodowych, jak ojciec wpuszczał i wypuszczał do tunelu niszczyciel z serią pocisków.
Ale nie którzy myślą ze są Warszawiakami lub Krakusami.
Mógłbym się założyć że jeździcie z pracy do domu, albo w "koło komina", lub od Stacji do Stacji, bo każdy odjazd z zatankowania, kończy się piskiem opon i utratą połowy paliwa zatankowanego.
Zwykle ktoś co pisze na temat niepoprawnej jazdy na tym forum to ma problem ale psychiczny.
Każdemu zdarzają się błędy w kierowaniu obojętnie jakiego pojazdu, chyba że się jest Politykiem.
Życie jest jeszcze przed nami i nie wiadomo co może nam się przytrafić jutro na drodze lub chodniku.
Nic dodać, nic ująć

czesio73 właśnie info wczesne dje mozliwość objechania przez osiedle Hutnik tylko wszyscy ktorzy korzystają z tego objazdu zapominają ze tam jest droga osiedlowa od przedszkola az pod las w strone Niska i tam obowiązuje 30 km/h i właśnie kierowcy malo nie wyskocza na mostku koło kaplicy bo jada 50 km/h i więcej ale niedlugo bo zlozylismy wniosek by przed 7 i po 15 patrol policji stal tam z radarem i wylapywal spieszacych sie do pracy i na zupe do domu po pracy. Rozumiem ze na drodze gdzie sa mozliwosci jedzie sie troszke wiecej ale tam chodza dzieci matki z wozkami bo to osiedle ( co zrobi kierowca jak mu wyjedzie dzieciak na rowerku a on bedzie mial predkosc 50 km/h??? ) i trzeba tragedi jak kolo elektrowni az sie opamietaja kierowcy?
Powodzenia przy przekraczaniu predkosci na Hutniku

zdecydowanie masz racje, jeśli ktoś się nie stosuje do przepisów to go po dupie, również jestem za tym, bo policja powinna właśnie w takich miejscach łapać piratów a nie cwaniakować z suszarką tam gdzie ich nie trzeba a jeśli chodzi o dzieci to też uważam że są najważniejsze i ich bezpieczeństwo przede wszystkim.

zaczęły mnie ostatnio śmieszyć wrzucane fotki na facebooka, większość jest tak naciągana..
zrobila się taka trochę propaganda, każdy na blachach RNI jest niedzielnym kierowcom wg wszystkich znawców. trochę to smieszne