Zamieszanie wokół mediów publicznych. W regionie wrze

Polacy znów żyją polityką. Nowy rząd podejmuje wiele decyzji, również odbieranych w przestrzeni publicznej jako kontrowersyjne. Nowy dziennik o 19:30, wyłączone stacje publiczne… Radni Sejmiku są tą sytuacją oburzeni.

Za nami nowe wydanie głównych Wiadomości. Te odebrane były bardzo różnie. Jedni uważają, że to wspaniała zmiana, inni, że łamanie prawa, jeszcze inni zauważyli, że nowe Wiadomości, choć już nie Wiadomości, nafaszerowane były błędami, literówkami w podpisach, a materiał montowany chyba na darmowym programie ściągniętym z internetu. Do tego denerwujące, niebieskie meteorki przelatujące za plecami prowadzącego, dość mocno wczoraj zestresowanego. Oj tam, oj tam- mówią zwolennicy. Wszak ta partyzantka to ledwo początek nowej telewizji, nowej jakości bez szkalowania innych na paskach, bez jadu i złośliwości i niemieckich odniesień. Inni zastanawiają się dlaczego „wolne media” nie pokazały relacji np. z Brukseli, gdzie podjęto ważne decyzje w sprawie imigrantów i dlaczego nową telewizję budują dziennikarze np. TVN- u (choć nie tylko). Czy więc naprawdę są wolne, czy będą służyć nowej władzy? Czy 3 mld zł, które miały iść na onkologię naprawdę trafią do publicznej telewizji? Pytań jest dużo, tyle samo co zadowolonych i niezadowolonych ze zmian. Ocenę nowych informacji pozostawiamy Czytelnikom.

Tymczasem w przerwie Sesji Sejmiku Województwa Podkarpackiego odbył się briefing prasowy, w czasie którego grupa radnych województwa zaprezentowała swoje stanowisko w sprawie odsunięcia władz mediów publicznych. W briefingu wzięli udział wszyscy członkowie Zarządu Województwa Podkarpackiego, przewodniczący sejmiku Jerzy Borcz, wiceprzewodniczący Czesław Łączak, radni Stefan Bieszczad i Karol Ożóg. W swym stanowisku radni wyrazili „niepokój, zażenowanie i oburzenie wobec usuwania ze stanowisk legalnie wybranych prezesów mediów publicznych” – Telewizji Polskiej, Polskiego Radia oraz Polskiej Agencji Prasowej oraz wobec „bezprecedensowego wyłączania sygnałów kilku kanałów telewizyjnych w tym TVP INFO i lokalnych programów Telewizji Polskiej”. To samo stanowisko wicemarszałek Piotr Pilch zaprezentował przed zakończeniem sesji, w punkcie „Wnioski i oświadczenia radnych”. Jak podkreślił, pod stanowiskiem podpisało się 21 radnych.

A Wam jak się podobały nowe Wiadomości? Co sądzicie o zmianach?