Krew wciąż potrzebna
Zapotrzebowanie na leczenie krwią w podmiotach leczniczych nie maleje, wypadki wciąż się zdarzają, trudne operacje, porody wciąż się odbywają, leczenia krwią nie można zaprzestać, dlatego mając na uwadze, że tylko człowiek człowiekowi krew może podarować, Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie zwraca się z apelem do honorowego oddawania krwi.
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa stalowowolskiego szpitala Honorowych Dawców Krwi przyjmuje codziennie w godzinach od 7.00-12.30.
Komentarze
Jak by robili testy na wirusa to ludzie by przychodzili A tak to zapomnij .
a ja mam grupę krwi AB RH -
Każdy dzisiaj się boi że się może zarazić, medycy również się boją ..... kto wtedy będzie pobierał krew?.…?
Dzisiaj byłem oddać krew, przyszedł gość z katarem i pociągał nosem....Wiem że na głupotę nie ma lekarstwa ale ludzie ogarnięcie się!!!
Ja kiedyś oddajałem w Stalowej, teraz jestem chory i nie mogę ale byłem zawsze dobrze załatwiony.
Zgadzam się z Lusi, prawie zawsze jak przychodzę jest dużo dawców, ale to tylko świadczy o pełnym profesjonaliźmie tego punktu. Pielęgniarki kłują świetnie.
Byłam w kilku miejscach i nikt nie mógł mnie ukuć .Dopiero w Stalowej się udało Atmosfera super zawsze jest wesoło i nigdy nie mam siniaków na rękach
Nikt nikogo nie zmusza do oddawania w Stalowej Woli, ja oddaję ponad 15 lat , przyjeżdżam z Tarnobrzega i jestem bardzo zadowolony, personel bardzo uprzejmy.
Ja tam oddaję krew od wielu lat i jestem bardzo zadowolony
Można jechać do Rzeszowa i tam oddać zwracają koszty podróży Jestem zawsze rano i krwiodawstwo otwarte od 7 można napić się kawy i zarejestrować Nie piszcie głupot
Też oddaję od kilku lat i potwierdzam, pielęgniarki ( nie wszystkie) ale po wejściu mam wrażenie : o matko jeszcze ktoś przyszedł :( Nie wiem czy się spóźniają bo przeważnie przychodzę ok 10, wtedy już jest luz, a lekarz ok
Od lat już takie opinie chodzą o stalowej, i choć czasem przechodzi mnie myśl żeby iść i oddać, a szczególnie teraz póki jestem zdrowa i to świństwo nowe mnie nie dopadło, ale jakoś nie dość że się boję iść pierwszy raz to jeszcze jak czytam że atmosfera nie za fajna to mój dylemat rośnie. Ale z drugiej strony może warto teraz robić zapasy nawet krwi póki jeszcze jest od kogo? A w sobotę tez można czy tylko od pn-pt?
Dokładnie jest tak jak piszą poprzednicy. Spóźnienia, kawka, herbatka, przyjmowanie z wielką łaska. Krwi niby brakuje a oddział stalowowolski pracuje jak wcześniej... Jednym słowem tragedia... Oddając krew już ponad 10 lat prócz zmian w personelu reszta pozostaje taka sama...
Potwierdzam to co pisze Misiek99. W stalowej oddawanie krwi to męka. Personel spóźnia się notorycznie oczywiście z lekarzem na czele. Do tego są bardzo nieprzyjemni.
A jednak wirus przenosi się na zwierzęta, dokładniej psy. Wpiszcie ten tytuł w Google: Coronavirus: Hong Kong confirms a second dog is infected
Dzisiaj chciałem oddać, ale nie mają szacunku do ludzi, człowiek przychodzi na 7 rano gdzie powinno już działać to dopiero schodzą się pielęgniarki i lekarz. Dzisiaj lekarz przyszedł 7;20 a zanim się przygotuje to zeszło. Rozumiem że można się spóźnić ale to jest notoryczne u lekarza jak i pielegniarek. W normalnej sytuacji można czekać a teraz nikt nie chce złapać infekcji a zwłaszcza koronawirusa bo nie ma się bladego pojęcia co kto ma na sobie i z kim się wcześniej kontaktował. W większych miastach cieszą się, że chcesz oddać krew a tu z laską