Komitet pomoże osobom poszkodowanym
24 października br. powołany został Komitet ds. pomocy poszkodowanym członkom MPKZP. Stało się to w związku z zaprzestaniem działalności Międzyzakładowej Kasy Zapomogowo- Pożyczkowej.
Do Międzyzakładowej Pracowniczej Kasy Zapomogowo - Pożyczkowej należało ok. 220 osób z różnych zakładów pracy, w tym pracownicy Huty Stalowa Wola S.A., Enesta Sp. z o.o., Cognor Spółka Akcyjna Oddział HSJ w Stalowej Woli, HSW-Kuźnia Stalowa Wola Sp. z o.o. i Liugong Dressta Machinery. Kasa przestała działać w 2017 r., kiedy rezygnację złożyły organy statutowe - zarząd i komisja rewizyjna, a nowych władz PKZP nie udało się wyłonić, nie powołano też komisji likwidacyjnej, a w kasie zabrakło pieniędzy na wypłaty. Kłopoty z Międzyzakładową Kasą Zapomogowo- Pożyczkową zaczęły się na przełomie 2016/2017 roku.
- Problemy rozpoczęły się, kiedy firmy przestały płacić środki finansowe na działalność kasy, czyli potrącały na kwitkach, a fizycznie nie przekazywały środków do działalności kas. W sytuacji, kiedy kasa miała parę tysięcy członków, to ten niedobór nie był taki znaczący– mówi Henryk Szostak, szef hutniczej Solidarności.
Sytuacja znacząco pogorszyła się, kiedy członkowie Międzyzakładowej Kasy Zapomogowo- Pożyczkowej zaczęli się z niej wypisywać zabierając swoje pieniądze. Im członków było mniej, tym robił się coraz większy problem. Niektóre osoby odzyskały swoje pieniądze przez komornika, bądź w toku sądowym. Środki przywłaszczyło kilka spółek, większość z nich dziś już nie istnieje. Sprawa została zgłoszona do Prokuratury.
Członkowie Międzyzakładowej Kasy Zapomogowo- Pożyczkowej stracili łącznie około 610 tys. zł. Należności wobec indywidualnych pracowników wynoszą od kilkuset złotych do nawet 15 tys. zł. Komitet, który powstał w ubiegłym tygodniu podejmuje działania w celu pozyskania dobrowolnych wpłat od różnych przedsiębiorstw, które zostaną rozdzielone wśród poszkodowanych.
- Mamy wsparcie z Huty Stalowa Wola. Liczymy na to, że spółki tam gdzie pracownicy utracili te środki, również nas wesprą. Wystąpimy do nich o wsparcie tej inicjatywy. Problem jest duży, chcielibyśmy żeby ludzie odzyskali swoje pieniądze– mówi Henryk Szostak.
Członkowie komitetu pracują nad ustaleniem listy osób poszkodowanych, na których znajdą się informacje o wysokości należności od MPKZP. To co uda się zebrać zostanie po równo podzielone wśród poszkodowanych.
Komitet Społeczny ds. pomocy poszkodowanym został utworzony przez 4 organizacje w HSW S.A.: MOZ NSZZ „S” HSW, MZZP HSW, ZZIiT HSW, NSZZ „S-80” HSW ORAZ NSZZ „S” Enesta. W jego skład weszły również 2 osoby poszkodowane, łącznie liczy 7 osób.
Komentarze
No i Mirek przyjechał i kogo mógł wy...ał.
A że zakład już ledwo ciągnie,
to emerytów się ciągnie.
I tak cichaczem prezes zznu płacze.
Miało być ogłoszenie nawołujące do zgłaszania się osób poszkodowanych a nie gloryfikacja, jak to w Statucie MPKZP przy HSW S.A. pisało, organu sprawującego nadzór społeczny nad działalnością kasy, czytaj ZZ. Troszkę pokory Panowie "związkowcy".... Gdyby nie "matki Polki" i szczere chęci Pana Minustra Webera oraz Prezesa Zająca nic by z tego nie wyszło.
Słowa Henka do Mirka
,, Weź coś zrób bo ja nic nie mogę,,
Mirek
A co niby, jak Chińczyk żąda 9 to ku.... wa tak ma być.
Związkowców nie ruszam.
Panowie to czysta obłuda. Katolicy i rodacy!!
Jak solidarność ma czelnosc powoływać jakąś komisje skoro sami byli w zarządzie kasy a tu nagle w kasie nie ma kasy to co się stało z pieniędzmi 220 osób którzy systematycznie wplacali tam pieniądze. Wstyd powinni ukarać winnych.
Szkoda że związki zawodowe nie chcą się rozwijać, straciły sens istnienia. Na terenie huty jest wiele obozów, gdzie ludzie potrzebują pomocy, ale wy nic nie zrobiliście w tym kierunku!! Szkoda. Sami nie wygramy z korporacyjnymi pracownikami!
Pytanie zasadnicze to czy ta Solidarność musi dalej istnieć skoro tam nikt nic nie robi nic nie działa a jak pracownik ma problem i należy płaci składki to nawet nie może liczyć na ich pomoc bo oni mają to po prostu w dupie.