Kolejny rozłam? Czym on jest spowodowany? Konkurencyjne portale pojawiają się jak grzyby po deszczu. Czy możecie przybliżyć kulisy konfliktu? Jest to ciekawe, niczym telenowela wenezuelska.

Co ma pan na myśli (może inaczej co chce nam pan powiedzieć) wyborco PO

Chodzi o rozłam w redakcji sm.

Jaki rozłam? Kopiują jak kopiowali, cenzurują wszystko co niewygodne, jak cenzurowali. Nawet podpisać artykłu nazwiskiem autora nadal nie potrafią, tak jak nie potrafili.

odeszło dwie czołowe osoby, teraz SM sięgnie dna bo osoba zarządzająca 200km od Stalowej Woli portalem moze jedynie usuwac posty i komentarze (ten post tez pewnie zostanie usuniety)

A co było powodem odejścia?

jakbys znal pana INVX'a to bym sam odszedl

Ja nie znam, nie zna go zapewne wielu forumowiczów, więc kontynuujmy telenowelę. Jaki jest invx?

No to dawajmy dalej Telenowele.

Czy myslisz ze ktos za byle błachostkę by odszedł z SM? Przecież to dobrze prosperujący portal. Zobacz ile jest reklam z 10, - licz każda srednio po 300 zł

Wyłączyłem ABP i rzeczywiście, jakieś reklamy wyskoczyły. Prozaiczna przyczyna. Pewnie nie chciał dzielić się zyskami?

Przypuszczam ze to chodzi o jedno bo te osoby ktore odeszly nie mialy nigdy z tego zadnych korzysci materialnych. A chyba lepiej robic na siebie niz na kogos prawda?

Prawda. Ja uważam, że chytry dwa razy traci. Takie jest przysłowie. Powstawanie kolejnych portali rozmyje i tak słaby rynek reklamowy w Stalowej Woli, dla wszystkich portali oczywiście. Nie wiem, czy to można podciągnąć też pod gazety papierowe. Na końcu przetrwają najbardziej odporni na kryzys finansowy. Zresztą, nie mam pojęcia ile kosztuje prowadzenie takiego portalu. To nie moja działka. Jakie są wydatki.

Wydatki wydatkami, osoby ktore robily w sm i tak robily wiec upasc nie upadnie a z tego co sie orientuje to juz sporo maja odwiedzin. Nie tyle co stalowe ale sporo. Spam spamem - ale kazda reklama jest dobra;-) A w stalowym teraz nie ma kto robic ... Wiec upadek coraz blizszy. Chyba ze szanowny Pan INVX bedzie placic reporterom i fotoreporterom - i to odpowiednie pieniadze a nie jakies ochlapy.

INVX - a tutaj cos dla Ciebie http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/komendy-miejskie-i-powiatowe/kmp-rzeszow/wydarzenia/art1063,policyjna-akcja-kopia.html

No właśnie. Ten polski kapitalizm czy pseudokapitalizm. Jak zwał, tak zwał. Każdy narzeka na wynagrodzenia.
Taki mały OT. Obejrzałem właśnie temat z Faktów TVN o strajkach w Grecji. Pracownik oczyszczania miasta, który zarabiał 1000 euro, będzie miał chyba o 130 euro obniżone pobory i mówił, że nie wie, jak to przeżyje, jak przeżyją to Grecy. W świetle tej informacji Polacy to cierpliwe anioły
Ciekawe czemu u nas występuje taki egoizm przy podziale wspólnie wypracowanego zysku?

sa zyski i wyzyski pracownikow, wiadomo teraz kazdy sie chwyta byle jakiego grosza. Wiadomo jakie czasy mamy. Ale jak nie ma grosza to lepiej robic spolecznie pod wlasnym szyldem czyz nie tak?

Wiadomo, wiadomo. Tylko ciekawe kiedy te czasy miną?
Odnoszę wrażenie, że cywilizacja, lepsza praca i wyższy poziom życia przeniosły się do większych miast. Najbliższa namiastka normalności to Rzeszów. Zresztą, potwierdzają to pełne busy, kursujące co 30 minut, a obok prywatne auta i PKSy z mieszkańcami naszego miasta dojeżdżającymi do pracy czy szkoły w stolicy województwa. Gdyby nie dobrze rozwinięty transport pasażerski oraz bliscy za granicą zasilający budżety domowe, to nasze miasto byłoby już wymarłe. A ponoć nasza "jagódka" tak kwitnie i ma zapędy do połknięcia Jastkowic, Chłopskiej Woli czy Brandwicy

No Rzeszów jakoś tetni życiem, w porównaniu do Lublina. Ludzie mowia ze drozsze zycie jest w wiekszych miastach. Ale to gówno prawda przeciez tez sa hipermarkety i te same promocje, jedynie co drozsze to mieszkania,

W Rzeszowie miesięczne opłaty za mieszkanie mniej więcej takie same jak w naszej głównej spółdzielni. W Lublinie zresztą też.
A i powietrze chyba tam bardziej czyste, mimo że miasta większe.
Jakoś tak jest, że do nas do pracy jeżdżą okoliczne miejscowości, my jeździmy do Rzeszowa lub dalej, a ci z Rzeszowa jeżdżą do Warszawy, Krakowa. Dziwne zjawisko.

Metr nowego mieszkania w Rzeszowie tyle co w Stalowej około 4200.
Wynajęcie jest trochę droższe niż w Stalowej

Miałem na mysli wynajecie ...

W Rzeszowie m2 najtańszy jest na Staromieściu, spotkałem oferty nawet poniżej 3000zł za m2. To ta dzielnica, przez którą wjeżdża się od Stalowej Woli, czyli przed wiaduktem kolejowym, a najdroższy na Nowym Mieście, czyli tam gdzie siedziba uniwersytetu, TVP, i hipermarkety; w ciągu ulicy Rejtana.
Już nie raz chciałem się tam przeprowadzić i kupić mieszkanie, jednak mimo wszystko trzyma mnie jakiś sentyment do Stalowej Woli. Tu się urodziłem, wychowałem, znam każdą ścieżkę. Z każdą dzielnicą, ulicą czy nawet parkiem lub lasem wiążą się jakieś wspomnienia. Mimo wszystko lubię to miasto. A nawet jak jestem bardzo daleko, gdzieś w świecie, to lubię popatrzeć przez kamery on line na Stelli i już się łezka w oku kręci. To taki sentyment.
PS. Zamiast wynajmować, lepiej kupić.