Park już prawie wodny

Image

Po mrozach i zimie nie ma już śladu. W Parku Miejskim trwają intensywne prace przy budowie Parku Wodnego. Wkrótce pojawią się niecki na wodę.

To będzie pierwszy na Podkarpaciu Park Wodny. Po wycince drzew, przygotowaniu terenu i wykopaniu dołów pod niecki przyszedł czas na kolejne prace budowlane. Na placu robota wre. Postępy na bieżąco monitorują spacerujący po parku mieszkańcy Stalowej Woli.

Jak zmienia się miejsce przy torach kolejowych u podnóża górki można też zobaczyć na poniższych zdjęciach. Latem w Parku Wodnym będzie można się i wykąpać, i aktywnie spędzić czas korzystając z atrakcji sportowo- rekreacyjnych znajdujących się w parku miejskim, ale też i wypocząć korzystając z kąpieli słonecznych. To ma być wielopokoleniowa strefa rozrywki i relaksu. Obok basenów przewidziano również zaplecze gastronomiczne i sanitarne.

Podświetlony i objęty monitoringiem Park Wodny ma kosztować około 3,6 mln zł, z czego dofinansowanie z ministerstwa sportu i turystyki wyniesie 1,6 mln zł. O pieniądzach na ten cel mówił obecny w Stalowej Woli 27 listopada 2017 roku minister Jarosław Stawiarski. Do tej pory, za kadencji obecnego prezydenta, ministerstwo sportu i turystyki wsparło sportowe projekty miasta kwotą ponad 19 mln 300 tys. zł.

Przewiń do komentarzy









Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Gaia1956

dirgeobiz.com

~Gaia1956

http://www.removalexperts.co.uk

~8282vs8

Lud jest zbyt ciemny, by móc rozsądnie wybierać liderów. Wyborcy po prostu nie mają kompetencji do tego, by racjonalnie oceniać, który kandydat jest najlepszy. To wnioski badawczy psychologów z Uniwersytetu Cornell.


Demokracja jest złym ustrojem, ale nikt jeszcze nie wymyślił nic lepszego – któż nie słyszał tych słów Winstona Churchilla? Nie da się z tym nie zgodzić: demokracja ma wiele wad, ale jest niewątpliwie lepsza, niż dyktatura ludzi owładniętych poczuciem wyższości własnej rasy albo chcących zrównać wszystko i wszystkich.

Zobacz też: Nacjonalista maszeruje, leming siedzi w domu

Teraz naukowcy z Uniwersytetu Cornell dołożyli do wad demokracji kolejną: ludzie są na nią za głupi! A konkretnie: ponieważ nie mają odpowiednich kompetencji i wiedzy, na przykład w dziedzinie gospodarki, nie są w stanie racjonalnie i dobrze ocenić, który z kandydatów najlepiej nadaje się na lidera. Wyborcy nie wiedzą, które pomysły są dobre, a które nie. To wnioski, do których doszli badacze pod wodzą psychologa profesora Davida Dunninga, cytowanego przez "Daily Mail".

W efekcie wielu głosujących po prostu niezbyt trafnie ocenia kandydatów i doprowadza do sytuacji, w której wygrywa wcale nie ten, kto ma najlepsze pomysły. Odkrywcze, że aż dech zapiera, prawda?

"Bardzo mądre pomysły będą trudniejsze dla ludzi do zaakceptowania, bo większość ludzi nie ma wyrafinowania niezbędnego do rozpoznania jak dany pomysł jest dobry" – stwierdza prof. Dunning w artykule "DM". Niestety, nie da się ukryć: ile z nas tak naprawdę wie, co oznacza zmiana stóp procentowych? Oczywiście, łatwo jest stwierdzić, że skoro i tak nie mamy bezpośredniego wpływu na takie decyzje, to po co się męczyć. Ale to zwykły konformizm: mamy bowiem pośredni wpływ na to, jaka jest władza w Polsce. Nawet, jeśli w dzisiejszej sytuacji wpływ ten wydaje się znikomy i pozorny. Ale przykład Ruchu Palikota pokazał, że jednak miejsce na zmiany jest – chociaż to nie czas i miejsce na ocenianie, czy to zmiany właściwe, czy nie.

Na szczęście, profesor Dunning i jego ludzie poszli dalej i doszli też do innych wniosków. Cała rzecz jest bowiem bardziej skomplikowana niż stwierdzenie, że "lud to idioci". W badaniach wykazano, że ludzie dość zgodnie potrafią wskazywać najgorszego kandydata. Trudno im jednak wybrać tego najlepszego – i tu leży pies pogrzebany. Dlaczego tak się dzieje? Nie chodzi tylko o to, że mamy zbyt małą wiedzę w różnych dziedzinach. To przede wszystkim kwestia tego, że nawet jeśli nasze kompetencje są niskie, to i tak oceniamy się lepiej, niż powinniśmy. Już samo bazowe założenie jest więc u nas błędne i tak samo błędna, siłą rzeczy, musi być nasza ocena innych osób.

Czytaj też: Smoleńsk, krzyż, marihuana – te tematy zniechęcają młodych do polityki

Rezultat? Symulacje przeprowadzone przez zespół prof. Dunninga wykazują, że w wyborach zazwyczaj wybieramy tych odrobinę lepszych niż przeciętniacy, ale nie doceniamy bardzo mądrych ludzi. I zapewne gdyby prześledzić losy polityczne różnych krajów, a także odrzeć je z mitomanii (wielu liderom udało się bowiem wmówić swoim wyborcom, że są Jedyni, Najmądrzejsi i Nieomylni), to teoria psychologa z Cornell by się sprawdziła.

W tej jakże smutnej informacji, że jesteśmy zbyt głupi, by wybrać sobie naprawdę dobrego lidera, jest jednak światełko w tunelu: demokracja przynajmniej odsuwa od władzy wyjątkowych idiotów. Oczywiście, wypadki przy pracy się zdarzają, ale wedle badań ekipy z Uniwersytetu Cornell demokracja w dużej mierze wyeliminowała wybieranie kandydatów, których kompetencje są poniżej przeciętnego człowieka.

Oczywiście, taki stan rzeczy jeszcze długo się nie zmieni. Dużo wody będzie musiało upłynąć w rzece o nazwie "edukacja", zanim staniemy się na tyle świadomi politycznie i gospodarczo, by wybierać naprawdę najlepszych kandydatów. Do tego jednak potrzebna jest nie tylko wiedza, nie tylko kompetencje – a cały proces zmian w naszej mentalności, których na razie na horyzoncie nie widać. Na pewno jednak każde z nas może przyczynić się do zmiany sytuacji i następnym razem, zanim oddamy głos w 2015 roku, podjąć wysiłek zrozumienia co tak naprawdę politycy do nas mówią.

manukun

@jan
Jak nie stać Cię na nowego SUV-a, kupujesz używany samochód,prawda? Dlaczego miasto ma wydawać kilkadziesiąt milionów złotych z kredytu na nowy stadion, skoro w skali miasta jego brak stanowi drugorzędowy problem?

Wstyd ci skansenu sportowego na hutniczej? Nie wstyd ci ubytku mieszkańców? Nie wstyd żenująco niskiego poziomu nauczania? Nie wstyd braku wydolnej kanalizacji deszczowej? To są główne problemy miasta!

W ciągu 3 lat rządów Nadbereżnego ubyło ponad 4 tysiące osób. Za Szlęzaka również te 4 tysiące się wyprowadziły, ale zajęło to 12 lat! Ta prosta matematyka pokazuje, że miasto w ostatniej kadencji wyludnia się 4 razy szybciej.

Misiu kolorowy, choćbyś nie wiem, jakich inwektyw używał w moim kierunku, fakty mówią za siebie. Stalowa Wola umiera za Nadbereżnego, bo mieszkańcy nie chcą tu mieszkać. Ty natomiast bredzisz coś o wstydzie z powodu braku remontu stadionu.

~edziu

@ tyka. głupku jak nie masz pojęcia o czym piszesz to najlepiej zrobisz jak będziesz milczał a nie popisuj się własną głupotą.

manukun

@sześć 6 7
W mieście nie ma opozycji. Ale karaluchy przy korycie zrobią wszystko, nawet będą bezczelnie kłamać wbrew powszechnej wiedzy.

Jeśli ktokolwiek stanowi opozycję miejską, jest to radny Hausner i po części Zaborowski. Jako jedyni wykazują zdrowy rozsądek przy podejmowaniu decyzji w imieniu reszty mieszkańców. Reszta radnych to jedynie marionetki.

KRZYSIU

Park już prawie wodny ?liczycie na rzęsiste opady deszczu?Ja tu nie widzę nawet zbrojenia gotowego pod wylanie betonu.[To będzie pierwszy na Podkarpaciu Park Wodny. Po wycince drzew, przygotowaniu terenu i wykopaniu dołów pod niecki przyszedł czas na kolejne prace budowlane. Na placu robota wre. Postępy na bieżąco monitorują spacerujący po parku mieszkańcy Stalowej Woli.]]To cytat zPKF z1950?

~emeryt53

Niech sobie buduja ja i wiekszosc ludzi nie bedziemy z tego korzystac.Moga nawet wyłozyc sciany bursztynem i tak nie oddam głosu na Nadbereznego.Po co to komu.Brakuje tanich mieszkan ,a nie budowanie dziwactw pod wybory.

~tyka

Szesc 6
7 wiesz co głupkow szukaj wokoło siebie sobie podobnych,tak jak ty myslacych czyli jak sprawni inaczej.
Przynajmniej jest troche ludzi ktorzy nie sprzedali sie za 500 zl żałosne nie?

~emigrant

nie ma nic w tym mieście takiego, że chciałoby się tam wracać... byłem na święta, szara, pusta Stalowa, coraz więcej Ukraińców, brak dobrze płatnej pracy i tylko igrzyska pseudopatriotyczne

~Sześć 6 7

Śmieszne te hejty. Głupek chciałby, żeby było jak dawniej: czyli nic nie zmieniało!
Takie to myślenie naszej opozycji...

~Sześć 6 7

Śmieszne te hejty. Głupek chciałby, żeby było jak dawniej: czyli nic nie zmieniało!
Takie to myślenie naszej opozycji...

~wyga

ten sympatyk SLD to pisowiec, który kampanię robi umiech daliście się nabrać tym dyletantom, ja twierdzę ze w tzw "dobrej zmianie" u koryta nie ma kompetentnej osoby, nie ma nikogo, kto rozsądnie myślałby o mieście a nawet ciężko znaleźć kogoś kto w ogóle myśli miastem rządzi denny PR, poklask i ciemnota

~Tola

Stalowa Wola niedługo zostanie wielkim placem budowy i Wielką betonową Saharą . Gdzie nie popatrzeć to wycinka drzew .

~www

Anita: Do Rzeszowa na fontanne po to żeby na nią popatrzeć, czy żeby sie w niej kompać? Jeżeli patrzeć to mieliśmy dwie fontanny. jeżeli się kompać to bilet na basen odkryty kosztuje 1-3zł w zależności od wieku dziecka i polecam jednak z niego skorzystać a nie płacić kilkadziesiąt zł za przejazd do Rzeszowa do fontanny w której woda nie jest badana, czyszczona z bakterii i w ktorej mogą myć się bezdomni i załatwiać zwierzęta.

~Anita

Mnie dziecko co chwilę męczy ze chcę do Rzeszowa na fontannę. Niby blacha sprawa ale w stalowej nawet takiej rzeczy nie ma. Wstyd.

~www

CYTAT
Przeczytajcie ten tekst na onecie. Wychodzi z niego że ...

A ja polecam nie czerpac wiedzy o rozwoju miast z onetu, przyjaciolki, wróżki ani temu podobnych. Jeżeli ktoś chce wiedzieć czym róznią się miasta w których żyje się coraz lepiej od miast w których żyje się coraz gorzej polecam szukanie tego typu opracowań w publikacjach specjalistów od urbanistyki, rozwoju społecznego, rozwoju miast.

Nawet mając aktualną widzę w tym zakresie nie można powiedzieć ogólnie co jest dla rozwoju miasta dobre a co złe, bo będzie to wyglądało zupełnie inaczej dla Stalowej Woli, Krosna, Rzeszowa, Warszawy czy Ciechocinka. Nie chodzi tu nawet o samą wielkość miasta, ale o cały zbiór cech które definiują miasto, jego szanse i zagrożenia, tj Struktura demograficzna, położenie geograficzne, historia, układ przestrzenny, funkcje które spełnia w regionie i wiele innych.

Dopiero mając pełną wiedzę można spróbować stworzyć wizję rozwoju miasta i iść w tym kierunku. Dla przykładu miasto pod Warszawą z dobrym połaczeniem do stolicy może postawić tylko na wygody dla mieszkańców i tereny pod budownictwo. To wystarczy, żeby ludzie się tam osiedlali i płacili podatki, bo dobrą pracę znajdą w Warszawie. Jeżeli zrobi tak miasto które jest z dala od dużych ośrodków miejskich - to się wyludni.

~lea

sympatyk SLD ,masz racjeze Nadbereżny wygra,bo w tym miescie przy wschodniej ścianie płaczu ludzie jakby mogli to po du.... całowalliby kazdego polityka PIS.I w rozmowach z ludzmi słysze ze nie popieraja PIS ,ale zagłosuja na PIS bo oni daja darmo kase !!!!! czy to nie jest chore?
Lanser wygra nie ma dwóch zdan,bo ta bida z miasta na niego zagłosuje,bo mamuski maja kase na (na piwko,na siedzenie w domu) z racji pracy wiem co piszebo widze szczegolnie po 20 kazdego miesiaca co sie kupuje i zapewniam nie sa to produkty pierwszej potrzeby i dla dzieci.Oczywiscie nie wszystkie ale 70 % ta kase z 500+ nie przeznacza na dzieci na ich przyszłosc ale na papierosy,piwko i luzik dnia codziennego.Obecnie brzuchatych mamusiek w miescie setki,teraz radocha bo 500+ ale nie zdaja sobie sprawy ze ta kasa nie jest adekwatna do kosztów wychowania i wykształcenia dziecka.Myslicie ze za te pieniadze dzieci jezdza na wczasy? chodza na dodatkowe zajecia? no moze u 30% ,a reszta siedzi w domu i czeka na 20-stego

~Sympatyk SLD

I dla jasności PiS i Nadbereżny nie moja bajka ale trzeba realnie popatrzeć na możliwości wygrania z Nadbereżnym. Nie będzie argumentów merytorycznych więc będzie brudna i brzydka kampania ataku na prezydenta. Według mnie i tak wygra a na opozycji zostanie bolena porażka i syf z brudnej kampanii. Trzeba się wziąść fo porządnej pracy samorządowej. Przepracować jak Nadbereżny czy Weber w radzie miasta dobre lata pracować z ludźmi i później startować. Teraz nie mamy szans. Pominę wątek ze naszą całą grupą opozycyjną kierują emeryci którzy juz mieli więcej niz 5 minut aby pokazac co potrafią...

~Sympatyk SLD

No i tu jest właśnie problem opozycji ze Nadbereżny na wszystkie te zadania uzyskał dotacje albo unijną albo rządowa. W krótkim czasie zarobił dla miasta 250 milionów zl z różnych dotacji. Blonia możnaby krytykować gdyby nie 10 mln pozyskane z warszawy, park wodny tez 1,6 mlm zl. Stalowa Wola nigdy wcześniej nie miała takiego finansowania i nawet jak wspiera się kredytem to na wkład własny do tych projektów czyli jak każde rozwijające się miasto czy firma. Nadbereżny w tej argumentacji będzie mial silne dowody w postaci zrealizowanych inwestycji i rekordowej statystyce wykorzystania środków zewnętrznych.

~jur

sympatyku SLD ,a zastanowiłes sie skad kasa na te place budowy?

~jaga

Totalny !
uwazasz ze inwestorów przyciagnie sie parkiem wodnym czy rewitalizacja błoni nadsanskich? no prosze cie nie osmieszaj sie !
W parku powstanie gastronomia myslisz ze ktos z zewnatrz dostanie tam posade?
Prezydenta mozna chwalic za inwestycje owszem ,a nawet trzeba ale jak w kasie miasta sa pieniadze na to,ale jezeli zadłuza sie miasto to juz nie jest fajne.Bo on odejdzie a nam ,naszym dzieciom,wnukom zostanie zadłuzenie.Zadnych miejsc pracy,zadnych inwestorów nie przyciągnął,nie stworzył miejsc pracy jak obiecywał.
A to ze ktos w tym miescie widzi zło obecnego rzadu to juz inna sprawa,tylko sie cieszyc ze ktos mysli nie tylko o 500+ ,parku wodnym ,ławkach z kontenerów,rowerach miejskich za ktore miasto płaci kupe kasy czy błoniach,ale tez o Polsce !! Najlepiej siedziec porzed kompem i anonimowo pier.... głupoty.Jestes Polakiem? wątpie,bo kazdemu myslacemu obywatelowi Polski lezy na sercu jego dobro,przestrzeganie konstytucji,rozwój ,dobre stosunki z sasiadami,niezawisłe sady i panstwo ktore nie jest rozkradane przez dojna zmiane.O to dba kazdy normalny obywatel,a nie cieszy sie ze dostał darmowa kase i klakieruje rzadowi,dla mnie taki ktos to szmaciarz,a nie obywatel.Rzad krytykuje UE ,ale doi z niej ile sie da,tak samo nasze miasto,to sie nazywa hipokryzja panie totalny !!

~Sympatyk SLD

Opozycja będzie miała problem w tych wyborach. Gdzie człowiek nie popatrzy w mieście to plac budowy. Tego jeszcze nigdy nie było. Nadbereżny dużo obiecał w kampani i pewnie nikt do końca nie wierzył że to zrobi w połowie a tu bummm Stalowa Wola to wielki plac budowy. Dlatego ja na miejscu opozycji bym nie wystawial nawet kandydata na prezydenta bo po dużej porażce będzie ciężko się zebrać. Ja bym postawił na silną radę miasta i przygotował się w wyborach za 4 lata. W tych przy tym co się dzieje na mieście nie ma nikt szans z Nadbereżnym.

~robson

Opozycja pisze że ciemnogród, sredniowiecze. Wynika ze sami tego chcą dzieci mają się bawić w błocie jak deszcz popada, na trzepaku gimnastyka, a w piłkę na trawniku ?

~Onet

Przeczytajcie ten tekst na onecie. Wychodzi z niego że Nadbereżny jako jeden z nielicznych samorządowców w Polsce rozumie, że miasto musi mieć duszę, ze powimno się inwestować w nowe miejsca publiczne, parki, błonia, obiekty sportowe. Wszystkim hejterom dedykuje ten artylul. Ale i tak nic nie zrozumieją

~cccp

Totalny
Heheh dobre dobre :-)

~Totalny

Ja myślę, że na pewno przyciągniemy nowych inwestorów staniem przed sądem ze świeczkami, rozdawaniem konstytucji albo wypisując głupie hasła na chodniku przy Florianie.
Tak to są świetne metody na inwestorów!