Rok 2018. jaki był dla stalowowolskich strażaków?

Image

W 2018 r. stalowowolscy strażacy wyjeżdżali 1205 razy do różnych zdarzeń, w tym 371 razy do pożarów (31% ogółu zdarzeń), 804 do miejscowych zagrożeń (67%) i 30 do fałszywych zgłoszeń (2%).

Miejscowe zagrożenia

Strażacy w 2018 roku wyjeżdżali do 804 miejscowych zagrożeń, a były to takie zdarzenia jak:

- wypadki i kolizje drogowe (udzielanie pomocy osobom poszkodowanym, likwidacja plam oleju),

- gwałtowne opady atmosferyczne (wypompowywanie wody z obiektów użyteczności publicznej, ulic, piwnic domów jednorodzinnych, posesji),

- silne wiatry powodujące powalanie i łamanie konarów drzew (tarasowanie przejazdów na drogach), zerwane dachy, uszkodzenia rynien na budynkach mieszkalnych,

- likwidowanie i usuwanie gniazd os i szerszeni.

W ubiegłym roku kilkukrotnie miały miejsce intensywne opady deszczu co skutkowało 55 interwencjami strażaków związanymi z wypompowywaniem wody na wskutek podtopień dróg i zalanych pomieszczeń piwnicznych. Do największej liczby zdarzeń w ciągu jednego dnia doszło 31 lipca, kiedy to wskutek gwałtownych wiatrów strażacy tylko w ciągu pierwszej doby brali udział w 21 akcjach ratowniczych.

Pożary

Spośród wszystkich 371 pożarów jakie odnotowano na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy 21 z nich zaliczono do średnich (dotyczyły pożarów suchych traw i nieużytków, wśród nich najwięcej, bo aż 6, odnotowano w gminie Zaleszany).

Odnotowano 2 duże pożary: pożar tartaku w Stalowej Woli przy ul. Brandwickiej oraz pożar bali słomy w Skowierzynie. To pierwsze zdarzenie zgromadziło na akcji aż 12 zastępów straży.

Szybkie powiadamianie służb o zaistniałych zdarzeniach, doskonała mobilność strażaków, dobre rozmieszczenie jednostek krajowego systemu ratowniczo- gaśniczego w powiecie, a także dostępne możliwości taktyczno- operacyjne jednostek i prawidłowe dysponowanie sił i środków sprawia, że duże pożary występują obecnie coraz rzadziej.

Coraz więcej interwencji

Na przestrzeni ostatnich 5 lat w 2018 roku odnotowano najwięcej zdarzeń, bo aż 1205. W 2017 roku było ich 1158, w 2016 roku- 940, w 2015 roku- 1162 zdarzeń, z kolei w 2014- 960. Każdego roku ilość pożarów była podobna i wahała się między 309 a 429. Wyjątek stanowił rok 2015 kiedy to strażacy wyjeżdżali aż do 622 pożarów. Z roku na rok systematycznie wzrasta liczba wyjazdów związanych z miejscowymi zagrożeniami. W 2014 roku takich wyjazdów było 508, rok później o 5 więcej, 2 lata później- 608. W 2017 roku odnotowano 737 takich wyjazdów, zaś w ubiegłym roku było ich o 67 więcej. Corocznie zgłaszane są tzw. alarmy fałszywe. Ich liczba jest podobna i waha się między 23 a 32 (w przedziale ostatnich 5 lat).

Warto podkreślić, że w odniesieniu do Komend PSP województwa podkarpackiego, największa ilość zdarzeń w roku 2018 miała miejsce w Rzeszowie- 2433, najmniejsza zaś w Stalowej Woli -1205.

Gdzie najczęściej dochodziło do różnych zdarzeń?

Spośród wszystkich zdarzeń powiatowych jakie odnotowano w 2018 roku najwięcej miało miejsce w Stalowej Woli (664, w tym 172 pożary, 472 miejscowych zagrożeń i 20 fałszywych alarmów). W pozostałych gminach powiatu stalowowolskiego wyglądało to w następujący sposób:

- Bojanów (59 zdarzeń, w tym: 29 pożarów, 30 miejscowych zdarzeń, 0 fałszywych alarmów),

- Pysznica (132 zdarzenia, w tym: 67 pożarów, 62 miejscowe zagrożenia, 3 fałszywe alarmy),

- Radomyśl nad Sanem (90 zdarzeń w tym: 28 pożarów, 61 miejscowych zagrożeń, 1 fałszywy alarm),

- Zaklików (125 zdarzeń, w tym: 23 pożary, 99 miejscowych zagrożeń, 3 fałszywe alarmy),

- Zaleszany (135 zdarzeń, w tym: 52 pożary, 80 miejscowych zagrożeń, 3 fałszywe alarmy).

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =