Jakie zagrożenia niesie podwyżka cen energii elektrycznej?
Podwyżki cen energii elektrycznej mogą zaowocować zwiększeniem bezrobocia. Tego zdania są radni A. Szlęzak, A. Szymonik i D. Marczak, którzy w tej sprawie spotkali się z dziennikarzami.
- Po rozmowach z przedsiębiorcami mam swoje spostrzeżenia, że te podwyżki ceny prądu mogą kosztować Stalową Wolę od 200 do 300 miejsc pracy. Nie jest to wiedza kompletna, nie mam pełnej wiedzy jak te skutki będą wyglądały we wszystkich firmach. Nie wiem czy te podwyżki cen energii spowodują bankructwo jakiś firm, tego nie należy wykluczyć. (...) Tego nikt nie powie, tym bardziej oficjalnie, że to będzie powodowało przechodzenie w szarą strefę z jakąś częścią działalności w różnych firmach i to też jest zjawisko bardzo nie korzystne dla miasta- mówi Andrzej Szlęzak, radny sejmiku województwa podkarpackiego.
Były prezydent Stalowej Woli przypomniał, że kilka lat temu, kiedy miały być wprowadzone podwyżki cen za energię elektryczną, związki zawodowe wyraziły sprzeciw. W Rzeszowie odbyła się wówczas kilkutysięczna demonstracja przed zakładem energetycznym. Brał w niej udział m.in. Szlęzak. Wskutek tej demonstracji przedstawiciele przedsiębiorców i parlamentarzyści spotkali się z ówczesnym premierem Donaldem Tuskiem. Padły nawet deklaracje pomocowe dla Stalowej Woli, co prawda z obietnic nic nie wyszło, jednak lokalne władze podejmowały próby uzyskania pomocy od rządu. Jak dodaje Szlęzak, teraz, kiedy podwyżki mają być dużo bardziej dotkliwe, o tym problemie nikt nic nie mówi.
Radny miejski Andrzej Szymonik zaznaczył, że podczas wczorajszej sesji wywiązała się duża dyskusja na temat podwyżek cen za energię elektryczną, która będzie dotyczyć urzędu miasta. Miasto podpisało 2- letnią umowę na dostawę prądu. Obowiązuje ona do listopada 2019 roku.
- Pan prezydent próbował uspokajać mówiąc, że umowy mamy podpisane do listopada 2019 r., w związku z czym problem nie istnieje. To jest według mnie bardzo infantylne tłumaczenie. Być może za 12 miesięcy zderzymy się z taką sytuacją, że energia elektryczna będzie jeszcze droższa niż jest dzisiaj. To tłumaczenie nas nie przekonuje, tym bardziej, że nie wiemy jaka jest sytuacja w spółkach miejskich- mówił radny Andrzej Szymonik.
Jak powiedział Szymonik podwyżka cen energii elektrycznej wyniesie w Rzeszowie aż 67% w stosunku do tego, co było do tej pory.
Radny Damian Marczak ubolewał nad tym, że w budżecie miasta na 2019 rok znalazło się tylko 400 tys. zł na wymianę oświetlenia na ledowe. Radny zauważył, że podwyżka opłat za prąd nie odbije się echem tylko wśród przedsiębiorców, straci na tym każdy mieszkaniec miasta, bowiem wzrosną ceny produktów i usług.
- Mimo, że rząd w tym momencie deklaruje, że będą jakieś rekompensaty dla odbiorców indywidualnych, to trzeba pamiętać, że ceny dosłownie wszystkich produktów pójdą do góry i każdy z nas odczuje to w portfelu- mówi Damian Marczak.
Radny Andrzej Szymonik mówił podczas spotkania o realizowanym w Rzeszowie programie dofinansowania źródeł fotowoltaicznych, z którego mogą korzystać mieszkańcy kilku gmin zlokalizowanych wokół stolicy Podkarpacia. Ci mieszkańcy mogą otrzymać dofinansowanie w wysokości 65%. W Stalowej Woli nie jest realizowany taki program.
Podczas sesji Rady Miasta o problem podwyżek energii elektrycznej spytał radny Piotr Rut. Prezydent Lucjusz Nadbereżny na razie nie widzi powodu do paniki, bo jak zaznaczył dyskusja na ten temat wciąż trwa na szczycie, a czasu jest sporo by się do tematu można było solidnie przygotować. Decyzje w sprawie podwyżek nie zależą tak do końca od Polski, a od Unii Europejskiej, a ta zamierza zadbać o środowisko naturalne. Również w mieście stawia się na rozwiązania nowoczesne, zmieniane są latarnie na led-owe (podobne oszczędnościowe rozwiązania stosuje się w urzędach i budynkach użyteczności publicznej od 4 lat). Przykładem jest tu żłobek miejski, MOSiR, czy Ambulatorium, gdzie zastosowano rozwiązania fotowoltaiczne. Do tematu radni mają wrócić na kolejne sesji.
Przewiń do komentarzy
Komentarze
Boże za co mnie tak pokarałeś że mi rozum odebrałeś?
Boże za co mnie tak pokarałeś że mi rozum odebrałeś?
Boże za co mnie tak pokarałeś że mi rozum odebrałeś?
Przeżyliśmy Wiesława przeżyjemy Jarosława.
Ale jaja 2 oszolomow na litere SZ. martwi sie o podwyzki pradu a kiedy obaj byli przy korycie to wprowadzili takie podwyzki ze mieszkancy naszego mista zostali dziadami. To sa dopiero HIMALAJE HIPOKRYZJI jak ktos kto wprowadzal najwieksze podwyzki w dziejach naszego miasta martwi sie ze prad zdrozeje. Mysla ze w naszym miescie mieszkaja glupcy i w ich propagande uwierza tym bardziej ze ta podwyzke pradu wprowadza UNIA EUROPEJSKA. Widac ze tym urzedasom z UNII brakuje pieniedzy na doplaty unijne i najpierw nam zabieraja potezne pieniadze zeby potem cos nam z laski dolozyc, takiej UNII chcecie POLACY.
Jak czytalem te wypociny pod moim komentarzem to mialem wielki ubaw bo lemingi piszcie takie idiotyzmy a za rok pelo nie bedzie ani w sejmie ani w senacie macie to zaklepane jak pies bude. Im wiecej takich wypocin a polscy patrioci sie zmobilizuja i pogonia raz na zawsze ta pseudo opozycje na smietnik historii. Tych 2 pajacow co tak gorliwie pisali te wypociny juz powinno sie zamknac w przychodni na WYSZYNSKIEGO bo jest mi wstyd ze ktos z naszego miasta tak zkaluje i obraza mieszkancow naszego miasta. Ale jak wczesniej komentowalem lemingi piszcie dalej swoje wypociny a juz za rok PIS bedzie mogl zminic polska konstytucje bo dostanie wiecj niz 70 procent glosow do sejmu i senatu. A swoja droga hejterzy nie podniecacie sie sondazem robionym przez gazete SUPER EKSPRES bo to jest najglupsza propaganda. Gdyby tak bylo jak wypocili w tej smiesznej gazecie to dzis prezydentem byl by KOMOROWSKI bo to ta sondazownia wypocila ze KOMOROWSKI wygra w 1 turze z 70 procentowym poparciem a jaka prawda jest to kazdy wie [dostal lomot od PANA PREZYDENTA DOKTOA PRAWA ANDRZEJA DUDY].
Podwyżka cen energi to unijne banialuki handlem dymem jak u przedwojennego żydaA sumą tego jest zrzeczeniem sie przez tuska cos około 70 mln ton przysługującego nam limitu pozostało 200 mln ton czyli 70 mln ton razy 25 $ razy lata tusku za posade w uni
Te wpisy poniżej przerażają. Co Wy ludzie wypisujecie? PIz-trolle zachowują się jak te owce w owczym pędzie, które pędząc na oślep nie wiedzą, że za chwilę spadną w przepaść ze 100 metrowego klifu. Żeby jeszcze spadli tylko oni to pół biedy. Ale tak nie będzie. Cała reszta bez względu na sympatie polityczne pospada razem z nimi. Bo to tak działa. A wtedy zatęsknimy do następnego "Balcerowicza", żeby nas wydobył z tego bagna, które sami sobie zgotowaliśmy. Moje pokolenie przynajmniej miało kogo obwiniać za krach po komunie. Tym razem kogo będziemy obwiniać? Tuska? Kaczyńskiego? i innych. Nie, to sami sobie gotujemy ten los.
Trzech wspaniałych lewicowców
Raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę
Ujadanie pisowców jak zwykle bezcenne
Ale czego się spodziewać po ludziach z IQ 60? Mogą zdechnąć z głodu a będą chwalić jedyną słuszną władzę 
(czt. Polegną za ojczyznę z głodu)
LANS LANS LANS
Do katolik „Władzy raz zdobytej nie oddamy” - towarzysz Wiesław. Widać jakie masz wzorce. A władzę i tak oddali.
Panstwo za 250 milionów zorganizowało szczyt klimatyczny, zapowiedziało ustami prezydenta że węgiel to fundament, minister wspomniał o likwidacji wiatraków i budowie elektrowni węglowej, premier jest za a nawet przeciwni generalnie modli się w Toruniu. A efektem tych działań polskiego rzadu i władzy jest jak podają specjaliści od klimatu, zdrowia, energii i ekonomi 40 tys zgonów w Polsce spowodowanych zanieczyszczeniem powietrza, choroby, susza, powodzie i podwyżki cen energi o 60%, Większej degręgolady intelektualnej nie można sobie już chyba wyobrazić aczkolwiek w tej dyscyplinie na pewno nie powiedzieli ostatniego słowa.
@katolik, już raz oddaliście jako PZPR
@katolik, już raz oddaliście jako PZPR
Zapowiadam że łatwo władzy nie oddamy
POLSKA kraina rozmodlonych pizdusiów, dających dymać się bez mydła, politycznym kurwiszonom, ze wszystkich partii.
Pisiory po wyborach już was nie ma.Nawet 500+ nie pomoże wam utrzymać się przy korycie.
Jeszcze raz powtórzę, POLACY JAKO NARÓD TO PIZDUSIE, Francuzi potrafili się postawić i wyjść na ulicę, a my nie.
Przeciez na dłuzsza metę nie da sie wmawiać ludowi ze postawił na "mustangi z Eldorado" gdy wszyscy widza "nasza szkapę" !! ...
Przeciez na dłuzsza metę nie da sie wmawiać ludowi ze postawił na "mustangi z Eldorado" gdy wszyscy widza "nasza szkapę" !! ...
My placimy a chiny truja. Dobra EU.
Arogancja tej władzy poraża, poraża to, w jaki sposób traktowane są służby państwowe, poraża to, w jaki sposób traktowane są przepisy polskiego prawa. Jeżeli policjant, który realizuje swoje obowiązki ma problemy, dlatego że nie pozwolił samochodowi z Jarosławem Kaczyńskim przejechać pod prąd czy też zaparkować w miejscu, które do tego nie było przeznaczone, no to mamy już do czynienia z takimi standardami republik bananowych”
A na cholere komu szpiatale !!..Wazne, ze prezesunia jest gdzie leczyc "na kolno"... Reszta niech sie leczy i modli u Rydzyka...Szkoda nas wszystkich, zwykłych obywateli. Ale może to właśnie prąd obali tych troglodytów skoro urny wyborcze 3 lata temu nie dały rady.
Podwyżki cen energii dla szpitali wyniosą od 38 do aż 112% – wynika z sondażu, jaki Związek Powiatów Polskich przeprowadził w 84 szpitalach w całej Polsce. Będzie się to wiązało z wyższymi wydatkami placówek od 20-40 tys. miesięcznie, a więc w niektórych jednostkach aż o pół miliona złotych rocznie. Biorąc pod uwagę, że budżety szpitali oscylują w granicach 20-40 mln na rok, tak wielki wzrost wydatków może mocno naruszyć dyscyplinę finansową tych jednostek. Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna, zapowiadane podwyżki najbardziej odczują szpitale specjalistyczne, w których dużo energii pochłaniają nowoczesne urządzenia, takie jak tomografy komputerowe, rentgeny czy najlepiej wyposażenie sal operacyjnych.
Obecnie wydatki publicznych lecznic na energię elektryczną stanowią średnio 2 proc. ich budżetów. – Po zmianach – w przyszłym roku – mogą wzrosnąć do 3–3,5 proc. Przy napiętych planach finansowych każdy procent to bardzo dużo – przekonuje Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich.
Wiele placówek zostanie zmuszonych do poszukiwania oszczędności, co z pewnością odbije się na dostępności niektórych świadczeń dla polskich pacjentów. Budżety szpitali i tak są bardzo mocno naprężone, zwłaszcza w kontekście wypełniania zobowiązań, jakie wziął na siebie resort zdrowia związanych z podwyższaniem wynagrodzeń lekarzy i kadry medycznej. Narodowy Fundusz Zdrowia nie pali się natomiast, by przekazać szpitalom większe środki, choć istnieje szansa, że tegoroczna nowelizacja budżetu na 2018 rok pozwoli trochę dodatkowych środków wygospodarować.
Zapowiadane olbrzymie podwyżki cen energii stanowią coraz większy problem dla obozu rządzącego. W sektorze gospodarstw domowych rząd póki co zapowiedział, że podwyżki zostaną zrekompensowane z publicznych pieniędzy, choć nie wiadomo jeszcze w jakiej to miałoby się odbyć formie i czy w ogóle takie dopłaty staną się faktem, gdyż Komisja Europejską może to uznać za niedozwoloną pomoc publiczną dla sektora energetycznego. Jak rządzący poradzą sobie z podwyżkami w sektorze przedsiębiorstw i wobec jednostek budżetowych podległych rządowi i samorządom, wciąż nie wiadomo. Jeśli jednak minister Tchórzewski czegoś rychło nie wymyśli, to w rok wyborczy obóz Zjednoczonej Prawicy wejdzie mierząc się z podwyżkami cen nie tylko energii, ale i w wielu innych obszarach, gdzie wyższe koszty prądu wpłyną na koszty produkcji.
Źródło: DGP
Szczyt klimatyczny w Katowicach ledwie się zaczął, a ja już płonę ze wstydu za Dudę i marzę, by jak najprędzej się skończył. Ale będzie trwał aż dwa tygodnie. Niestety. Jego uczestnicy spotkali się w jednym z najbardziej zasmrodzonych miejsc Europy. Taki koszmarek na powitanie zgotowali im organizatorzy. Wysłuchali ponadto peanów Dudy na rzecz węglowej kopaliny, od której cały świat odchodzi, by za 12 lat w ogóle węgla już nie używać. Ale nie w Polsce, która ma zasobów na 200 lat* i ani myśli z wydobywania węgla rezygnować. Zresztą władza PiS nie ma żadnego pomysłu na to czym węgiel zastąpić w przyszłości. Zielonej energii u nas nie ma, bo to co było PiS już zdążył wykończyć
Sondaż. Zjednoczona Opozycja wygrywa z PiS
PiS może liczyć na 38 proc. głosów. Ale jeśli opozycja się zjednoczy (PO, Nowoczesna, PSL, SLD, Razem i Teraz), to może liczyć na 50
Jeszcze rok temu nie wierzyłem, że PO wróci do władzy. Ale teraz jestem przekonany, że Schetyna będzie rządził od 2019r. PiS zrobił swoje, ustawa o IPN oraz SN pogrążyła PiS nie wspomne o imprezie u Rydzyka w sobote. Schetyna zachowa 500+ I będzie rządził 8lat. Prawica nie potrafi w Polsce rządzić, Kaczyński się rozjechał.
@jan-ku, ale się nazarleś śniegu z tej zamrażarki i piszesz jak na ba..... przystało. Medycyna ma co badać? za komuny lokomotywy też potaniały,