Pijany mężczyzna zgłosił dwie fałszywe interwencje

Image

Dzisiaj w nocy policjanci z Niska otrzymali dwa zgłoszenia o nietrzeźwym mężczyźnie leżącym na drodze w Bielińcu. Na miejscu nikogo nie odnaleziono, a zgłoszenia okazały się fałszywe. Zgłaszający przed sądem będzie odpowiadał za fałszywe powiadomienie.

Po północy funkcjonariusze udali się na interwencję w okolice ul. Słonecznej w Bielińcu. Na drodze miał tam leżeć pijany mężczyzna. Policjanci sprawdzili zgłoszenie, nikogo jednak nie odnaleźli. Około godz. 3 funkcjonariusze otrzymali kolejne zgłoszenie. Ten sam mężczyzna, kolejny raz prosił o interwencję związaną z nietrzeźwą osobą leżącą na drodze. Podał dokładnie numery posesji, pomiędzy którymi miał leżeć człowiek. Funkcjonariusze powtórnie pojechali we wskazane miejsce.

W trakcie przeszukiwania okolicy, z jednego z budynków wyszedł mężczyzna. Poinformował policjantów, że to on zgłosił interwencję. Okazał się być mocno pijany. Miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Zapytany o dokładne miejsce, gdzie nietrzeźwa osoba ma leżeć, nie potrafił odpowiedzieć.

Jak się okazało, zgłoszenie było fałszywe, a 29-letni mieszkaniec Bielińca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za bezpodstawne wezwanie policji.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Ale jaja

No i w końcu wykrakał tę interwencję!

ludek

Zgłaszał pijaną osobę leżącą na drodze , a skoro sam był zalany, możliwe że mówił o sobie. Dlaczego zaraz fałszywe interwencje. Czy pijakom nie zdarza się wywalić a potem wstać z drogi ?

~niezalogowany

Sprzedają obywatelom wódkę oraz inne napoje alkoholowe a następnie mają pretensje o nieodpowiedzialne zachowanie wśród konsumentów tegoż. Co za kretyński świat.

kabi

za komuny zrobili by mu masaż pleców i dupy i odechciałoby mu się żartów

usuniety

Sprawa jest prosta.
Po pijaku, dostał omamów.
Takie przypadki są częste.
Często można usłyszeć że ktoś np. poszedł do lasu, napił się wódki i zadzwonił po pomoc, że jest w lesie i nie może znaleźć drzwi wyjściowych.
Albo poszedł nad wodę, napił się wódki i poszedł popływać, chociaż nigdy nie potrafił pływać (R.I.P.)