Mecz w grudniu, a nie na wiosnę

Image

Stal Stalowa Wola zagra z Lechem Poznań w grudniu, a nie na wiosnę, jakby chciano w Stalówce. O takie rozwiązanie poproszono rywala, ale się nie zgodził.

Spytany o taką możliwość prezes PZPN Zbigniew Boniek na twitterze powiedział krótko „To bzdury”. W środę w tej sprawie rozmawiali prezesi obu klubów. Maciej Henszel, rzecznik Lecha wyraźnie zaznaczył, że drużyna z Poznania ma na wiosnę inne ważne spotkania i przełożenie na luty meczu ze Stalą nie wchodzi w grę.

Problemem jest po naszej stronie. Oczywiście chodzi o stadion, który choć wygląda już dobrze, wciąż nie jest oddany do użytku. W grę więc wchodzą cztery rozwiązani. Spotkanie odbędzie się w: Boguchwale (ale tam murawa jest w coraz gorszym stanie), lub na innym boisku, lub na boisku Lecha, lub (o ile dojdzie do cudu!), na Hutniczej. W tym przypadku trudno jest uwierzyć, że zdążymy z przygotowaniami na czas. Rozgoryczeni kibice mają dość przesuwania terminów. Nie wszyscy w końcu mogą w ciągu tygodnia jechać by obejrzeć zmagania drużyny o godzinie 13:00.

Stadion zapewne zostanie w końcu oddany do użytku, na pewno z wielką pompą i wszystkimi innymi możliwymi atrakcjami. Kiedy to będzie? Oby nie przed kolejnymi wyborami. Mecz z Lechem Poznań mógłby się stać już teraz, bo w grudniu, wielkim wydarzeniem sportowym. Tymczasem zdaje się, że pierwsze widowisko Zielono- czarni będą mogli nam zafundować „w domu” najwcześniej 29 lutego lub 1 marca 2020.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =