Nożownik Konrad K. 14 grudnia 2018 roku stanie przed sądem
Nie stanie się to po to, by mógł usłyszeć wyrok. Prokuratura wniosła o umorzenie postępowania.
Jak informuje Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu „z uwagi na stwierdzoną niepoczytalność sprawcy (art. 31 § 1 kk) Prokurator we wniosku, który wpłynął do tut. sądu w dniu 23 października 2017 roku - wnosi o umorzenie postępowania karnego i zastosowanie środka zabezpieczającego w postaci pobytu w zakładzie psychiatrycznym. Termin posiedzenia w tej sprawie został wyznaczony na dzień 14 grudnia 2018 roku godz. 9:00 - sala 222.
Jest to konsekwencja przeprowadzonego przez prokuraturę postępowania. Przypominamy, że trzecia, ostatnia opinia biegłych nie pozostawiła cienia wątpliwości. Konrad K., który napadł z nożem na klientów galerii Vivo! zabijając 51- letnią Małgorzatę P., a 8 osób raniąc, jest niepoczytalny, dlatego też nie może odpowiadać za swoje czyny jak każdy obywatel.
Po tym, jak sąd uzna go za niepoczytalnego co pół roku lekarze psychiatrzy będą zobowiązani do przesyłania do sądu orzekającego opinii na temat stanu jego zdrowia. Ostatecznie sąd zdecyduje czy może on kiedyś wyjść na wolność, czy też nie. W praktyce takie sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko, niemniej jednak nikt nie wie czy za jakiś czas mężczyzna nie powróci jako wolny, zdrowy człowiek do Stalowej Woli. Przypominamy, że nożownik miał na koncie również wyłudzenie kredytu. Miał kłopoty rodzinne, finansowe, a za swoje niepowodzenia winą obarczał cały świat. Wcześniej leczył się psychiatrycznie, ale nie brał leków.
Do ataku doszło 20 października 2017 roku około godziny 15:00 w Galerii Handlowej Vivo! Konrad K. przy użyciu dwóch noży, które zamówił wcześniej w Internecie przeszedł przez galerię uderzając nożami na ślepo w klientów. Chciał zabić jak najwięcej osób. Było mu obojętne kogo rani. Następnie wyszedł z budynku i zaatakował na parkingu kierowcę, któremu zamierzał ukraść samochód i nim uciec z miejsca zdarzenia. Obezwładniony przez klientów został schwytany i przekazany policji.
Komentarze
Widzę, że adwokat wynajęty, przez stalowych patriotów i ONR się spisał i załatwił Konradowi, żółte papiery.
Może i powróci do Stalowej Woli jako zdrowy ale nigdy przenigdy nie będzie wolny. Za to wszystko musi zapłacić, wypoczynek w zamknietym zakładzie to nie jest kara!!!
a nie mógł wyrżnąć rodzinki na śnie? ;)))))))
Dostanie przepustkę żeby pojechać na marsz?
Szkoda że nie wszedł,z tymi nożami do urzędu miasta. Zrobił by wtedy coś pożytecznego i odciął by kilka urzędniczych kurw od koryta.
To byłoby chore by ten Pan kiedykolwiek zobaczył wolność , czy jest chory czy zdrowy psychicznie zniszczył życie młodym ludziom i zabił cudowna kobietę .Powinien dodatkowo ciężko pracowac na swój chleb w szpitalu psychiatrycznym.
niepoczytalny?- dobry żart- szykował się na to od tygodni, chodził do vivo obserwował otoczenie, już wczesniej chciał to zrobić tylko wydygał, przez neta zamawiał kose- niepoczytalny?????- tak jak cała jego rodzina
kasta nadzwyczajna jak widać zgodnie z konstytucją pluje polakom prosto w gębę - tzw cześka z magla za niezapłacenie grzywny czy alimentów debil z kasty wsadzi za kraty a rzeżnika terrorystę oprawcę bezwzględnego mordercę wysyła na ferie do ośrodka zamkniętego i to wszystko za pieniądze robola i podatnika no cacy cacuszko ku..a jedziemy w górę serca.