Przekazanie obowiązków Wojskowego Komendanta Uzupełnień w Nisku
Opublikowano:
W Niżańskim Centrum Historii i Tradycji, odbyła się uroczystość przekazania obowiązków Wojskowego Komendanta Uzupełnień w Nisku. Czasowo pełniący te obowiązki mjr Jacek Stańczyk przekazał je ppłk. Dariuszowi Brzeżawskiemu.
Wydarzenie uświetnili zaproszeni goście, m.in. Szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Rzeszowie płk dr. inż. Mariusz Stopa, przedstawiciele jednostek wojskowych, straży pożarnej oraz władz samorządowych z terenu Niska, w tym Starosta Niżański Robert Bednarz, a także kadra i pracownicy WKU w Nisku.
Obejmującemu obowiązki Wojskowego Komendanta Uzupełnień w Nisku ppłk. Dariuszowi Brzeżawskiemu, Starosta Robert Bednarz, w imieniu Władz Samorządowych Powiatu Niżańskiego, życzył spełnienia planów i zamiarów kierowanej Komendy oraz sukcesów osobistych i zawodowych w dalszej służbie. Słowa podziękowania i uznania skierował również do Czasowo Pełniącego Obowiązki Wojskowego Komendanta Uzupełnień mjr Jacka Stańczyka, życząc kolejnych sukcesów i gratulując dotychczasowych osiągnięć.
Bycie żołnierzem to nie tylko zaszczyt i obowiązek, to niezwykle trudna i bezinteresowna służba innym, ciągła praca nad sobą i doskonalenie własnych umiejętności, szczególnie w czasie trwania pandemii COVID - 19 oraz konieczności obrony Polskiej granicy.
Rząd Ukrainy zastanawia się co zrobić z ziemią wokół Czernobyla.
- Nie możemy tam nic uprawiać, ani ziemniaków, ani kukurydzy...
- Możemy zasiać tytoń, a na paczkach papierosów umieścimy napis: "Ministerstwo Zdrowia ostrzega po raz ostatni"
Podchodzi facet do warsztatu samochodowego.
- Czy mógłby mi pan przekręcić licznik?
- O ile chce pan zmniejszyć? - pyta mechanik.
- Nie, ja chcę zwiększyć!
- O przepraszam pana posła, nie poznałem!
Kaczyński i Tusk mieli wypadek samochodowy.
Oczywiście pokłócili się czyja wina.
Kaczyński nie wytrzymał mówi:
- Donku nie kłóćmy się, moja wina
Tusk zmieszany:
- Nie no moja w końcu raczej...
Kaczyński na to sprawiedliwie:
- Wina leży po obu stronach. Nic się nie stało. Rozejm? i wyciąga piersiówkę podając Tuskowi.
Tusk pije, oddaje Kaczyńskiemu, a ten chowa ją do kieszeni.
Tusk pyta:
- A Ty nie pijesz?
- Nie, ja czekam na policję.
Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
"To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"
Pytanie: Idzie sobie trzech posłów w długich płaszczach...
Po czym poznać, że jeden z nich jest z Samoobrony?
Odpowiedź: jeden ma płaszcz wpuszczony w spodnie.
Facet podjeżdża samochodem pod sejm i chce zaparkować. Podchodzi BOR-owik i mówi:
- Panie! Tu nie może pan parkować. Tu jest sejm tu sami posłowie, senatorowie i ministrowie.
- Nie szkodzi. Mam alarm i ubezpieczenie.
Przyjeżdża Lepper do siedziby partii po posiedzeniu sejmu i widzi ze tam balanga na całego. Wódka się leje posłowie nawaleni jak świnie.
Nie wytrzymuje i krzyczy: tu prasa i telewizja nas atakują, seks-afera w prokuraturze, chcą nas z koalicji wyp.... a wy tu chlacie.
- sssspokojjjjjjjjnie panie Przewodniczący. Posłanka Zosia dostała dziś miesiączkę.
- HURA to i mnie polejcie!
Aleksander Macedoński, Cezar i Napoleon obserwują defiladę na Placu Czerwonym.
- Gdybym miał sowieckie czołgi - mówi Aleksander - nikt by mnie nie pokonał!
- Gdybym miał sowieckie samoloty - mówi Cezar - podbiłbym cały świat!
- A gdybym ja miał gazetę "Prawda" - mówi Napoleon - to do dzisiaj nikt by się nie dowiedział o Waterloo
Widzę, że ten wpis to tylko przypadek i nie znasz ciągu dalszego, on prawidłowo brzmiał"sięgaj tam gdzie wzrok nie sięga."
W tym miejscu zrobiłem błąd, nie jest "sięgaj tam", tylko " tam sięgaj gdzie wzrok nie sięga".
~Leon
e2erds, sięgaj gdzie wzrok nie sięga.
Widzę, że ten wpis to tylko przypadek i nie znasz ciągu dalszego, on prawidłowo brzmiał"sięgaj tam gdzie wzrok nie sięga."
Komentarze
Rząd Ukrainy zastanawia się co zrobić z ziemią wokół Czernobyla.
- Nie możemy tam nic uprawiać, ani ziemniaków, ani kukurydzy...
- Możemy zasiać tytoń, a na paczkach papierosów umieścimy napis: "Ministerstwo Zdrowia ostrzega po raz ostatni"
Podchodzi facet do warsztatu samochodowego.
- Czy mógłby mi pan przekręcić licznik?
- O ile chce pan zmniejszyć? - pyta mechanik.
- Nie, ja chcę zwiększyć!
- O przepraszam pana posła, nie poznałem!
Kaczyński i Tusk mieli wypadek samochodowy.
Oczywiście pokłócili się czyja wina.
Kaczyński nie wytrzymał mówi:
- Donku nie kłóćmy się, moja wina
Tusk zmieszany:
- Nie no moja w końcu raczej...
Kaczyński na to sprawiedliwie:
- Wina leży po obu stronach. Nic się nie stało. Rozejm? i wyciąga piersiówkę podając Tuskowi.
Tusk pije, oddaje Kaczyńskiemu, a ten chowa ją do kieszeni.
Tusk pyta:
- A Ty nie pijesz?
- Nie, ja czekam na policję.
Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
"To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"
Rusek się topił i ryczy:
- ... pamagitie, pamagitie!
Szoł chop z roboty i pado:
- Ciulu trza boło sie uczyć pływać a nie ruskigo.
Całkowite dno!
Miernota, ale ujdzie...
Jest ok, bez rewelacji.
Dobre!
Bardzo dobre!
Absolutna rewelacja!
Pytanie: Idzie sobie trzech posłów w długich płaszczach...
Po czym poznać, że jeden z nich jest z Samoobrony?
Odpowiedź: jeden ma płaszcz wpuszczony w spodnie.
Rydzyk dzwoni nad ranem:
- Halo, czy to Jarosław Kaczyński?
- Nie, tu Lech.
- A, to przepraszam...
Facet podjeżdża samochodem pod sejm i chce zaparkować. Podchodzi BOR-owik i mówi:
- Panie! Tu nie może pan parkować. Tu jest sejm tu sami posłowie, senatorowie i ministrowie.
- Nie szkodzi. Mam alarm i ubezpieczenie.
Dlaczego aktualny premier Polski jest kawalerem ?
- Bo prezydent RP zabral mu najladniejsza Polke.
Podobno nie piszecie o Nisku i okolicach...
Przyjeżdża Lepper do siedziby partii po posiedzeniu sejmu i widzi ze tam balanga na całego. Wódka się leje posłowie nawaleni jak świnie.
Nie wytrzymuje i krzyczy: tu prasa i telewizja nas atakują, seks-afera w prokuraturze, chcą nas z koalicji wyp.... a wy tu chlacie.
- sssspokojjjjjjjjnie panie Przewodniczący. Posłanka Zosia dostała dziś miesiączkę.
- HURA to i mnie polejcie!
Aleksander Macedoński, Cezar i Napoleon obserwują defiladę na Placu Czerwonym.
- Gdybym miał sowieckie czołgi - mówi Aleksander - nikt by mnie nie pokonał!
- Gdybym miał sowieckie samoloty - mówi Cezar - podbiłbym cały świat!
- A gdybym ja miał gazetę "Prawda" - mówi Napoleon - to do dzisiaj nikt by się nie dowiedział o Waterloo
~Leon
e2erds, sięgaj gdzie wzrok nie sięga.
Widzę, że ten wpis to tylko przypadek i nie znasz ciągu dalszego, on prawidłowo brzmiał"sięgaj tam gdzie wzrok nie sięga."
W tym miejscu zrobiłem błąd, nie jest "sięgaj tam", tylko " tam sięgaj gdzie wzrok nie sięga".
~Leon
e2erds, sięgaj gdzie wzrok nie sięga.
Widzę, że ten wpis to tylko przypadek i nie znasz ciągu dalszego, on prawidłowo brzmiał"sięgaj tam gdzie wzrok nie sięga."
~Leon
Ale i "łam, czego rozum nie złamie", pamiętasz dalej.
Chore wojsko na urzędasach stojące
e2erds, sięgaj gdzie wzrok nie sięga.
e2erds, sięgaj gdzie wzrok nie sięga.
~PorLeon
This has been a utopia since the dawn of time.
Człowiek inteligentny unika wojska jak może.
Dobrze, dobrze a co się stało z panem ppłk. Leszkiem Stępniem? ,Można wiedzieć?
I have a dream: there is no need for soldiers, arny. Make love not war.