Stal przegrywa

Image

Stal Stalowa Wola tym razem musiała uznać wyższość drużyny ze Stargardu. Bramkę na wagę trzech punktów goście zdobyli w 16 minucie po strzale Wojciecha Fadeckiego. Piłka jeszcze odbiła się rykoszetem od jednego z obrońców czym całkowicie zaskoczyła Krystiana Kalinowskiego. Stal nie potrafiła wykorzystać w tym meczu rzutu karnego podyktowanego po faulu na Michale Fidziukiewiczu. Pechowym egzekutorem był Michał Mistrzyk. Była to czwarta porażka w piątym meczu obecnych rozgrywek.

Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że tuż po zakończeniu spotkania, z funkcji trenera zrezygnował Paweł Wtorek.

Niewiele osób zdecydowało się w środowe popołudnie przybyć na Izo Arenę w Boguchwale aby obejrzeć rozgrywane tam zawody o mistrzostwo II ligi w piłce nożnej. Zachmurzenie spore i temperatura niezbyt przyjemna nie zachęcały do kibicowania. Druga sprawa, że dotychczasowe wyniki Stalówki także nie mogły być magnesem dla kibiców. Warunki za to były idealne dla piłkarzy, co przełożyło się na dość dobre tempo spotkania.

Mecz lepiej rozpoczęła drużyna przyjezdnych, bo już w 12 minucie po raz pierwszy poważniej zagroziła bramce strzeżonej przez Krystiana Kalinowskiego. Wymiana podań graczy gości zakończyła się jednak niecelną próbą lobu. W 16 minucie po strzale Fadeckiego i rykoszecie, piłka lobem przeleciała nad wysuniętym Kalinowskim, lądując w siatce. Gospodarze chcieli odpowiedzieć bardzo szybko, próbował uderzać Michał Płonka i Łukasz Zjawiński. Bramkarz Błękitnych Mariusz Rzepecki jednak się nie pomylił. W kolejnych minutach mogło być już po meczu. Dwukrotnie bowiem w 34 i 36 minucie, przed utratą bramki ratował Zielono– czarnych słupek. W 40 minucie ładny techniczny strzał gości, minimalnie mija bramkę. Kłopoty z pachwiną zgłasza Filip Wójcik i w 44 minucie zmienia go Michał Fidziukiewicz. Wprowadzony gracz już minutę później faulowany jest w polu karnym przez Rzepeckiego i sędzia wskazuje na „wapno”. W doliczonym już czasie pojawiła się szansa, że do szatni piłkarze Stali będą schodzić w lepszych humorach. Nic z tego. Bramkarz Błękitnych w pełni się rehabilituje broniąc uderzenie Mistrzyka, a nabiegający na dobitkę Robert Dadok nie trafia w piłkę. Piłkarze i kibice ze Stalowej Woli nie mogą uwierzyć w to co się stało.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków Stalówki. Trener Paweł Wtorek pokrzykuje na swoich piłkarzy nakazując szybszą i zdecydowaną grę. W 50 minucie sytuacyjnie uderzona przez Fidziukiewicza piłka trafia w słupek, a próbujący dobijać z paru metrów Zjawiński trafia wprost w bramkarza. W 56 minucie, wymuszona kontuzją, zmiana bramkarza u gości. Błękitni grają od tej pory bardziej zachowawczo, skutecznie ograniczając dostęp do swojej bramki. Stal ma przewagę w polu, nie ma to jednak przełożenia na sytuacje bramkowe. Ostatni kwadrans spotkania to już jednak prawdziwe emocje. Najpierw goście mieli swoje szanse. W 78 minucie, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, napastnik gości oddaje strzał głową, a piłka minimalnie mija prawe okienko bramki Kalinowskiego. 84 minuta to niezdecydowanie dwóch obrońców ze Stalowej Woli, co do tego kto ma wybić piłkę. Trzeci, czyli napastnik Błękitnych, nie skorzystał tylko dzięki instynktownej interwencji nogami bramkarza Stali, a uderzenie było z około 8 metra. W 87 minucie bierność w obronie nie zakończyła się utratą bramki, tylko dzięki brakowi precyzji napastnika ze Stargardu. Większość obserwatorów widziała piłkę już w bramce, ta jednak minimalnie minęła lewy słupek bramki gospodarzy. W 88 minucie drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną, otrzymuje Płonka i Stal kończy zdekompletowana. W doliczonym już czasie, grający w osłabieniu gospodarze, mają dwie sytuacje na wyrównanie. Najpierw bardzo ładnie Fidziukiewicz zgrywa głową piłkę do Piotra Mrozińskiego. Ten mając prostą drogę do bramki, niczym autostrada w Niemczech, przestrzelił nad poprzeczką. W ostatniej akcji próbuje jeszcze uderzać głową Zjawiński. Niestety, piłka dzisiaj nie chce wpaść do bramki drużyny Błękitnych Stargard. Kolejne szanse na gole i oby wykorzystane pojawią się dopiero w odległym Elblągu, gdzie w najbliższą niedzielę piłkarze o godz.19:00 zagrają z Olimpią.

Stal Stalowa Wola – Błękitni Stargard 0:1

0:1 Fadecki 16’

Stal: Krystian Kalinowski - Adam Waszkiewicz (70 Bartosz Sobotka), Szymon Jarosz, Piotr Mroziński, Michał Mistrzyk - Filip Wójcik (44 Michał Fidziukiewicz), Łukasz Pietras, Przemysław Stelmach (46 Szymon Jopek), Michał Płonka, Robert Dadok - Łukasz Zjawiński.

Błękitni: Mariusz Rzepecki (56 Konrad Skuza) - Jakub Szrek, Wojciech Błyszko, Jakub Ostrowski, Oskar Nowak - Krystian Sanocki, Paweł Łysiak (89 Paweł Bednarski), Filip Karmański, Wojciech Fadecki - Piotr Kurbiel (69 Michał Cywiński), Patryk Paczuk (77 Karol Jabłoński).

żółte kartki: Jopek, Płonka.

czerwona kartka: Michał Płonka (88’ za drugą żółtą).

Opracował : Radosław Brzyski

Materiał video

Przewiń do komentarzy


















































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Botox

Banda ćwoki.Już niedługo będą grać z Wilczą Wolą.Jak widzę tych żałosnych kibli wierni do końca to chyba to jest już koniec

~Ole

Nie jest to dobry pomysł wręcz tragiczny pamiętacie co dzialo się jak były protesty odnośnie braku wynagrodzeń opóźnienie meczu cyrki na treningach większość piłkarzy odeszła z tego powodu bo nie dostawali wypłat te ekscesy były na czołówkach wszytskich mediów sportowych w kraju reputacja spadła wtedy jak łeb na szyję a piłkarze znają się i dzielą się opinią czy warto przyjsc do dolnego klubu do tego byli gracze powiedzieli podobno kolegom aby omijać Stalowa szerokim łukiem i jak miałeś ściągnąć jakiegoś piłkarza na poziomie jedynie ci co nie mieli wyjścia w ta stronę nie należy iść bo jeszcze bardziej zdemoluje i zawodnicy mogą protestować a po połowie sezonu większość odeszła by i nikt by nie przyszedł w zamian trzeba inne wyjście znalezc trener najlepiej z 4 swoich zaufanych zawodników którzy wiedza o co chodzi i zmarszu zaczną grać inaczej będzie lipa bo wina trenera jest mała co ma zrobić dostał taki materiał to taki trenuje a że dyscypliny się pomyliły to nie Rugby aby kopać 3m nad bramką w składzie są braki brakuje lidera kiedyś Sekulski ostatnio Trąbka plus skuteczny naspatnik i solidny obrońca jedynym wyjściem są wzmocnienia kilku zawodników gra fajnie Dadok Jarosz Wójcik ale gra zespół nie 3 indywidualności trzeba zabrać się do roboty póki nie jest za późno

~do_Ole

Jest wyjście z sytuacji:
Wstrzymać wszelkie dotache z budżetu miasta. Następnie podpisać umowę, że dofinansowanie zostanie wypłacone PO SEZONIE, po osiągnięciu miejsc od 1 do 6 (które gwarantują awans lub gre w barażu o awans) oraz uwarunkować grę na PCPN od zajecia przynajmniej miejsc od 8 w górę.
W przypadku pisku, że braknie kasy na sezon - polecić znalezienie prywatnych sponsorów lub udzielić pożyczki, która w przypadku osiągnięcia miejsca od 6 w górę mogłaby być umorzona przez miasto.
Jestem pewien, że jak kasa będzie zależna od wyników, to wyniki będą.

Skończy się pasożytnicze żerowanie na budżecie miasta i kasie podatników.

~Ktostaki

Ten kibic niech rzuci wyzwanie Luckowi i zarządowi A nie lize dupe całe życie

~kibic

Może sam Zarząd wyjdzie na boisko? Jedynym wyjściem z sytuacji jest dymisja całego Zarządu! Jeśli macie odwagę i zależy Wam na dobru klubu to won od koryta!

~Kibice

W Boguchwale liczysz a wiesz jak daleko jest od nas do Boguchwały mecze na miejscu przyciągną duża ilość kibiców

~Kibice

Kibic Stali Stalowa Wola rzuca wszystkim wyzwania ruszamy z akcją pt #KupujeKarnetwspieramStalowke pełna mobilizacja w październiku wszytskie drogi prowadzą na hutnicza

~Tytus

Szlęzak miał rację że nie topił pieniędzy w tym bagnie.
Małe pytanko, dla kogo te wielkie trybuny jak ty naliczyłem 34 jopków BU HA HA HA

~@Lex

Tereny do ćwiczeń dla.przyjezdbych z zewnątrz,bo w szkole z oddziałami mistrzostwa sportowego też ogromne kłopoty.Jest jak dom nawiedzony przez złego ducha którym.jest jej zarząd
Brakuje roczników.

~antystal

I jak kmiotki kibolskie zaczna wygrywać pisaliście !A tu widać ze krol jest nagii! Dlaczego te niemoty piłkarskie maja jeszcze koszulki meczowe?Po tym meczu powinni zostać w samych gaciach . Ale ci co się mienia być kibicami sa bez jaj jak zwykle!!Tylko wtorek ma odwage podac się do dymisji ? a reszta trenerow i zarząd to bezjajcy?A prezydent firmuje takie dziadostwo!!Już było napisane ostatnio nie chce się pracować firmy aluminiowe czekaja na takich fajtlapow piłkarskich!!

~Rowerowiec

Trzeba świeżej krwi kogoś kto zna się na piłce i będzie pewniakiem na eksperymenty nie ma czasu

~Ole

A ja będę przychodził najwierniejsi zawsze będą chodzić czy to w 3 czy w 4 lidze trzeba znaleźć wyjście z sytuacji i to najlepiej szybko

~Myjki mi

W sobotę.

~Niktwazny

No i co z tego, że będzie PCPN. Dalej to będzie prywatna piaskownica stalowowolskich nierobów. Ja nie będę do tego dokładał. Dokladalem przez wiele lat. Mam prawo widzieć niedociągnięcia i się z nimi nie zgadzać. Wymieńcie cześć ludzi którzy od 30 lat chodzą na mecze na nową krew z Przedzela czy Inych wioch i z nimi będziecie śpiewać , że kominy w herbie są. Pozdrawiam

~Lex

Gamonie którym naciągano ocenę z w-f na dopuszczający mają swoje 5 minut.PCPN będzie czy Wam się to podoba czy nie, wyniki nie mają znaczenia, tym bardziej większa beka z waszego narzekania hahaha

~Jaiaba

To kiedy kolejna porażka?

~Niktwazny

Oni mają wyjebane. Co by nie zrobili ludzie przyjdą na mecz i kupią bilety. Gdyby na mecz otwarcia nie przyszedł nikt wtedy może komuś da to do myślenia. Tylko trzeba mieć jaja i raz zrobić to co trzeba.

~set

Juz czas pożegnać piłkę nożną. Może żużel

~mieszkaniec

Spokojnie, wrócą na hutniczą zaczną wygrywać!

~obywatel JF

Zatrudnić jeszcze ze dwóch trenerów i ich asystentów !!!

~Pop

Wtorek jest za wszystko odpowiedzialny ,rezygnacja to jest mało trzeba odpowiedzieć za swoje czyny konsekwencje muszą być większe ,jakie ? niech się zastanowi ten co go powołał .

~siwy

3 liga też jest fajna. większe maista są w 3 lidze więc nie będzie wstydu umiech

~Asad

Jaki prezes takie wyniki. Doświadczenie... w zatrudnianiu kolegów wygrało.

~bikson

No i po co było zamykac stadion na tak długo?Wina Lucka i radnych -bezradnych.Piłkarze nie majamotywacji grac dobrze jak ta malo kibicow jest na meczach.A luckowe ludy juz przewidywali ekstraklase ,bo stadion odnowiony.Tu stadion nic nie pomoze nawet jak byłby pozłacany i najdrozszy.

~Robert

Szkoda kasy na ten klub. Po co tyle ładować... Mówiłem lepiej dać potrzebującym. Ale w naszym kraju ten sport narodowy dzieli nas....

~~kibice

Przecież są inni trenerzy w tym klubie co biorą pieniądze.Mam na myśli Fabianowskiego czy braci Lebiodów?Logiczne jest że powinni posiadać odpowiednie uprawnienia a jezeli nie posiadają to kto ich tam zatrudnił i z czyich pieniędzy są opłacani?Tym tematem powinno się CBA.

~Eleven

Kto dal Mistrzykowi karnego strzelac ? Nie ma trenra a nastepny mecz w Sobote I

TylkoZKS

Paweł Wtorek to dobry trener, nie może odejść. Za obecną formę piłkarzy odpowiada wuefista Fabianowski i prezes nie mający pojęcia o niczym Nowak. LN, czas na decyzje, niby jeszcze 29 meczów do końca sezonu ale trzeba coś zmienić!

~Ateista

Co to znaczy bzc? Bardzo zacni cwele?

~UNS

Tak pokazali piłkarze jak i huligany bzc w Sarzynie umiech