Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Beata Szydło na Pikniku PiS

Image

Stalowa Wola gościła w niedzielę polityków PiS, tych z pierwszych stron gazet, i tych lokalnych. W Parku Miejskim zorganizowano piknik rodzinny. Przyszło nań kilka tysięcy osób.

Wśród atrakcji znalazły się między innymi: wyrzutnia cukierków, popcorn, wata cukrowa i wielkie bańki, a także postaci z bajek, animacje dla całych rodzin, grochówka, grillowe potrawy. Wszystko bezpłatnie, bo sfinansowane przez Prawo i Sprawiedliwość. Do parku przyszło mnóstwo osób. Wielu chciało zobaczyć z bliska Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, Beatę Szydło, marszałka województwa, wojewodę. Byli też ministrowie i wiceminister i inni politycy. Można było porozmawiać, o coś spytać lub choćby powitać. Można też było złożyć głos poparcia dla wiceministra Rafała Webera, spotkać się z prezydentem lub po prostu się bawić i korzystać z atrakcji. Wiele osób słuchało przemówień, z entuzjazmem odnosząc się do słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, premiera Mateusza Morawieckiego, czy premier, a obecnie europosłanki Beaty Szydło.

Było wesoło, z humorem, skocznie, muzycznie, czyli jak przystało na wakacje i piknik pod chmurką. Stalowowolski piknik kończy cykl pikników rodzinnych organizowanych przez Prawo i Sprawiedliwość w całej Polsce. Teraz płynnie nastąpi przejście do kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi. Podczas takich spotkań politycy partii konsultują z lokalnymi społecznościami założenia programu Prawa i Sprawiedliwości.

„Architekt projektu zjednoczonej prawicy, architekt dobrego czasu, który trwa w Polsce, architekt przyszłego zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości”

Tak prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny powitał w Parku Miejskim prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. „Jarosław! Jarosław!” skandowali przybyli na piknik mieszkańcy. Ekipa PiS została w naszym mieście przyjęta niezwykle ciepło i entuzjastycznie. Sam prezes ugrupowania przyznał, że jest zdziwiony frekwencją i wzruszony powitaniem. Na piknikach w Polsce słyszał od ludzi, ze zmiany w Polsce podobają się, a mieszkańcy kraju żyją lepiej. Ale przed Polską, jak przyznał, wciąż daleka droga, bo musimy dogonić tych, co są na zachód od naszych granic.

- Ale jest lepiej, okazało się, że można o czym mówił prezydent Stalowej Woli. Można zmieniać Polskę. Pokazaliśmy, że można, że władza, która chce jest w stanie tego dokonać, że nie ma barier, które można przekroczyć. I to jest to dobre doświadczenie- mówił Jarosław Kaczyński.

Według szefa PiS ważne jest to, że można dotrzymać słowa, a władza może być wiarygodna. Jak powiedział, większość obietnic złożonych przed wyborami przez PiS już została zrealizowana.

- To jest, o czym mówiłem już niejeden raz, podstawa demokracji. Gdy ktoś coś zapowiada, mówię o tych co kandydują, o partiach politycznych, a później tego nie robi, to okazuje się, że cała demokracja jest w istocie fikcją, jest tylko wprowadzeniem ludzi w błąd, wielką manipulacją. Myśmy uczynili tę polską demokrację realną. Polacy dzisiaj mają coś do powiedzenia. Polacy zdecydowali, że chcą tego programu, który żeśmy przedstawili i ten program został zrealizowany- powiedział prezes PiS.

Jarosław Kaczyński pochwalił współpracę lokalnego samorządu: miasta i powiatu. Dzięki wspólnej pracy wyniki są lepiej widoczne.

- Spójrzmy na Stalową Wolę, na pana prezydenta Nadbereżnego, na pana starostę Zarzecznego. Pięknie współpracują i pięknie współpracują z władzą tą, która jest w Warszawie i jakie są wyniki! Stalowa Wola odzyskuje siły. Wielkie zakłady w Stalowej Woli otrzymały zamówienia na 6 mld zł. To jest perspektywa, to są zamówienia z tej sfery zbrojeniowej, która jest właściwa dla tych zakładów. Ale Polska położona w tym miejscu, w którym leży musi wydawać znaczne środki na to, żeby nasza armia była rozbudowywana i silna. I to miasto, ten zakład temu służy. I będą nowe zamówienia, będzie większe zatrudnienie, a to jest po prostu podstawa życia tego miasta- mówił Kaczyński.

Stalowa Wola się rozwija, ale mogłaby więcej i lepiej. Jak wspomniał szef PiS problemem prezydenta Lucjusza Nadbereżnego jest to, że nie może kupić od Lasów Państwowych 140 ha ziemi pod kolejne inwestycje. Prezes wyraził nadzieję, że te trudności zostaną przełamane, a przemysł będzie mógł się rozwijać i będą nowe, dobrze płatne miejsca pracy. Przypomniał także, że ruszyła budowa obwodnicy Stalowej Woli i Niska. Wspomnieć też należy o drodze z Niska do Opatowa. Wszystkie te trasy połączą się z Via Carpatia co skomunikuje tę część kraju z resztą Polski i Europą służąc rozwojowi gospodarczemu. Prezes przypomniał, że Stalowa Wola zyskała wiele terenów rekreacyjnych jak: park wodny, park linowy, błonia nadsańskie, żłobek co służy mieszkańcom, którzy sądząc po wyniku wyborczym Lucjusza Nadbereżnego, to doceniają. Jak pokreślił Kaczyński, chciałby, że poparcie dla PiS było przedłużone. Stwierdził też, że trzeba być czujnym, bo są tacy, którzy chcą się wedrzeć do rodzin, szkół, przedszkoli chcąc odebrać nam wolność, kulturę, prawa, atakując świętości i wartości najważniejsze dla Polaków. Nie można dopuścić do zniewolenia jakie obserwuje się już za granicą.

- Polska musi być wyspą wolności, naszej wolności, polskiej wolności, a polska wolność to jest to prawo do tego, by nasze świętości były szanowane, byśmy mogli żyć tak, jak chcemy, by to nasze życie układało się wedle rytmu, który został wyznaczony przed wiekami przez tych, którzy stworzyli naszą wiarę. W centrum tego wszystkiego jest rodzina i tej rodziny, normalnej, polskiej rodziny i nie tylko polskiej, tej o której mowa w 18 artykule Konstytucji, musimy bronić- powiedział prezes PiS.

W Polsce dochodzi do wielu prowokacji. Podrzynane są gardła kukłom arcybiskupa, a prowokatorzy chcą być bezkarni. Taka sytuacja miała miejsce w Poznaniu. Tam zareagowano. Reagować trzeba w całym kraju. Prezes podkreślił, że władza nie pozwoli na deprawowanie najmłodszych, nie pozwoli na narkotyki i niszczenie ludzi i decydowanie za kogokolwiek. Prezes zaapelował do przybyłych na piknik, żeby wsparli tych, którzy bronią polskich wartości, polskiej tradycji i obyczajów, czyli Prawa i Sprawiedliwości.

Chcemy zaangażować się w kolejnych latach w to, co dla Polski najważniejsze- mówi premier M. Morawiecki- Naród musi się obudzić do wielkości

Jak zaznaczył premier, PiS chciałoby się skupić na tym, by Polakom żyło się jeszcze lepiej tak, jak w bogatych krajach zachodnich.

- To jest nasz cel, to jest nasz punkt odniesienia- zapewniał.- Ale ja wierzę, że za dekadę lub dwie w stosunku do niektórych państw przeskoczymy tamten poziom życia, będziemy lepiej, piękniej żyli i mieli również dużo więcej wolności- mówił premier Morawiecki.- Te środki, które ciężką pracą wyrwaliśmy mafiom VAT-owskim, przestępcom podatkowym, wielkim korporacjom międzynarodowym… Wiemy jak to zrobić. One są również przeznaczane na podnoszenie naszego bezpieczeństwa tak, żeby to bezpieczeństwo było jak najwyższe i nie będzie naszej zgody na podrzynanie gardeł kukłom, ani na żadne obrażanie Polaków, polskiej wiary, polskiego języka, na kłamstwa historyczne- zapewnił Mateusz Morawiecki.

Premier chce prowadzić taką politykę gospodarczą, by odpowiadać na wyzwania długoterminowe jak zmiany klimatyczne w polityce energetycznej, klimatycznej, przemysłowej, globalizacja postępująca co pozwoli nam podjąć wyzwania i wygrywać z najlepszymi.

- Dziś widać w Stalowej Woli, że odrodzenie przemysłu tworzy możliwości zarabiania dla ludzi, najlepsze z możliwych i dalej będziemy dążyć do odrodzenia polskiego przemysłu. To jest nasze zobowiązanie na kolejne 4-8-12 lat, jeżeli Polacy nam zaufają- powiedział premier.

Morawiecki zapewnił, że na działania i programy wystarczy pieniędzy. Ogromne długi zaciągnęli poprzednicy. Obecnie finanse państwa są już stabilne, a władza chce w kolejnych latach osiągnąć równowagę budżetową co stawia PiS w gronie dobrych gospodarzy finansów publicznych. Polska nie jest, jak mówili poprzednicy, „projektem biznesowym”, a umiłowaną Ojczyzną, dla której potrzeba odważnej wizji.

Beata Szydło- stalowa dama polskiej polityki

Europoseł przypomniała swoje wizyty w naszym mieście. Była u nas podczas kampanii wyborczej, ale i później, już jako premier, na otwarciu nowego żłobka. Kiedyś prosiła o głosy na PiS, by jej ugrupowanie mogło realizować wielkie plany. Później obserwowała dobre zmiany w naszym mieście.

- Mogliśmy zobaczyć naocznie jak przy mądrej polityce rządu i samorządu można wiele zrobić dla lokalnych społeczności. Stalowa Wola jest również symbolem rządów Prawa i Sprawiedliwości, bo tutaj obudziła się ta wiara w to, że można zwyciężyć, ale również, że może być inaczej, że może być lepiej. Ta wiara obudziła się przede wszystkim w was drodzy państwo, w mieszkańcach, bo to przecież wy na co dzień, razem z panem prezydentem wspólnie budujecie przyszłość Stalowej Woli, waszego miasta i tak dzieje się w wielu miastach w całej Polsce. My jesteśmy po to, żeby was wspierać- powiedziała Beata Szydło.

Poprosiła też o zaufanie w kolejnych wyborach przypominając o tym, że PiS dotrzymało słowa po wyborach. PO obiecało, że nie podniesie wieku emerytalnego, a po zwycięskich wyborach od razu złamało słowo dane wyborcom. PiS potrzebuje kolejnych lat do skończenia rozpoczętych reform i planów.

Rafał Weber- czyli wiceministerialny głos lokalnego polityka nie tylko w lokalnych sprawach

Mamy to szczęście, że Stalowa Wola ma w Warszawie swoich licznych przedstawicieli. Minister Jerzy Kwieciński, ale i wiceminister Infrastruktury Rafał Weber to głos na szczeblach najwyższych i doglądanie spraw lokalnych tam, gdzie się decyduje chociażby o planach i rozdziale pieniędzy. Piknik to dobra okazja do podsumowania minionych lat.

- Najbliższe wybory dla mnie, ale też dla całej formacji Prawa i Sprawiedliwości będą oceną 4 letniej pracy na rzecz Rzeczypospolitej. Mijająca kadencja to ciężka praca, wiele pozytywnych zmian i spełnianie oczekiwań polskiego społeczeństwa. Program 500+ i inne działania społeczne, obniżenie wieku emerytalnego, prężnie rozwijająca się gospodarka, niskie bezrobocie, obniżenie podatków, wzmacnianie bezpieczeństwa czy choćby szereg inwestycji w infrastrukturę drogową i kolejową. To sztandary rządu PiS. Obiecane i zrobione. W skali Podkarpacia też - budowa S19, wznowienie prac nad S74, budowa obwodnicy Stalowej Woli i Niska, perspektywa nowego mostu na Sanie, modernizacja linii kolejowej między Stalową Wolą a Lublinem, modernizacja dworców kolejowych w STW i Nisku jak i wiele wspólnych inwestycji samorządowych m. in. z Lucjuszem Nadbereżnym, Pawłem Gardy, Dariuszem Toczyskim i Janusze Zarzecznym- wylicza wiceminister ze Stalowej Woli Rafał Weber.

Rafał Weber do końca pikniku rozmawiał z mieszkańcami, dyskutował o planach i zamierzeniach. Jak podkreślił cztery lata temu program Prawa i Sprawiedliwości zrodził się właśnie z rozmów z Polakami, został złożony z ich pomysłów, propozycji i rozwiązań dla Polski. Podobnie będzie i tym razem.

Materiał video

Materiał video

Materiał video

Materiał video

Przewiń do komentarzy


























































































































































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =